ok, ja tylko szukam, bo o ile lubię mojego weta, to sterylkę wolałabym przeprowadzać w bardziej sterylnych warunkach, ale na pewno nie u tego rzeźnika, co mi spaprał kastrację Lokiego przy okazji sprawdzam ceny
ja w swojej ciachałam 3 koty i 2 kotki i zawsze było OK więc się jej trzymam od ludzi nie słyszałam też, żeby coś było źle a o kilku innych lecznicach słyszałam, że bywały komplikacje i zejścia zwierząt
będziesz teraz jakoś szczepić Caillou, bo to powtórkowe szczepienie jeszcze nad nią wisi, prawda? a potem może w maju chcesz już ja ciachną? ona teoretycznie ma teraz 6 i pól miesiąca
juz ją zaszczepiłam po raz drugi; zapomniałam napisać i pytałam, czy sterylke za dwa, czy trzy tygodnie, wet powiedział żeby poczekać trzy powolutku się rozglądam; głównie ze względu na bezpieczeństwo, chyba się zdecyduję na tę lecznicę z której korzysta Pasibrzucha, wielu moich znajomych zazwierzęconych korzysta z usług tych wetek i zawsze polecają