Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 23:11 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Trisia ['] smutne to bardzo
:cry:
Marzenia11 pisze:Co się mogło wydarzyć co zniszczyło tak nerki w dwa i pół miesiąca??? Macie jakies pomysły??
31.01 - badanie krwi, kreatynina 1,1 (norma 1,1-1,8) mocznik 46 (norma do 70)
potem sterylka
16.04 - zaawansowana mocznica, zapalenie płuc..

Mogło się wydarzyć bardzo wiele - czy kicia miała badany mocz skoro posikiwała?
Silny stan zapalny załatwił mojej kotce nerki w ciągu mniej więcej 3 dni. Różnie mogło być. Ale skoro nie było sekcji to nigdy się nie dowiemy co to było i czym spowodowane.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 16, 2011 23:12 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Marzenia11 pisze:
pwpw pisze:Marzenia11
Ja nie oceniam, tylko tak przeczytałam post Smarti..
Mniejsza o to.


wiem, napisałam nie tylko dla Ciebie ale także dla innych, dla każdego kto czyta, aby była jasność...

Dobrze, że wyjaśniłaś. Wiesz jak odczytałam, nie miej żalu..
Na wszystko trzeba uważać, ale trudno zakładać od razu to najgorsze... Smutno [*]
pwpw
 

Post » Sob kwi 16, 2011 23:16 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

pwpw pisze:Dobrze, że wyjaśniłaś. Wiesz jak odczytałam, nie miej żalu..
Na wszystko trzeba uważać, ale trudno zakładać od razu to najgorsze... Smutno [*]


daj spokój, nie mam żadnego żalu.... to znaczy mam: że Trisia nie żyje.... ale to nie do Ciebie na pewno...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 16, 2011 23:39 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Matko, co za dno...
Dziewczyna miała dużo stresu i każdy myślał, że ta jej osowiałość to efekt zwrotu z adopcji, tak się ożywiła przy Karmelku, co za koszmar, nie tak miało być...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie kwi 17, 2011 0:51 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

:cry:
Smarti, serdecznie współczuję. Czarunia [*], teraz Trisia [*] ...
Straszne :cry:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie kwi 17, 2011 6:21 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Smarti Kochana.
Do mocznicy może się przyczynic kilka rzeczy.Torbiele,cysty na nerkach.Kamienie w nerkach.
Zapalenie pecherza które zmienia ph moczu i od razu wtedy zaczynają robić sie kamienie.
U Mojego fredzia w około 2 mce kamieniami zapełnił się cały pęcherz,jedynym objawem było zaczerwienienie koło siusiaka które weci bagatelizowali.

Tyle wiem z własnego doświadczenia.Trzymaj się tam Kochana.Wiadomo że dobremu to zawsze wiatr w oczy :(
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Nie kwi 17, 2011 7:08 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Trisiuniu [*]
Iwonko,dziewczyny przytulam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56024
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 17, 2011 7:31 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Ja również przytulam :(
Trisiuniu [*]
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie kwi 17, 2011 10:16 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Podła, koszmarna noc, podły poranek... obudziłam się z nadzieją, ze to nieprawda..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 17, 2011 12:02 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Ja też tak miałam kiedy odszedł Psotuś :(
Przytulam mocno Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie kwi 17, 2011 12:24 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

A ja mam schizę już po tym co przeczytałam (jakie mogą być przyczyny mocznicy) i zaplanowałam moim kociastym badanie moczu, choć żadnych objawów nie mają widocznych :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 17, 2011 12:35 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Proponuję badanie czymś lepszym niz pasek,u nas już przy wyzartej skórce na siusiaku w moczu nie wyszlo nic na teście paskowym 8O
Simonku [*]
TOBINIU[*]

Prue

 
Posty: 387
Od: Śro lis 03, 2010 19:49
Lokalizacja: dzierżoniów

Post » Nie kwi 17, 2011 14:14 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

..cały czas myślę i dochodzę do wniosku że nie możemy sobie nic zarzucić a jeżeli możemy, to nie wiem już doprawdy,kto powinien prowadzić DT,co mógłby ulepszyć i na jakie sygnały jeszcze zwracać uwagę...

zawsze wyznawałam zasadę i trzymam się jej, że albo coś robię porządnie , albo nie robię wcale.

Mam zwyczaj że nigdy nie oddaję kota do DT bez badania końcowego.
Jadąc z kicią zawsze wstępuje do moich wetów którzy uzupełniają książeczkę jeśli jest coś do uzupełnienia,czyszczą kotu uszy,sprawdzają ząbki i pysio,osłuchują kicia i bardzo dokładnie badają palpacyjnie-czasem aż mam wrażenie że je dręczą bo tak głęboko wkładają kotu palce w brzusio i w nereczki,ale wiem że to konieczne abym mogła odpowiedzialnie wydać kicia do do domku.Zawsze kotek zostaje odrobaczony,(bo jednak zmienia dom a u mnie zazwyczaj styka się z innymi kiciami),chyba że był odrobaczany w czasie krótrzym niż 3-4 miesiące i zawsze zaszczepiony po raz drugi jeśli jest taka potrzeba bo nie zdążyliśmy z drugim szczepieniem wcześniej .
Każdy kicio dostaje tez ,oprócz wyprawki (kontynuacji jedzonka,swojego posłanka i ulubionych zabawek) porcję srebra i betaglukanu na ok miesiąc aby zminimalizować spadek odporności.

Trisia takie badanie przeszła dwukrotnie bo najpierw 5 tygodni temu w sobotę jadąc do 1-szego domku,wtedy też została odrobaczona , a następne badanie przeszła 2 tyg temu w sobotę jadac do Państwa-wtedy co Karmel zrobił jatkę wet.Kmilowi...
Była w stanie idealnym,choć nie wiem czy gdyby miała jakieś kamienie lub początki mocznicy to uciskanie nereczek by ją zabolało czy nie..myślę że tak-po to to robią ale nie wiem tego na pewno bo nie jestem ani kotem ani wetem.

Biorąc pod uwagę że miała niecałe dwa lata,ząbki białe jak śnieg i tuż przed sterylką badanie krwi które wyszło "książkowo"
,nie wiem czy mogłam zrobić coś wiecej..

może kotu idącemu do DS trzeba by robic kompleksowe USG i bad krwi na wyjściu ale wtedy ocieramy się o paranoję a i na kota trzeba by mieć o wiele większe fundusze niż mam ja, a i tak mam niemałe (i myślę tu głównie o wlasnych bo w efekcie już teraz my (czyli raczej mój mąż) pokrywamy znakomitą większość kosztów naszego DT)

Marzenia dowiedziała się że z opisu całości sytuacji można podejrzewać że był to Fip bezwysiękowy (którego,jak wiadomo nie mozna zdiagnozować i który można z całą pewnością stwierdzić tylko w drodze sekcji) a który lubi się ujawniać z całą swą zabójczą mocą w stresie-a tego Trisi ostatnio nie brakowało...
lub też mógł nastąpić spadek cisnienia uszkadzający nerki w czasie sterylki-co podobno nawet nie jest błędem lekarza a zależy od kota. Może można by temu zapobiec dając Trisi kroplówką "na wszelki wypadek dla odciążenia nereczek,tak jak robi zawsze moja Ania,ale w warunkch Koterii to nierealne..stąd płynie wniosek ze może nie powinnam wiecej sterylizować tymczasek w Koterii ale tu wracamy do kwestii funduszy no i paranoi..

W naszym DT zawsze przestrzegamy min 10 dni kwatantanny i zawsze z nowym kotem jade na początek do weta na badanie ogólne.
Trisia od samego początku była bardzo spokojnym kotem-na pocz była sama po podrózy,więc uznałam że potrzebuje odpocząć-potem jak połączyłam ją z dziewczynkami to zawsze ostatnia schodziła z parapetu do jedzenia-już dawno jej porcję wciągnęły Lalunia z Chmurką a ona dopiero zaspana łaskawie podchodziła do miski..W szalonych zabawach dziewczyn z Mrusią i Arnim ,Trisia nigdy nie brała udziału...Wyrażnie posmutniała jak,jako ostatnia z tego skłądu, odeszła Chmurka-wtedy cały jej świat się zmienił-przyszły maluchy Tom&Jerry,z których wcale nie była zadowolona... patrzyła na nich z pobłażaniem i nigdy się z nimi nie bawiłą. Mimo to jak została sama po odejściu Toma&Jerrego to miałam wrażenie że tęskni za nimi ...
Ale zawsze,przez cały czas pobytu u nas, a przecież była z nami pół roku,jak tylko przychodził mój mąż ze sznurkiem to zaraz sie ożywiała i bawiła bardzo chętnie, a po zabawie rozkładała na plecki i życzyła sobie aby ją głaskać po brzusiu..Owszem,była spokojna i bardzo łagodna ale była w tym spokoju bardzo równa-nie miała ani momentów apatii ani ożywienia.
Uwielbiała się miziać,miała zawsze,do końca bardzo miłe i aksamitne futerko,bardzo wyłaziło wiosną ale przez "książkowy" czas..
zawsze bardzo ładnie jadła,choć nie jadła ani bardzo dużo ani łapczywie..
Nigdy nie zrobiła sioo poza kuwetkę-jeden jedyny raz miałam wrażenie że kocyk jest wilgotny ale to było po powrocie Trisi z pierwszej adopcji-wtedy przez cały tydzień żyła na parapecie i wylegiwała się na słońcu-schodziła tylko do kuwetki...nawet jadła wyłącznie na parapecie..ten tydzień w tamtym domu bardzo ją zmienił ale nikt nie miał wątpliwosci ze to stres wywołany powrotem z adopcji..po tygodniu samotności przyszedł Karmel i wtedy Trisia zeszła od razu z parapetu i wyrażnie sie ozywiła..

Po sterylce zagoiła się pięknie,przez cały czas pobytu u nas b. ładnie jadła,zawsze zjadała tyle samo.
Piła normalnie,siusiała normalnie.Kupka była raz dziennie jak w zegarku i zawsze taka sama,prawidłowa-naprzemiennie do kuwety i poza.....wszystko,jak teraz szczegółowo sobie przypominam było jak najbardziej ok...

Mój mąż mówi że przy tej ilości kiciów jaką my ostatnio poznaliśmy to po prostu zwykła i okrutna statystyka..

Tak bardzo żal Trisiuni....
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Nie kwi 17, 2011 15:42 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Trisiuniu [*]
ObrazekObrazek

Sonia93

 
Posty: 533
Od: Sob lis 20, 2010 23:19

Post » Nie kwi 17, 2011 15:50 Re: Kicie u Smarti- Czesia [']..........TRISIA ['] !!!!!!!!!!!!!

Przyznam, że kiedy przeczytałam o dusznościach, też mi przyszła na myśl ta paskuda na F :(
Co nie zmienia faktu, że bardzo żal :(
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 233 gości