Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

Jeszcze tu się zaanonsuję...bazarek z podkładkami na Maurycego: viewtopic.php?f=20&t=126406

kaja555 pisze: (...)
Wśród nich tylko 2 nie wysterylizowane: Pinokio i Bengalska - akcja musi być za tydzień, bo Bengalska zacznie rodzić, a Pionkio strasznie kozakuje i koty goni

Pinokio terrorysta!?

Przecież jeszcze nie dawno taki wypłosz był. Czyżby odjajczony Bandzior tak szybko odpuścił? :mrgreen:

A może w środę zasadzić się na Bengalską, a potem do DS Tomka? (taka luźna propozycja) Mam nadzieję, że zdążymy zanim pojawią się kociaki :ok:

hehehehe co te jaja i brak jaj robi z kocurami :ryk:

trzymam kciuki za łapanie bengalskiej... :ok:

intensywnie myślę jak to zaplanować, ale jakby Pinokio się złapał to też dobrze, bo robi taką rozpier...chę wśród kotów - normalnie nie do poznania, a jaki podrapany i brudny! a wcześniej to takie ciche w trawie z boczku siedziało...

Beatko - masz awaryjnie jakieś ubranka posterylkowe?

kaja555 pisze:Beatko - masz awaryjnie jakieś ubranka posterylkowe?

Niestety nie, ale możemy poprosić p.Olę, ona na pewno ma na stanie.

dzisiaj jedziemy z Betaką odwiedzić w DS Agenta Tomka :wink:

a w piątek mam nadzieję że nic nie przeszkodzi w akcji łapania Bengalskiej i Pinokia

Za łapankę nieustające kciuki :ok:

Nasz Agent Tomuś ma super domek w Mysłowicach, nazywa się teraz Bazyli i lubi się bawić swoimi zabawkami :ok:

Bazyli, podoba mi się :ok:

Chociaż Agent Tomek bylo charakterne, no ale dwuczłonowe bywają kłopotliwe w codziennym użytku (agencie tomusiu! jedzonko! :mrgreen:

)

Trzymamy kciuki za jutro :ok:

Państwo mają w rodzinie chłopca Tomka więc Tomek musiał zmienić imię

a co do jutra - wszystko wisi na włosku, Grażyna ma problem z noga i leci do lekarza, nie może prowadzić

żeby tylko Bengalska wytrzymała no i mamy tego kocura Dzikusa do wypuszczenia

wczoraj odwiedziłam Antka, Zuzie i Rózia (oraz Dzikusa :roll:

)

zajadały wędlinkę z indyka, Antek niestety nadal żle wygląda i dużo pije, potrzebna jest mu karma specjalistyczna dla kotów nerkowych, chyba nie ma co czekać, bo tu chodzi o jego zdrowie, zorientuję się ile to kosztuje

mam trochę zdjęć łysola, wygląda jak syjam po ostrzyrzeniu sierści

Zuzia i Rózia mają się dobrze :ok:

nie możemy juz dłużej odkładac zakupu karmy dla Antka, bo kot wcale się nie polepsza

wyglądał tak

Obrazek

teraz po wylizaniu sobie dzieury w boku i obcięciu fatalnej sierści wygląda tak:

Obrazek

Zuzia wygląda bardzo dobrze, na szczęście:

Obrazek

a Antek...

Obrazek

1,5 kilo nerkowej (starcza mojemu na ok miesiac) suchej RC lub hills to ok 80 zlotych...
Dorzucę się trochę, dla Antosia...
Szkoda ze wczesniej nie bylo wiadomo, bo mialam pol worka RC renal, ale oddalam...

A, i te nerkowe roznie koty lubia, moj woli Hillsa - odpowiednik renala to hills k/d :ok:

Na Żwakowskiej (suble) pani weterynarz dała mi kilka próbek za darmo, możecie podejsć i na pewno wam zamówi takie probki, a sprawdzicie czy on to je :ok:

Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

Kto przegląda forum