alata pisze:To może poproś weterynarza o zrobienie Misiowi badań? Tak na wszelki wypadek, żeby mieć pewność, że to tylko nieśmiałość...
jeśli po feliwayu nie polepszy się jego psychika to zrobię mu badania
wczoraj wieczorem najpierw było czesanko, potem wzięłam go na kolanka i były głaski, przytulanki i całuski, tak słodko się wtulał, mój kochany duży miś


