Potrzebna pomoc z wyborem odpowiedniej rasy kotka.

[kacia]

Witam,

Chciałabym prosić o pomoc w wyborze odpowiedniej rasy kota dla moich rodziców.
Moi rodzice chcą zakupić kota. Podeszli do sprawy dość poważnie i poszukują odpowiedniej dla siebie rasy. W tym celu wertują przeróżne strony internetowe jednak nie bardzo potrafią odnaleźć się w wirtualnym świecie dlatego też poprosili o pomoc mnie, a ja zwracam się z prośbą o pomoc do osób bardziej doświadczonych i obeznanych w tej kwestii, czyli do Was, drodzy forumowicze
Rodzice chcą kupić kota rasowego, krótkowłosego, tak by okres linienia nie był udręką. Dobrze by było gdyby kot miał 'psi charakter', czyli nie był przesadnym indywidualistą. Ponadto kot powinien być raczej spokojny, może niekoniecznie typowy 'kanapowiec', ale też nie nazbyt żywiołowy (rodzice to osoby w wieku około 50 lat). Nie wiem jak jest z kotami, czy są rasy które bywają bardziej obciążone genetycznie niż inne, bardziej wrażliwe, jeśli tak to istotne by taka rasa nie trafiła do moich rodziców, gdyż nie będę ukrywać, są oni dopiero początkującymi 'kociarzami'.
Prosiłabym serdecznie o podsuniecie pomysłów jaka rasa kota byłaby dla nich odpowiednia. Każda rada mile widziana. Jeśli znacie jakieś dobre, godne polecenia hodowle z Wrocławia, również prosiłabym o podpowiedź. Chciałabym przedstawić rodzicom najlepiej kilka propozycji, żeby mogli poczytać co nieco i podjąć świadomą decyzje o przyjęciu nowego domownika pod swój dach. Liczę na Waszą pomoc.

Z góry dziękuję.

O matko, to ludzie tyle żyją ? Chyba muszę się zabrać za pisanie testamentu

Nie rozumiem. Możesz rozwinąć swoją wypowiedź?

[daggie]

Zabrzmiało to tak, jakby "osoby po 50-tce" były już chylącymi się nad grobem, siwymi staruszkami

[felin]

Zabrzmiało to tak, jakby "osoby po 50-tce" były już chylącymi się nad grobem, siwymi staruszkami

[kacia]

Nie tak miało to brzmieć, miałam raczej na myśli to, że kot nie ma "służyć" do wiecznych zabaw, a ma zostać nowym członkiem rodziny i towarzyszem.

[Olat]

Dziękuję za dotychczasowe sugestie.
Muszę przyznać że mi osobiście najbardziej podoba się rasa europejska i devon rex. Tu chciałam wspomnieć o tym, że mimo iż nie znam się na kotach czytałam i słyszałam opinie, że devony maja wspaniały, niemalże psi charakter, wyjątkowo silnie przywiązują się do właściciela, łatwo się uczą, są bardzo czyste i są rasą bardzo zdrową. Niestety rodzicom się zupełnie nie spodobały, stwierdzili ze kociaki te wyglądają jak szatan . A w końcu to kot dla nich. I potwierdzę jeszcze, że są pewni, że szukają kota a nie psa, to dorośli ludzie i wiedzą czego chcą. Fakt, mają swoje wymagania ale to przecież nic strasznego czy złego.
Sami myśleli właśnie nad rasą europejska, kotem rosyjskim niebieskim, bądź też manx-em. Ja nie potrafię im doradzić, czy też zasugerować czegokolwiek w temacie kocim

Ruska nie polecam, jesli rodzice nie chca kota przesadnie energetycznego, gadającego i kłaczącego.
To koty z ADHD, łażące po karniszach i górnych krawędziach drzwi. Zaborcze i pyskate. I do tego mega-klaczące, przez cały rok, nie tylko w okresie linienia (wyjatkowo obfity podszerstek).
Poza tym- urocze, bardzo przywiązane do opiekuna (kot jednego pana), gadające (ciągle ). Ale to kot, który zdecydowanie wymaga uwagi, cierpliwosci i poświęcenia mu czasu. I wariat, nie kanapowiec

[kacia]

Dziękuję za dotychczasowe sugestie.
Muszę przyznać że mi osobiście najbardziej podoba się rasa europejska i devon rex. Tu chciałam wspomnieć o tym, że mimo iż nie znam się na kotach czytałam i słyszałam opinie, że devony maja wspaniały, niemalże psi charakter, wyjątkowo silnie przywiązują się do właściciela, łatwo się uczą, są bardzo czyste i są rasą bardzo zdrową. Niestety rodzicom się zupełnie nie spodobały, stwierdzili ze kociaki te wyglądają jak szatan . A w końcu to kot dla nich. I potwierdzę jeszcze, że są pewni, że szukają kota a nie psa, to dorośli ludzie i wiedzą czego chcą. Fakt, mają swoje wymagania ale to przecież nic strasznego czy złego.
Sami myśleli właśnie nad rasą europejska, kotem rosyjskim niebieskim, bądź też manx-em. Ja nie potrafię im doradzić, czy też zasugerować czegokolwiek w temacie kocim

Ruska nie polecam, jesli rodzice nie chca kota przesadnie energetycznego, gadającego i kłaczącego.
To koty z ADHD, łażące po karniszach i górnych krawędziach drzwi. Zaborcze i pyskate. I do tego mega-klaczące, przez cały rok, nie tylko w okresie linienia (wyjatkowo obfity podszerstek).
Poza tym- urocze, bardzo przywiązane do opiekuna (kot jednego pana), gadające (ciągle ). Ale to kot, który zdecydowanie wymaga uwagi, cierpliwosci i poświęcenia mu czasu. I wariat, nie kanapowiec

O! Dziękuję o taką pomoc mi chodziło Będę wiedziała, żeby niebieskiego rosyjskiego odradzać bo z tego co piszesz to nie jest odpowiedni kot dla nich.
W takim razie co radzisz? Faktycznie europejski będzie najlepszy? Czy może jednak jakieś jeszcze pomysły?

[Olat]

Jeśli kot miałby być krótkowłosy- to chyba najspokojniejsze są brytki lub egzotyki.
Egzotyki mogą wymagać dodatkowej pielęgnacji oczu/noska (plus badań na choroby typowe dla persowatych).
Natomiast obydwa powyższe typy są bardzo mocno kłaczące i trzeba mieć tego swiadomość.

Wszystkie inne krótkowłose, z niedużym podszerstkiem (czyli mało kłaczące) są wysoce energetyczne (ADHD), głosne i absorbujące. Kwestia preferencji.
Wbrew pozorom- najlepszą opcją może okazać się dorosły dachowczyk o sprawdzonym charakterze.
Nie ma spokojnych, gładkowlosych (krótkowłosych), cichych i niskopiennych ras kotów.
Spokojniejsze (generalnie i chyba) są kudlacze.

Rexy wydają mi się wypośrodkowane. Może też burmy.
Natomiast jak ognia unikałabym w tym przypadku syjamów, orientów, bengali, abisyńczyków. To szalenie absorbujące, choc przecudne koty.

[Olat]

Hmm... Twoim Rodzicom- jesli kot ma byc rasowy- radziłabym brytka z dobrej hodowli.
To koty spokojne, nieskopienne, nienachalne, ciche.
Tyle, że (niestety) kłaczące, bo to pluszaki, z mocnym podszerstkiem.
No, ale cos za coś.

[kacia]

Będę wiedziała co im zasugerować a co zdecydowanie odradzić, plus wiem też na temat jakich ras mogę sama poszukać informacji a jakimi sobie nawet głowy nie zawracać. Przedstawię im wszystkie za i przeciw i będą mogli podjąć świadomą decyzję. Jeszcze raz Ci dziękuję, bardzo mi pomogłaś .

[Olat]

Cieszę się, że mogłam pomóc.
Jeśli Rodzice nie upieraliby się przy krótkowłosym- to wymogi spełniłby też syberyjczyk ( mam i polecam, kot dla każdego, idealny do domu), pewnie norweg i może MCO. To "psie" koty, nie wymagające przesadnej pielęgnacji (poza czesaniem). Zrownoważone, spokojne, raczej "towarzyszące" niż "naczłowiecze" (lezące non stop na kolanach). Komunikatywne, raczej ciche i przytulaste.
Ja mam ruskę i sibka, więc niezłe porównanie pomiędzy krótko i długowłosymi

[najszczesliwsza]

Heniek idealnie pasuje do opisu kota preferowanego przez Twoich rodziców

[Mulesia]

viewtopic.php?f=13&t=121803&hilit=burmski

Zobacz jaki piękny.

Szuka dobrego domu.
Jesteś już na forum od jakiegoś czasu, więc chyba się orientujesz jaki dom uważany przez większość użytkowników za dobry.