Zabersowe pokemony 3 - letnia samowolka zabersa

Avian pisze:...Żadnych Grochol ani Szwai nie znam i pewnie nie poznam, nawet jak za darmo wcisną
O, taki ignorant jestem

A w ogóle tak sobie tu wpadłam po drodze zajrzeć co słychać

Grochol? (to może ja już zamilknę...)

Co słychać? Zależy gdzie się ucho przyłoży :mrgreen:

Stwory się obijają. Jak zwykle. :roll:

kropkaXL pisze:
anulka111 pisze:co jest do czytania w czysccu? Oto pytanie

To czego się nie dało rady przeczytać w życiu-w moim przypadku Ulisses Joyce'a i Nad Niemnem -nawiasem mówiąc film uwielbiam!

"Nad Niemnem" ,to byla jedna z nielicznych ksiażek ktorej nie trawiłam-to pewnie grozi mi także:
1. Tetmajerowe wypocinki :roll:

2. Iwaszkiewicz brrr
3. Mrożek błe
4. Gombrowicz fe

5. Ptasiek mnie dobił nastrojem-pewnie bedzie tma lektura obowiazkowa i
6. najgorsze lektury fantasy i Harry Poter ,czy jak mu tam :roll:

Zapowiada sie strasznie

O jessu-Anulka!-zapomniałam o tych cudnych lekturkach :oops:

-też będę miała co czytać :evil:

Nad Niemnem - kwalifikuje się pod piekło (ze szczególnym uwzględnieniem opisów przyrody)

co chcesz od Mrożka?

W moim przypadku trylogia Sienkiewicza +Pan Tadeusz - koszmar nad koszmary.

edit: poszłam sobie poczytać

Coz nikt nie obiecywał ,że w czyśccu bedzie fajnie-pewnie w nocy beda mi sie snily koszmary z kolejnymi lekturkami :roll:

,bo to co wymienilam to poczatek czubek gory lodowej

bajki sadystycznych braci Grimm ble,
ksiazki pisane przez polityków i celebrytów -przeciez to sie moze przysnic

Mrozek jest fuj :twisted:

A przypomnialo mi sie -Dziady -i po co ich tyle czesci :twisted:

Rety i podobno sa jakies Żywoty Świętych

brr

Tak opisy przyrody doprowadzaly mnie do rozpaczy-50stron tekstu i jedna akcja brrrrrrrrr

Sienkiewicza kocham calego bez wyjatku

Prusa takoż -ulubiona lektura Emancypantki :mrgreen:

nie znacie się
w piekle do czytania będzie tylko i wyłącznie... LENIN
:mrgreen:

bo tak, to możnaby się wymieniać
ja bym od Anulki zabrała Harry'ego Pottera i Mrożka, którego uwielbiam po całości
w Nad Niemnem i Chłopach najbardziej mi się podobały opisy przyrody :twisted:

Dziady były fajne
Trylogia to taki dzisiejszy Harlequin plus trochę tortur dla rozszerzenia targetu

dla mnie piekłem byłoby miejsce w ogóle bez słowa drukowanego :strach:

Bo my mowimy o czysccu,piekło bez ksiazek jakichkolwiek=piekielnie paskudne piekło :twisted:

Co jest fajnego w Dziadach?

anulka111 pisze:...

Co jest fajnego w Dziadach?

Całokształt.

zabers pisze:Nad Niemnem - kwalifikuje się pod piekło (ze szczególnym uwzględnieniem opisów przyrody)

Ojtam ojtam, opisy przyrody to jeszcze pikus Obrazek

U Orzeszkowej najbardziej nie trawie opisow osob. Na lekcji polskiego w liceum zabawialysmy sie z kolezanka z lawki w liczenie, ile razy w "Nad Niemnem" uzyte zostalo slowo "kibić" Obrazek