Wituś i Madzia (FeLV+) z Konina, za TM [' ] Już 6 lat :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 14, 2011 14:31 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Właśnie wróciłam z Madzią od wetki.
Miała zrobione usg i ogólnie jest wszystko dobrze oprócz pęcherza. Może być stan zapalny, został zaraz pobrany mocz do badań który to jest bardzo jasny.
Jak tylko jutro będą wyniki to Pani doktór da znać co dalej.

Zbieram wszystko na fakturę-dzisiaj 65zł a i Łódź dalej nie zapłacona bo nie mam kiedy jechać. :oops:

Znowu łóżko zasikane. :twisted:

Ag_konin pisze:Prawda, Madzia w schronisku nie miała sterylki

Nie była sterylizowana bo podobno nigdy rujki nie miała a i ciągle miała kłopoty z kk.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 14, 2011 21:10 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Aniu, bede namolna i upierdliwa :oops: ale bardzo Cię proszę zrób Madzi posiew z antybiogramem z moczu. Aniu, nawet jak Cię ktoś będzie uspokajał, ze nie trzeba, to proszę nie popełniaj mojego błedu. Przy jakimkolwiek zapaleniu pecherza to jest niezbędne badanie, żeby odpowiednio dobrać antybiotyk i ochronić jej nerki. To sikanie to też pewnie stąd :(

Trzymam mocno kciuki!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 14, 2011 21:32 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

milenap pisze:Aniu, bede namolna i upierdliwa :oops: ale bardzo Cię proszę zrób Madzi posiew z antybiogramem z moczu. Aniu, nawet jak Cię ktoś będzie uspokajał, ze nie trzeba, to proszę nie popełniaj mojego błedu. Przy jakimkolwiek zapaleniu pecherza to jest niezbędne badanie, żeby odpowiednio dobrać antybiotyk i ochronić jej nerki. To sikanie to też pewnie stąd :(

Trzymam mocno kciuki!

Milenko, dzisiaj mocz poszedł do badania i jutro będą wyniki, tylko mam nadzieję, że wetka wie jakie badanie z niego zrobić bo mówiłam co się dzieje.

Dzięki Milenko :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 14, 2011 21:42 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Aniu, jeśli wetka nie zleciła posiewu z antybiogramem, to proszę zrób to sama. Ja jestem panikara na tym punkcie, ale wiesz sama, ze u nas miało to tragiczny finał. Badanie było zrobione za późno, mimo braku objawów zapalenie nie było wyleczone, ale zaleczone, dlatego wysiadły nerki.
Przy okazji kolejnych badań krwi ja bym też oprócz biochemii zrobiła Madzi jonogram. Problemy z pęcherzem mnie paraliżują po prostu, wszystko wraca :( trzeba tego mocno pilnować, bo weci czasem bagatelizują takie "zwykłe" zapalenia.
Ja wiem Aniu, że Ty zrobisz wszystko dla koteczków, dlatego nie odbierz tego źle, po prostu chciałabym, kogo mogę, uchronić przed własnym błędem.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw kwi 14, 2011 21:58 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Milenko, :1luvu: przecież ja się ciesze jak Ktoś doradzi. Zrobię wszystko dla kotków, ale też musze wiedzieć co zrobić. :wink:
Z tym nie miałam nigdy do czynienia ale się uczę. :wink:
Zapisuję sobie wszystkie rady i do wetki z karteczką. :mrgreen:

Teraz zmykam spać bo jutro mnie czeka nie lada wyczyn.viewtopic.php?f=1&t=126423

acha, łóżko znowu zasikane i już mąż tam cały czas siedzi i szczoszka pilnuje. :twisted:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 14, 2011 22:00 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Nieustanne kciuki za Wita i Madzię z Konina :ok:
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Czw kwi 14, 2011 22:10 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Ag_konin pisze:Nieustanne kciuki za Wita i Madzię z Konina :ok:

Agatko, one są przekochane..Wiciu tak strasznie lubi pieszczoty, Madzi śpi z moją córką Kasią na rączkach, żeby kotkowi wygodnie było a nie koniecznie córce. :mrgreen:
Ja już mam wolne od jutra to czas tylko i wyłącznie dla moich dzieciaczków.

Nie no, idę już spać bo zaraz tu padnę na laptopa.
Już jutro się wyśpię :D bo nie wstanę o 4 rano. :dance:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 14, 2011 22:30 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Zdaję sobie sprawę, bo wiem jak Szira zmieniła się nie do poznania po wyjściu ze schronu :)
A z tym łóżkiem też wiem co czujecie, ja prałam materac w wannie po obsikaniu ze strony tymczasowca obecnego bo nie miałam gdzie spać :lol:
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Czw kwi 14, 2011 23:27 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Ja prałam dłuuuugi dywan z przedpokoju tak ze 2-3 razy w tygodniu, po tym jak mój pierwszy kocur (daaawno jak jeszcze z rodzicami mieszkałam) siurał przed moimi stopami patrząc mi bezczelnie w oczy, "za karę" że nie pozwoliłam mu zrobić kupy do kwiatka :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 18:18 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Mam już wyniki od wetki-
badanie moczu
barwa jasnożółta niezupełna
ciężar właściwy 1,020
pH 6
białko 150 mg/dl
nabłonki płaskie nieliczne
leukocyty 2-4 w polu widzenia
erytrocyty częściowo i całkowicie wyługowane 3-5 w polu widzenia
nieliczne pasma śluzu
liczne bakterie

Madzia ma bardzo przewlekły stan zapalny pęcherza co wetka już zauważyła wczoraj na usg.
Mam podawać Marbocyl 1/4 tabletki raz dziennie przez 10 dni i kontrola moczu. http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... cAdSQLgWjQ
Dzisiaj dzidzia coś się źle czuje. Bardzo, bardzo dużo pije i teraz nie chciała jeść i znowu poszła spać.
Ma bardzo powiększone węzły chłonne podżuchwowe.
Biedna moja malutka kruszynka... :(

Zapłaciłam rachunek w lecznicy 91 zł.
Kupiłam też duże podkłady, bo mam dosyć prania, dwa razy dziennie zmiana wszystkiego i pralka non-stop w użytku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj widać te bardzo powiększone węzły :(
Obrazek

Obrazek

Martwię się o to maleństwo. :(
Ostatnio edytowano Pt kwi 15, 2011 18:39 przez Anna61, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 15, 2011 18:21 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Biedna kocinka - strasznie duże te węzły :(
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt kwi 15, 2011 18:23 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

oj rzeczywiście węzły powiększone :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 15, 2011 19:01 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Nie widziałam jeszcze u kota takich węzłów 8O
Ale te podżuchwowe to z tego co słyszałam są mniej "niebezpieczne" niż podkolanowe i pachwinowe :roll: tak mi się o uszy obiło. Kciuki za dziewczynkę :ok: :ok: :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 19:18 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Rany boskie... Co takie powiększone węzły mogą oznaczać? Przepraszam za głupie pytanie, ale w chorobach jestem pi.pa...
ObrazekObrazek

Ag_konin

 
Posty: 1877
Od: Pt gru 04, 2009 12:10
Lokalizacja: Konin

Post » Pt kwi 15, 2011 20:04 Re: Wituś i Madzia z FeLV+ :( ze schroniska w Koninie.

Dżizas jakie wielkie te węzły 8O 8O 8O 8O
Mam nadzieję,że tylko może ją zawiało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83, puszatek i 114 gości