Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

[Merlin]

podnosze

[Myszka.xww]

TZ patrząc na Miszke łapczywie wciagajacego papke miesno-warzywna:

"Król Głodnuś Pierwszy"

[Hana]

Wchodzę do mieszkania, a Kitka usiłuje zwiać na schody. Blokuję jej przejście i mówię:
"Kotuś, cofamy się. Taaak, wszystkimi łapkami się cofamy..."

[Anja]

TZ do napucowanego zadumanego Ryska: co sie na mnie gapisz czarny buraku

[anafly]

Mąż po piłce, a Tosiek na jego ciuchach - "zejdź z tego bo będziesz smierdział jak ja, a nikt cie nie upierze"..

[Hana]

Wchodzi Kitka do mnie do łazienki. Pytam się jej: "A Ty? Myłaś się już?"

[kordonia]

Przyjechała do mnie cała moja rodzina, kilkoro zamaszystych osób. Mała, czterotygodniowa Rumianek chodzi pod ich nogami, a moja mama z obawą:
"Nie zdepczcie mi wnuka!!"

Potem, po obiedzie, wstawiłam naczynia do zlewu, a Konik tam poszedł i szukał jakichś resztek, dzwoniąc przy tym sztućcami. Moja siostra pyta, co on tam robi, a mama na to:

"Jak to co, zmywa naczynia po obiedzie."

[Majorka]

Miś Major zawsze zagrzebuje kupale bardzo dokładnie. Mój TZ, odsiewając żwirek łopatką w kuwecie, mruczy: czuję się jak poszukiwacz złota!

[Eol]

Będąc niedawno u mojej dobrej przyjaciółki, która ma śliczną białą kotkę.
Bawie sie z nią i ogólnie drapie a ta mruczy rozkosznie. Przyjaciółka wyszła do kuchni zaparzyć herbate i słyszy :
- Ależ perełko to boli! Nie ...auć zostaw moją ręke! Hania!
Kolezanka z przybiegła do pokoju i wymownie mówi
- Perełko oddaj Robertowi jego ręke, czym on ciebie teraz będzie drapał?
Perełka spojrzała pierw namnie później na nia i mrukneła : Przecież ma jeszcze drugą.

[Ivcia]

Ja ostatnio, noszac Guzika po calym domu: "Zabilem Gunia, coz to byl za Guń..." na powsechnie znana melodie
Guzik:

[Padme]

Mara zrzucila całe zimowe futro i wydaje się dużo szczuplejsza. Przerażona wrzuciłam kotę na wagę, ale 4,680 jak obszył
Ja do niej:
- Ty mała zdziro, w samej halce po domu latasz, a ja się denerwuję!

[Anja]

Padme bezwstydnica z tej koty

[Padme]

Śmiej się, śmiej, wygląda prawie chudo

A dzisiaj znalazłam w woreczku z kanapką prezent w postaci kłębka futerka... Kochana kiciunia, zaraz do niej zadzwonię...

[Estraven]

A dzisiaj znalazłam w woreczku z kanapką prezent w postaci kłębka futerka... Kochana kiciunia, zaraz do niej zadzwonię...

Z tego co słyszę z drugiego pokoju rozmawia teraz z Łatkiem

[Padme]

A dzisiaj znalazłam w woreczku z kanapką prezent w postaci kłębka futerka... Kochana kiciunia, zaraz do niej zadzwonię...

Z tego co słyszę z drugiego pokoju rozmawia teraz z Łatkiem

Wiedziałam, że to nie ja wygadałam ten ostatni rachunek... Mam nadzieję, że pozdrowi również resztę kociarni... i nie wypiją z Agatą resztki metaxy...