Józio - martwica kości .. amuptacja łapki ...ma DOM :)))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 13, 2011 21:26 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

dzwoniła do mnie Asia ... u Józia jak na razie wszystko ok ... dziś był u weta na kontroli ...
miał robione badania ... asia martwi się że kociak rzadko robi siku ...
zołądkowe problemy unormowane ... kupal wzorcowy ...
kociak dostał zapas zastrzyków na ten tydzień ... rana bardzo ładnie się goi ...

.... Józio grzeczny w domu ... dużo śpi i leniuchuje ... czuje się już bezpiecznie .. że jest otoczony opieką ... ma pełna michę, swój ciepły kąt do spania i człowieka do miziania ...chyba już wie że może odreagować dotychczasowe życie na ulicy i walkę o przetrwanie , tułaczkę i ból zadany najprawdopodobniej przez innego człowieka ...

dzięki wielkie Asia :1luvu: :1luvu: ...
Józek z Szydłowca - po amputacji łapki - super DT został wymarzonym domem Józia :)))) - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126188

kama210

 
Posty: 187
Od: Czw kwi 29, 2010 23:27
Lokalizacja: Szydłowiec

Post » Śro kwi 13, 2011 21:33 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Figaro52 pisze:No witamy Józia w nowym domku :)

Nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem, że na początku nie było czucia w rannej łapce, a teraz pojawiło się czucie głębokie :?: Jeśli tak, do dobra nasza Józiu :ok: Jeśli czucie nie będzie zanikać to może skończy się tylko rehabilitacją :D Czucie w przypadku naszych wąsiastych urazowców pojawiało się (lub nie) w okresie trzech miesięcy - pierwsze oznaki w około trzecim tygodniu. Józio więc może naprawdę dobrze rokować :kotek: I tego mu życzymy. Trzymamy ksiuki :1luvu:



czucie głębokie zdiagnozowano już w Radomiu ...
ale dokładniej opisze to może Asia jak to na chwilę obecną wygląda ...

asia mi dziś tłumaczyła ...ale mówiła mi tak wiele o Józku że nie umiem tego dokładnie przekazać co to tego czucia .. a nie chcę czegoś przekręcić ...
...ale to jest chyba tak że głębokość rany spowodowała trwałe uszkodzenie niektórych nerwów .. więc łapka chyba nie będzie nigdy do końca sprawna ....

"W wyniku urazu rudzielec najprawdopodobniej stracił prostowniki, poza tym oczywiście uszkodzone są nerwy (ale czucie głębokie jest!!!) i stąd bezwład kończyny."

.... czas pokaże jak to się zakończy ...
Józek z Szydłowca - po amputacji łapki - super DT został wymarzonym domem Józia :)))) - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126188

kama210

 
Posty: 187
Od: Czw kwi 29, 2010 23:27
Lokalizacja: Szydłowiec

Post » Śro kwi 13, 2011 23:57 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Banerek dla Józia :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hd871][IMG]http://img576.imageshack.us/img576/6371/jzio2.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 8:11 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Tatiana, banerek jak zawsze piękny :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 8:36 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Banerek przepiękny, a kot jeszcze piękniejszy.
Trzymam kciuki za bidulka!! :ok: :ok: :ok: i będę obserwować!
...to tylko moje zdanie...

Zołzik

 
Posty: 514
Od: Pon paź 11, 2010 11:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 14, 2011 8:52 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Tatianko :1luvu: :1luvu: :1luvu: dziękuję za cudny banerek i wierzę, że przyniesie Józiowi szczęście czyli zdrowie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękujemy też wszystkim, którzy kibicują kociowi :1luvu: :1luvu: :1luvu:

O 12.00 będę znała wyniki morfologii i biochemii Józia, wtedy napiszę więcej (również o łapce, oczywiście) :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 14, 2011 11:14 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Okazuje się, że dzisiaj nie ma laborantki, więc wyniki będą dopiero po 15.00.
Na pewno będą dobre, ale oczywiście się denerwuję :oops: :wink: , więc więcej napiszę gdy już będą znane.
Wraz z Józiem pozdrawiamy serdecznie :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Czw kwi 14, 2011 11:17 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Wyniki muszą być idealne, nie ma innej opcji :ok:

Tymczasem dla Józia i jego Dzielnej Opiekunki cała masa kciukasów :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw kwi 14, 2011 14:34 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Asiu, kciuki wielkie :D
kitek cudny :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 16:06 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

No to czekamy na wyniki. :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 14, 2011 17:25 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

podpinam banerek i kciuki olbrzymie trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 9:47 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Dzięujemy, Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wyniki Józia w normie :D , tylko leukocyty podwyższone (20tys), ale to w tej sytuacji naturalne.
Martwi mnie, że Józio siusia 1-2 razy na dobę. Podobno to cecha osobnicza, nic złego się nie dzieje. Jednak w przyszłości może się to niekorzystnie odbić na nerkach :? Dlatego mam rozstawiać większą ilość miseczek z wodą, żeby sprowokować kocia do częstszego picia.
Łapka goi się znakomoicie, ziarnina wkrótce pokryje kość :D Czucie też jest chyba większe, bo Józinek coraz głośniej protestuje podczas masażu :wink:
Oczywiście kończyna nigdy nie będzie już sprawna, ale jeżeli podczas poruszania się rudzielec nie będzie jej urażał to operacja usztywnienia nie będzie potrzebna :D W razie czego, operowany będzie przez moich wetów - to skomplikowana operacja, ale Oni się jej podejmą (przeprowadzają takie).
Ale te wszystkie decyzje zapadać będą za czas dłuższy, teraz najważniejsze żeby łapina się wygoiła i żeby nie pojawiła się martwica :ok: :ok: :ok:
Póki co, podaję małemu antybiotyk, niesterydowy środek przeciwzapalny, masuję, robię okłady i... rozpieszczam cudaczka :wink: :D
Józio jest jak pluszowa zabawka (może to przez ten kołnierz :wink: ), chce być noszony na rączkach, zalegać na moim brzuszysku i wylegiwać się "kołami do góry" :1luvu: Uwielbia też buziaczki, mamy więc wiele wspólnego :lol:
No cudny Józef jest :1luvu: :1luvu: :1luvu: :t
Pozdrawiamy przeserdecznie, a ja zmykam do obowiązków wisted:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt kwi 15, 2011 10:01 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

jerzykowka pisze: Martwi mnie, że Józio siusia 1-2 razy na dobę. Podobno to cecha osobnicza, nic złego się nie dzieje. Jednak w przyszłości może się to niekorzystnie odbić na nerkach :? Dlatego mam rozstawiać większą ilość miseczek z wodą, żeby sprowokować kocia do częstszego picia.

Asiu, może spróbuj patentu z dolewaniem wody do jedzonka ?
Ja mojej Kici nerkowej (i Kimisi, która w ogóle nie pije) dodaję wody do każdego jedzonka. Rozgniatam mokre, dolewam wody, robię taką ciapkę. Dziewczyny wcinają te "mamałygi", a przy okazji przyswajają większą ilość wody. Jak sparzam kurczaka, to też zostawiam trochę wody na miseczce, wypijają chętnie.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 10:04 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Cieszę się że wyniki Józia OK :)
Asiu, moją Szpronia też sika 1-2 razy na dobę :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 20:07 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

dzięki jerzykowka za wieści ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i opiekę ... taki DT to marzenie ... a myśłam ze rudzielec będzie siedział w lecznicy i czekał i czekał ... rudzielec naprawdę miał farta ....
... dziękuję Wam wszystkim ... naprawdę ....

u nas w Szydłowcu - mieście bez schroniska ... bez żadnego programu zapobiegania bezdomności takie zwierzęta jak Józiu od lat umierały anonimowo ...
a miasto zostało swego czasu "kulturalną stolicą mazowsza" ... paranoja ....
.

nie chcę zaśmiecać wątku Józia ... ale pokaże Wam tylko kolejną bidę z Szydłowca ... wczoraj miałam telefon z prośbą o pomc ... tak jak w przypadku Józia ... SZKIELET DOBERMANA / przybłąkała się / zostało podrzucona do Pana mieszkającego parę domów dalej ode mnie ...
tego po prostu się nie daje ogarnąć ...

na zdjęciu jest buda którą sunia sama zajęła ... buda znajduje się nieopodal garażu Pana który zadzwonił o pomoc dla suni ...
buda ta została zrobiona specjalnie prze tego Pana dla innej suni którą się opiekuję ... która także przybłąkała się / została podrzucona w okolice ich bloku ...

,...obecna rezydentka budy nie protestowała ... spokojnie leżała przed budą którą zajęła jej dobermanka ....

Obrazek
http://www.dogomania.pl/threads/206160-Szyd%C5%82owiec-sunia-dobermana-...-szkielet-obci%C4%85gni%C4%99ty-sk%C3%B3r%C4%85-...-PILNY-dt-.POMOCY-!!!?p=16706431#post16706431


dlatego jestem tak wdzięczna za pomoc i że Józiowi tak się poszczęściło ....

zapraszam przy okazji na BAZAREK dla Józia - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=126448&p=7340074#p7340074

oraz cegiełki na leczenie dla Józia ... w moim podpisie ...
Józek z Szydłowca - po amputacji łapki - super DT został wymarzonym domem Józia :)))) - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126188

kama210

 
Posty: 187
Od: Czw kwi 29, 2010 23:27
Lokalizacja: Szydłowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 778 gości