TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

na FB są już większe zdjęcia szok, że takie chore koty można oddać lekką rączką do adopcji, no ale co z głowy to z głowy :evil:

PearlRain pisze:na FB są już większe zdjęcia szok, że takie chore koty można oddać lekką rączką do adopcji, no ale co z głowy to z głowy

...cóż... licznik adopcji bije :evil:

bylam przed chwila na stronie KM i na prosbe o zaglosowanie w rankingu OPP jedna osoba powiedziala, ze przestali byc wiarygodni. Jak dla mnie to sukce

magdaradek pisze:
PearlRain pisze:na FB są już większe zdjęcia szok, że takie chore koty można oddać lekką rączką do adopcji, no ale co z głowy to z głowy

...cóż... licznik adopcji bije

szkoda, że tylko licznik i nie w blond główkę :evil:

http://www.kociamama.pl/?adopcje,22

:roll:

Femka pisze:EDIT: w dalszym ciągu nie naprawiłam modemu, czyli nie mam netu w domu. Uciekam z pracy. Będę jutro.

Brak slow.

Pakuje. Adresuje.

Nie mam czasu tego wszystkiego czytać. . . mniej więcej znam sprawę i jestem z wami . .
Najbardziej mną wzburzyło i było chamskie - wstawianie zdjęć zupełnie jakiś innych, Bóg wie skąd kotów - podpisując "Tika i Spacja mają się świetnie". . Nie no żenada. . .
W ogóle - znałam Tikę przynajmniej 3 lata - rozpoznała bym ją na każdym zdjęciu . .

karolcia_92 pisze:Nie mam czasu tego wszystkiego czytać. . . mniej więcej znam sprawę i jestem z wami . .
Najbardziej mną wzburzyło i było chamskie - wstawianie zdjęć zupełnie jakiś innych, Bóg wie skąd kotów - podpisując "Tika i Spacja mają się świetnie". . Nie no żenada. . .
W ogóle - znałam Tikę przynajmniej 3 lata - rozpoznała bym ją na każdym zdjęciu . .

Tak, Karolka jest drugą wolontariuszką, która miała duży kontakt z kotami i wie jak wygląda Tika i Spacja, tym bardziej, że większość zdjęć pochodzi od niej.
Kolejna osoba do potwierdzenia na żywo, czy kotki to NASZE kotki...

"W wyniku zaistniałej sytuacji w Łodzi, kiedy to pod naszą opiekę trafiają koty karmicieli będących członkami innych organizacji pro zwierzęcych, a organizacje te nie potrafią bądź nie umieją pomóc swoim członkom w adopcji tychże, od 1 kwietnia nasza fundacja przestaje nieść pomoc tym ludziom "

myślałam, że fundacja prozwierzęca pomaga zwierzętom

nawet wbrew osobistym animozjom, o które nietrudno wśród kociarzy.

Pcim, robisz mirrory?

Sis pisze:"W wyniku zaistniałej sytuacji w Łodzi, kiedy to pod naszą opiekę trafiają koty karmicieli będących członkami innych organizacji pro zwierzęcych, a organizacje te nie potrafią bądź nie umieją pomóc swoim członkom w adopcji tychże, od 1 kwietnia nasza fundacja przestaje nieść pomoc tym ludziom "

myślałam, że fundacja prozwierzęca pomaga zwierzętom
nawet wbrew osobistym animozjom, o które nietrudno wśród kociarzy.

Pcim, robisz mirrory?

Sis daj linka

No kurw@@@@##$^%5 płakać mi się chce, jak patrzę na tego kocurka. Femka, jak cudownie, że je adoptowałaś...

BARDZO PILNE PODRZUCAJCIE viewtopic.php?f=13&t=126612

Sis pisze:"W wyniku zaistniałej sytuacji w Łodzi, kiedy to pod naszą opiekę trafiają koty karmicieli będących członkami innych organizacji pro zwierzęcych, a organizacje te nie potrafią bądź nie umieją pomóc swoim członkom w adopcji tychże, od 1 kwietnia nasza fundacja przestaje nieść pomoc tym ludziom "

myślałam, że fundacja prozwierzęca pomaga zwierzętom
nawet wbrew osobistym animozjom, o które nietrudno wśród kociarzy.

Sis, u nich panuje zasada nr 1 - kto nie z nami - w sensie absolutnego poddania - ten wróg.
Ale dobrze robi, baardzo dobrze - jak tak obserwuję te desperackie, nabzdyczone ruchy, to widać wyraźnie, że Milińska sobie kopie nie tyle dół, co grób - za chwilę nie będzie wokół niej nikogo poza wypranymi przez nią czcicielkami, takie gówniarskie zachowanie - tupanie nóżką "ja chcę!! ma być po mojemu!!" w krótkim czasie zwróci przeciw niej gros społeczeństwa, a i organów samorządowych/prawnych/administracyjnych. Świetny strzał w kolana, i to oba ;P
tylko szkoda zwierzaków, które jeszcze są w jej łapach :evil:

KotkaWodna pisze:
Sis pisze:"W wyniku zaistniałej sytuacji w Łodzi, kiedy to pod naszą opiekę trafiają koty karmicieli będących członkami innych organizacji pro zwierzęcych, a organizacje te nie potrafią bądź nie umieją pomóc swoim członkom w adopcji tychże, od 1 kwietnia nasza fundacja przestaje nieść pomoc tym ludziom "

myślałam, że fundacja prozwierzęca pomaga zwierzętom
nawet wbrew osobistym animozjom, o które nietrudno wśród kociarzy.

Sis, u nich panuje zasada nr 1 - kto nie z nami - w sensie absolutnego poddania - ten wróg.
Ale dobrze robi, baardzo dobrze - jak tak obserwuję te desperackie, nabzdyczone ruchy, to widać wyraźnie, że Milińska sobie kopie nie tyle dół, co grób - za chwilę nie będzie wokół niej nikogo poza wypranymi przez nią czcicielkami, takie gówniarskie zachowanie - tupanie nóżką "ja chcę!! ma być po mojemu!!" w krótkim czasie zwróci przeciw niej gros społeczeństwa, a i organów samorządowych/prawnych/administracyjnych. Świetny strzał w kolana, i to oba ;P
tylko szkoda zwierzaków, które jeszcze są w jej łapach

Oby, Kotko, OBY!!!!!

karolcia_92 pisze:Najbardziej mną wzburzyło i było chamskie - wstawianie zdjęć zupełnie jakiś innych, Bóg wie skąd kotów - podpisując "Tika i Spacja mają się świetnie". . Nie no żenada. . .
W ogóle - znałam Tikę przynajmniej 3 lata - rozpoznała bym ją na każdym zdjęciu . .

a ja o tych kotach ze zdjęcia nie mogę przestać myśleć
one są pod "opieką" fundacji, TEJ fundacji
kot odgrywający rolę Tiki jest wychudzony, chory, z biegunką / widac to po jego tyle i ogonku/
czy jakikolwiek wolontariusz tej fundacji zajął się wreszcie tym kotem?

TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

Kto przegląda forum