Mała Bejbi od początku choruje

Jesu, nawet nie wiedziała, że koty mogą mieć wszy :strach:

Spijcie spokojnie :ok:

Dobranoc

Szura-najmysi mama pisze:Jesu, nawet nie wiedziała, że koty mogą mieć wszy

Spijcie spokojnie

Dobranoc

Dziękujemy i wzajemnie

Czesc Malutka, buziaczki od rana ! :1luvu:

kalair pisze:Czesc Malutka, buziaczki od rana !

Bejbi i ja też witamy.Bejbi się pogorszyło,nie chce na razie jeść i ma po prawej stronie powiększony węzeł :cry:

Nie mogę spać tak płacze i chowa się za łóżkiem.Czy ze stresu mogło się tak zrobić (ja wątpię).Ona płacze nie jak się dusi.Poszłam do kuchni płakać żeby nie widziała.Boję się że ją zaraziłam kocim katarem bo byłam tak przemęczona (tydzień temu) że dałam jej ze strzykawki siemię,a ta strzykawka była użyta jak miała koci katar.Nie kicha,ale od wtedy zaczęły jej z oczu lecieć czerwone ropy.Boże,co ja zrobiłam :!:

TŻ nic mi nie pomaga,bardzo mnie zawiódł.On śpi jak kamień i nic nie słyszy,a ja mam płytki sen.Za 2-3 godz. zabieram ją do weta na pobieranie i od razu ok.godź.będzie morfologia. :cry:

vailet - stres pogarsza sprawe i to bardzo. Bardzo wtedy spada odporność

I nie wiń się na miłość boską, że ją zaraziłaś

Jest słabiutka, odporność żadna to i co rusz jakieś dziadostwo sie przyplącze. Równie dobrze mogłaś u weta coś złapać.
Na nas możesz liczyć - olej TZta :piwa:

Mam już przelew od Zochy :1luvu:

, Milena88 już mi odpisała, tylko Lidka jeszcze się nie odzywa, odebrała moje pw.Czekam więc i natychmiast wyślę pieniądze.

ewar pisze:Mam już przelew od Zochy , Milena88 już mi odpisała, tylko Lidka jeszcze się nie odzywa, odebrała moje pw.Czekam więc i natychmiast wyślę pieniądze.

ewar,

Bejbi dopiero wyszła zza łóżka i suche coś tam dziumdzia.Aleksandra też coś wysłała wczoraj wysłała,ale nie wiem ile.Mówiła że powinny dziś być.Sprawdzę w bankomacie,bo koło mnie nie ma banków.Przelewy raczej są popołudniu,a ja muszę iść zaraz bo potem weta nie ma.Jest zimno Bejbi z tym węzłem,boję się żeby nie przeziębiła się

Vailet, nie masz sie absolutnie o co winic! :roll:

Napisz co wet, jak wrocicie. Kciuki za niunie.

kalair pisze:Vailet, nie masz sie absolutnie o co winic!
Napisz co wet, jak wrocicie. Kciuki za niunie.

Dzięki za pocieszenie,ale czuję że to może przezemnie.Strzykawką tylko nabierałam i na łyżkę,ale to pewnie bez różnicy.Trzy razy z łyżki sama piła,ale gorzej się dusiła i już nie chciała.
Jasne że napiszę jak wrócę.

Jestem dopiero w domu.Morfologia Bejbi dobra.Leu:R 7,49m,mm3(nie wiem jak sześcienne pisać)Lim:L88,4% 6,6# ,Mon.:L11,0% 0,8# ,Gra.:L 0,6% 0,1# ,Ery:9,48M/mm3MCV:41,1fl ,Ht:38,9% ,MCH:14,1 pg ,MCHC:34,,4 g/dl ,RDW:10,8 ,Hb:13,4g/dl ,Tro:249 m/mm3 ,MPV:11,0 fl ,Pt:0,27%,PDW:13,5 Zrobiłam amylazę,białko całkowite,cholesterol i bilirubinę(jutro wyniki).Bejbi złapała jednak koci katar,ale powiedziałam jak było i dostała lekki antybiotyk i witaminy w zastrzyku.4 osoby musiały być przy
pobieraniu ona mnie się teraz boi,ucieka

Te pierwsze badania 50 zł.,te na jutro 80 zł. i musiałam sama żeby było taniej iszybciej zawieźć do szpitala wojskowego dla ludzi.Bejbi miała USG i jelita źle wyglądają,płynu nie ma.Może dzięki szybkiej interwencji ten kk jakoś przejdzie.
A teraz chcę podziękować Aleksandrze59 że wpłaciła dla Bejbi 50 zł.Gdyby nie Ty,Aleksandra Wielka :1luvu:

nie mogłabym tego zrobić na raz.Wet powiedział że to nie humanitarne kłuć kota co chwilę.Jestem ogromnie wdzięczna bo akurat dziś te pieniądze ogromnie pomogły :ok:

Dzięki tym badaniom na trzustkę itp stwierdził że po jednym z nich można według wyniku podejrzewać czy ma Fip,czy nie.Opowiadałam wetowi jak pomagacie Bejbi i był pod dużym wrażeniem

Czy ja coś zrobiłam źle,banerki Bejbi wszystkie zniknęły? :!:

Vailet, czasem tak bywa, ze bannerki znikaja, nie wiadomo czemu.Ale zapewne to tylko chwilowe.

kalair,już są :ok:

KK szybko minie, Bejbi szybko sie odgniewa - zobaczysz :ok:

Dobrze, że wyniki w miare dobre. Pytałaś może skąd te duszności? Czy to coś związanego z jelitkami? A może faktycznie jakaś astma.

Mała Bejbi od początku choruje

Kto przegląda forum