
A jeżeli chodzi o picie, to rzeczywiście może być kwestia odpowiedniego naczynia albo miejsca, koty potrafią miec niezłe dziwactwa

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
A.K. Januszek pisze:Nie wiem zobaczymy może zacznie normalnie jeść i pić jak się przyzwyczai do nowego otoczenia, a mam pytanie wizyta u weta kosztuje tam na pojezierskiej albo na wróblewskiego???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek, Szymkowa i 1260 gości