Powtórka z rozrywki, przed świętami postanowiłam wsypać resztkę żwirku co na początku jej przybycia dałam kotce do toaletki_i masz

kilka siknięć i kotka stwierdziła że do niego nie będzie robić choć do połowy było go i zsiusiała się kilka razy poza kuwetę

no nic myju myju i żwirek do kosza" i musiałam zmienić na ten co miała drobniejszy i zbrylający się. Ten co nie zaakceptowała również drewniany ale gruby i nie zbryl. a rozpadał się na dnie kuwety przy czym wierzchnia warstwa była nieruszona_nawet wydał się fajny ale nie dla
Tak od niedzieli myślę nad klatką a'la dla królika dla kici co by mogła wyjeżdżać z nami nad Wartę, a nie musiała by się brudzić a w konsekwencji myta czy z szelek zwiać. Strasznie tęskni jak mnie niema prawie cały dzień[z wzajemnością] a jak wrócę to z dzikuska robi się przylepa i mega miziaj. Przewertowałam fora ale chyba nie do wszystkich dotarłam co by było ogłoszenie oddam/zamienię czy ostatecznie tanio sprzedam klatkę_Jeszcze poczekam na odzew mojego ogłoszenia na portalu społecznościowego mojego miasta_ Wg mnie to by była świetna sprawa ale nie wszystko się spełnia_
Może znacie miejsca do których warto zajrzeć w necie

Tutaj to raczej nikt nie ma a w ogłoszeniach gryzoni zazwyczaj są pakiety królik+klatka
