zuzia96 pisze:A czy ta kotka biało-bura, której zamordowali dzieci, to musi być razem z tą drugą i maluchami?
z moralnego punktu widzenia tak, bo ona jest jak druga matka: urodziła i karmi. Nie szkodzi, że karmi nie swoje, ale dla niej to są jej własne dzieci. A jeśli dwie matki karmią trójkę kocią, to tylko dla zdrowia maluszków. Poza tym to właściwie już żadna różnica, czy na dt przyjmie się 4 czy 5 kotów. Lub niewielka.



. . . . .


do wyboru do koloru 



















