Persica - MA DOM :) :) :)

Wima pisze:Pokaż, pokaż

odkurzacz czy boczki

Wszystko

Niech Ci ją wet czym prędzej zablokuje hormonalnie zastrzykiem bo jeszcze babcią zostaniesz:).Mój kastrat jak poczuł nie sterylizowaną kotkę zaczął na nia wchodzić gryząc w karczek i ..nic!Bardzo go musiała zbić żeby przestał."Złapkowała" a nawet "zpazurkowała" ex-faceta i przestał.
Faceci już tacy są ,nawet ci bezjajeczni.
A jak się dziewczynisia poprawi to sterylka !
A agresją "nowej" się nie przejmuj, wiesz ma przeciw sobie cały świat w Twoim mieszkaniu więc się stresuje i bywa nieco agresywna.Towarzystwo się dogada jeśli nikt nikogo nie tłucze to jest ok!
Też poproszę o zdjecie.
Bardzo Wam z moją persią Fionką kibicujemy:)

I ja z moją persią Kosią TEŻ :ok:

kotkins pisze:Niech Ci ją wet czym prędzej zablokuje hormonalnie zastrzykiem bo jeszcze babcią zostaniesz:).Mój kastrat jak poczuł nie sterylizowaną kotkę zaczął na nia wchodzić gryząc w karczek i ..nic!Bardzo go musiała zbić żeby przestał."Złapkowała" a nawet "zpazurkowała" ex-faceta i przestał.
Faceci już tacy są ,nawet ci bezjajeczni.
A jak się dziewczynisia poprawi to sterylka !
A agresją "nowej" się nie przejmuj, wiesz ma przeciw sobie cały świat w Twoim mieszkaniu więc się stresuje i bywa nieco agresywna.Towarzystwo się dogada jeśli nikt nikogo nie tłucze to jest ok!
Też poproszę o zdjecie.
Bardzo Wam z moją persią Fionką kibicujemy:)

ja się tylko obawiam czy nie zaciążyła na wolności

niby wet mówi, że nic nie wyczuwa.....
kurcze z kasą licho a tu jeszcze mała trzeba będzie wysterylizować

echhh

no właśnie zaczyna dochodzić do "łapoczynów" już nie tylko prychają na siebie ale Coffy zaczyna bić

Ale cudo

nawet ogolona jest sliczna :lol:

A wet nie może zrobic USG ? To by sie okazalo, czy w ciąży jest.

jasdor pisze:A wet nie może zrobic USG ? To by sie okazalo, czy w ciąży jest.

mój wet nie ma USG

musiałabym iść do innego a w tym misiącu z kasą krucho na maksa....

Jakby ciąża była zaawansowana, to by wybadał. Kurcze szkoda, że USG nie możesz. Z nasza kotką byłyśmy u wetki, bo podejrzanie wyglądał (duży brzuszek) i stawiałyśmy na FIP bo inne jeszcze miała dolegliwości. Wetka juz prawie igłę miała naszykowana na badanie, ale zrobiła USG, bo sie jej coś nie widziało. I wyszły 4 FIP-y :evil:

a właścicielka zarzekała się , że dawała tabletki :evil:

Zrobiliśmy sterylke aborcyjną

Nie dam rady pomóc finansowo - przykro mi - przynajmniej na razie :oops:

http://www.akcjasterylizacji.pl/
Tu znajdziesz lecznice, które nadal sterylizują taniej - max 100 zł. We Wrocławiu jest takich kilka.

Magdalena424 pisze:
Agita pisze:
aamms pisze:Spróbuj te łapki doprać pastą GOOP.. czytałam, że ktoś Ci ją zaoferował..

Tak, tak, ja proponuję. Mogę odstąpić trochę, bo mam wielkie opakowanie, a potrzebna za bardzo nie jest. GOOP właśnie tego typu plamy spiera.

dziękuje

dzięki Agita raz jeszcze za preparat :1luvu:

dzisiaj będziemy sie "dopierać"

nie uwierzycie....
Coffy zaczęła się dzisiaj rujka :evil:

całą noc miaukoliła a ja nie wpadłam na to ze to to...
dopiero mój TZ przed chwilą dzwoni do mnie i mówi, że rujkuje bo od rana w domu zawodzi i na krótkich nóżkach chodzi....

aż boję się pomyśleć co by było jakby do nas nie trafiła...... ech :cry:

Nie będę oryginalna - ależ ona cudna :1luvu:

dzwoniłam do mojego weta i kazał przyjść po pracy po tabletki dla niej...
czy uważacie, że tabletki to dobre rozwiązanie na teraz- bo na necie jakoś nie za dobrze się wypowiadają
no i kiedy powinnam ją wysterylizować zaraz po rujce czy odczekać?

Tabletki na dłuższą metę to zło, ale by wyciszyć rujkę i do sterylki, czemu nie.

Persica - MA DOM :) :) :)

Kto przegląda forum