TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

KotkaWodna pisze:Z tego, co pisze Femka, to tam trwa gorączkowe zamiatanie brudów

powiedziałabym: rozpaczliwe
polegające głównie na dalszym zastraszaniu potencjalnych "zdrajców".

KotkaWodna pisze:Z tego, co pisze Femka, to tam trwa gorączkowe zamiatanie brudów

całe szczęście niektóre brudy będą wystawały spod dywanu :mrgreen:

wszystkie dostępne dywaniki niestety, za krótkie.

Jednym ze sposobów uniknięcia odpowiedzialności jest wskazywanie lekarzy weterynarii, którzy rzekomo byli wykonawcami spartolonych sterylek. Oczywiście żaden ze wskazanych wetów nawet nie był w pomieszczeniu obok, gdzie "zabiegi" się odbywały.

Femka pisze:Jednym ze sposobów uniknięcia odpowiedzialności jest wskazywanie lekarzy weterynarii, którzy rzekomo byli wykonawcami spartolonych sterylek. Oczywiście żaden ze wskazanych wetów nawet nie był w pomieszczeniu obok, gdzie "zabiegi" się odbywały.

jak głupim trzeba być, żeby myśleć że ktoś nastawi tyłek dla ratowania "dobrego" imienia "fundacji "? :lol:

jak perfidnym trzeba być, żeby w ten sposób wystawiać współpracujących wetów. Przecież wiadomo, że lecznice pracujące z wolontariuszami i fundacjami nie robią na tym kokosów, niejednokrotnie dokładają.

Femka pisze:jak perfidnym trzeba być, żeby w ten sposób wystawiać współpracujących wetów. Przecież wiadomo, że lecznice pracujące z wolontariuszami i fundacjami nie robią na tym kokosów, niejednokrotnie dokładają.

też prawda, wielu wetów dokłada do tego ... wysyłanie e- maili o możliwych pomówieniach też świadczy o perfidii, choć moim zdaniem to głupota połączona z perfidią

ojoj widać Milińska zaczęła tyłkiem trząść :twisted:

Ale żeby się posuwać do tego aby chodzić i nagabywac karmicielki, wysyłac maile do weterzynarzy... :roll:

Najwyraźniej ma więcej na sumieniu niż myśleliśmy :evil:

dokładnie tak - metoda iście z czasów, które jej gliniana armia tak wyśmiewała na fcb ;>
- represje, prześladowania, wzbudzanie poczucia winy... a wszystko dlatego, że jaśnie pańci nadepnięto na stópkę i wyszły draństwa, które sobie na folwarku uprawiała..

Dla mnie to świństwo i tyle.
To koty są ważniejsze czy fundacja?

fundacja prozwierzęca istnieje dla zwierząt, nie dla ludzi

Gdzie w tym wszystkim są koty?
Czegoś nie rozumiem. Jaki jest cel działań fundacji i dlaczego?
Czy nie ma w Łodzi lekarzy wet i lecznic, by korzystać z ich usług?
Fundacje współpracujące z daną lecznicą wypracowują sobie preferencyjne ceny.
Bo to nie jest prywatny własciciel, który przyjdzie z jednym kotkiem raz na pół roku, ale "duży klient".
Dlaczego pozwolono, by sterylizacje wykonywał nie-wet? By taniej i móc zapobiec bezdomności większej ilości kotów? naprawdę pomóc? I naprawdę oszczędzić?
Wiadomo, zawsze mogą się zdarzyć komplikacje podczas operacji - potrzeba posiadać naprawdę ogromną wiedzę i doświadczenie, by móc zareagować w takich przypadkach. I leki ścisłego zarachowania, do uzycia wyłącznie za zgodą lekarza wet i możliwe do kupna tylko przez weta.
Ok, spartolony zabieg, kot trafia wreszcie do lecznicy - leczenie komplikacji pooperacyjnych to są o wiele wyższe koszta, niż sama kwota zabiegu przeprowadzonego fachowo przez osobę uprawnioną i w odpowiednich warunkach.
Mam osobiste doświadczenia w tym względzie - moja pierwsza kotka, sterylizowana jak się okazało po czasie przez brata weterynarza - przepuklina, niedrożne jelita, pozszywane, badania krwi, rtg, ratowanie życia przez kilka tygodni i kwota 4x wyższa (plus koszt zabiegu) niż koszt samej operacji.
Szkoda, że to było sporo lat temu i moja wiedza była inna. Ale nauczkę mam - upewnij się, czy powierzasz sterylizację wetowi.

nota bene, lecznice współpracujące to te podane na stronie fundacji? To aktualna lista?

co do listy lecznic nie wiem, czy jest aktualna.
dostałam informacje, że z "Czterech Łap" zniknęły plakaty i wizytówki KM

o proszę. Wcale mnie to nie dziwi, kto będzie chciał mieć cokolwiek wspólnego z taką paskudą...

ciekawe też jak przebiega castnig na Tikę ? czy są jakieś rozmowy z tą Panią co tak nagle się objawiła jako chętna do adopcji Tiki? tego chyba szybko się nie dowiemy...

KotkaWodna pisze:o proszę. Wcale mnie to nie dziwi, kto będzie chciał mieć cokolwiek wspólnego z taką paskudą...

kto zaryzykuje oskarżenie, że wykonał taką sterylkę?

http://www.youtube.com/watch?v=12ZHanaq-Jo

Taki filmik pojawił się w naszym wydarzeniu na FB - ja już wymiękam z komentzrzami bo to co chciałabym napisać nie nadawałoby się do publikacji :mrgreen:

Mnie przerazila ta miska z woda kolo kuwety... Przeciez jakies dziecko przebiegnie sie po sklepie, wpadnie na klatke i zwirek w wodzie

TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

Kto przegląda forum