Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2011 18:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MalgWroclaw pisze:
Dorota pisze:Chce, Fasolko, zebys nie byla taka smutna.

Mru

Mru, jak do mnie piszesz, od razu mam lepszy humor :D . I duża też, bo duża też się chyba zacznie wydrapywać.
Fasolka :1luvu:


:lol: :lol: :lol:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 12, 2011 21:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Wydrapana duża może wyglądać ciekawie.
Tylko w jaki transporter Ją zapakować i kto Ją zawiezie do weta na zastrzyk.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto kwi 12, 2011 22:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko, mam nadzieję, że jutro do weterynarza to nie będziesz musiała jechać :oops:
I nie pozwól Dużej się drapać, też! Bo jak nie, to kołnierz i po kłuje zawieziesz:mrgreen:

Aaaale u nas strasznie wiało dzisiaj po południu!
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro kwi 13, 2011 5:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Duża mówi, że siebie sama zapakuje do kontenerka, jakby co.
Czarna znowu przyszła i dostała najlepszą saszetkę! Duża się z tego cieszy, ale martwi o inne biedaki.
Chyba dzisiaj mam oszczędzoną wycieczkę. Duża mnie jeszcze będzie oglądać, więc się schowałam.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 13, 2011 5:10 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko,

schowaj sie.
Ale pyszczka nie drap!

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 13, 2011 7:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Schowaj się głęboko, zwiń w gębek - precelek i pośpij.
To najlepsze co można zrobić w taka pogodę.
A i pamiętaj pysia nie drap.
Pysia

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro kwi 13, 2011 7:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:Fasolko,

schowaj sie.
Ale pyszczka nie drap!

Mru

Schowałam się, Mru. Duża weszła prawie cała do mojej kryjówki i świeciła mi latarką na pyś. Obejrzała i powiedziała, że dzisiaj daruje wyjazd.
Duża ma latarkę nie na baterie, tylko na jakieś dynamo - przyciska i przyciska, i latarka świeci. Kupiła ją, bo była bardzo tania, ale jak na podwórku się skończy, to nie może przyciskać, bo hałasuje i koty się boją.
A kryjówka jest już spalona.
Fasolka opozycjonistka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 13, 2011 7:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Duza wyrobi sobie miesnie dloni :twisted:
I mocniej bedzie mogla kota scisnac.

Mru obserwujacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 13, 2011 7:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Dorota pisze:Duza wyrobi sobie miesnie dloni :twisted:
I mocniej bedzie mogla kota scisnac.

Mru obserwujacy

Rozmyśliłam się. Idę ją złapać i jedziemy. Jedna ranka nie jest wcale sucha do końca, nie mogę czekać :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 13, 2011 9:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Ja też sie zadrapałam na łebku :( Nie chcę do weta!
Szarusia
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro kwi 13, 2011 9:43 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko bądź dzielna!
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro kwi 13, 2011 9:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko, opowiedz nam o kotusi!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 13, 2011 9:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

taizu pisze:Ja też sie zadrapałam na łebku :( Nie chcę do weta!
Szarusia

Wcale Ci się nie dziwię, Szarusiu. A czemu się zdrapałaś? I gdzie? Bo ja miałam ranki tym razem nad obydwoma oczkami i na szyjce - szyjki duża nie zaobserwowała i myślałam, że się uda, ale ciocia wet zobaczyła.
Fasolka współczująca
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 13, 2011 9:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MaryLux pisze:Fasolko, opowiedz nam o kotusi!
Inka

Powiem dużej, żeby wieczorem opowiedziała. Kotusia ma tak na imię - Kotusia.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 13, 2011 9:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

To czekamy na opowiadanie :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter i 30 gości