Kasa K.II-213 szt.-WAŻNE INFO s75, POTRZEBNE WSPARCIE :(((((

Żeby kasy Kasie nie zabrakło, bazarek

: viewtopic.php?uid=10619&f=20&t=126429&start=0

Dla mnie KK jest super ideą i mam nadzieję, że nie zostanie zamknięta. Na pewno przydał by się większy dopływ pieniędzy, niestety nie mam jakiegoś super pomysłu skad by się miały wziąść

Mam kotki w ciąży do sterylki, liczyłam na pomoc KK, a tu taka bryndza...
No nic, jakoś muszę sobie poradzić.

Alareipan podaj konto wpłacę przysłowiowy grosz, bo sama nieraz korzystałam z twojej pomocy.
Więcej niestety nie dam rady, bo jestem zadłużona w 2 lecznicach, ale pomyślę jeszcze o bazarku.
Trzymam kciuki. :ok:

delfinka pisze:
alareipan pisze:To taki dalszy ciąg moich intensywnych rozmyslań

Myśl Aniu dalej.
Pamiętaj, że masz prawo zmieniać zasady, kształtować je adekwatnie do sytuacji.
Mówiąc krotko, Ty tu rządzisz

Ja się z tym zgadzam

Kotów do wycięcia jest mnóstwo, szkoda zamykać Kasę, jest ważna i potrzebna. Ale żeby funkcjonowała musi być stały przypływ funduszy, zwrot jakiejś części kwoty albo obowiązkowe wystawienie bazarku to nie jest jakieś duże obciążenie w momencie, gdy za sterylkę trzeba byłoby zapłacić 200zł. Myśl alareipan, myśl i wprowadzaj zmiany na lepsze. Jak się coś nie sprawdzi zawsze można wrócić do wcześniejszych ustaleń :ok:

zrobiłam wątek "do kreatywnych" w konkretnej kwestii. Wyniki przerosły moje oczekiwania :ok:

Może nie obciążać wyłącznie Ani, ale włączyć się w proces pomocowy większą grupą?
Aniu, na początek proponuję zmienić tytuł i zrobić banerek, rozsiać go po forum, aby przyciągnąć uwagę osób mających otwarte głowy, mnóstwo pomysłów i chęć podzielenia sie tymi dobrami.

myślę, że coś każdy powinien zrobić, choćby przelać symboliczną kwotę za każdą sterylkę, lub wystawić bazarek - forma może być dowolna, ale powiedzmy, dopóki tego nie zrobi, to nie może dostać na kolejną sterylkę i już

witam. chciałam zwolnić nr 274. dt Kotki udało się samemu pokryć koszty sterylizacji

wezmę udział w bazarkach na rzecz KK i mogę podpiąć banerek z aktualnymi bazarkami. nic więcej nie zrobię

Ja przeleję. Również zwalniam moje numerki, które były w rezerwacji. Większość kotów za TM.

Ja mam pytanie natury prawno-oficjalnej. Niedawno byłyśmy z koleżanką i sunią yorka wyciągniętą z pseudo u zaprzyjaźnionej psiej fryzjerki, która ma salon fryzjerski. Pani Kasia słuchając o kasie kastracyjnej zaproponowała, żeby zostawić u niej puszkę, słoik zaklejone, żeby na ten cel ludzie wrzucali datki. Czy tak można ?

Obawiam się, że aby wszystko było zgodne z prawem, potrzebne jest nieco zachodu:
http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/88/265/

ale może ktoś bardziej biegły w temacie cos by podpowiedział :roll:

Mam chamską ofertę: wpłacę 50zł na Kasę, jak ktoś mi pożyczy na 2-3 tygodnie klatkę wystawową

Pliiiiiiis.

Ja z bazarkami jak zawsze się piszę, tylko fanty nie zawsze pojawią się jakieś fajne (zbieram spośród znajomych), a wokół tyle kocich potrzeb - ostatnio wspomagałam żłobek Sei, czyli skutek (liczny, miauczący, sikający, chorujący i jedzący) braku sterylizacji...

seidhee pisze:Mam chamską ofertę: wpłacę 50zł na Kasę, jak ktoś mi pożyczy na 2-3 tygodnie klatkę wystawową
Pliiiiiiis.

określ jak dużą albo dla kogo (Ciebie rzecz jasna wyłączam :mrgreen:

)

ps. oferta nie jest chamska :ok:

dorobella pisze:Ja mam pytanie natury prawno-oficjalnej. Niedawno byłyśmy z koleżanką i sunią yorka wyciągniętą z pseudo u zaprzyjaźnionej psiej fryzjerki, która ma salon fryzjerski. Pani Kasia słuchając o kasie kastracyjnej zaproponowała, żeby zostawić u niej puszkę, słoik zaklejone, żeby na ten cel ludzie wrzucali datki. Czy tak można ?

Na publiczną zbiórkę pieniędzy trzeba mieć oficjalną zgodę .
Wysyłam pw ze szczególami

delfinka pisze:
seidhee pisze:Mam chamską ofertę: wpłacę 50zł na Kasę, jak ktoś mi pożyczy na 2-3 tygodnie klatkę wystawową
Pliiiiiiis.

określ jak dużą albo dla kogo (Ciebie rzecz jasna wyłączam )

ps. oferta nie jest chamska

Dla kotki około 4-miesięcznej z grzybem. Nie mogę jej wypuścić z łazienki, bo strasznie dziczy, a z kolei w łazience ciemno i wilgotno, bo nie ma okna, więc do leczenia grzyba to kiepskie miejsce...

Edit: ona nawet nie musi być w tej klatce cały czas, choć na parę godzin dziennie, żeby słonka złapała i żeby łazienkę przewietrzyć...

No to wystarczyłaby średnia wystawówka. Porządzę się i pożyczę (nie jest moja, ale Kasy zrobię prawie wszystko :1luvu:

)

Do odbioru Al. Niepodległości przy Politechnice w każdym momencie doby

Kasa K.II-213 szt.-WAŻNE INFO s75, POTRZEBNE WSPARCIE :(((((

Kto przegląda forum