Kilka dni temu podszedł do mnie młody mężczyzna i oznajmił mi, że adoptował ze swoją dziewczyną ode mnie małą koteczkę

, no i przypomniałam sobie, koteczkę maleńka znad Odry. Opowiedział jak to było na poiczatku i jak jest teraz

Było cięzko z oswajaniem, ale dali radę, oby więcej było takich cierpliwych ludzi
