» Wto kwi 12, 2011 11:19
Re: Kicie u Smarti- Czesiunia [']...Edisia nie je..
Poczekajcie.
Więc postaram się zebrać to co wiem do kupy:
1. Najpierw pojawiło się burczenie w brzuchu 0- smarti o tym pisała - ktoś może znaleźć na której stronie i jaka była data?
Wet wtedy polecił dawać espumisan
2. Potem - tylko własnie nie wiem dokładnie kiedy - wetka stwoerdziła, ze brzydkie śmierdzące kupy i burczenie w brzuchu są typowe dla lamblii - i Edisia dostawała 1/8 tabletki aniprazolu przez 7 dni plus espumisan.
3. 3-4 dni po zakończeniu aniprazolu, czyli w połowie tamtego tygodnia - straciła apetyt, a w czwartek już nie jadła więc wieczorem miała robione badania krwi wraz z biochemią - wyniki modelowe.
4. Od piątku ma kroplówki. Od piątku też zaczęla po troszku, a teraz już coraz więcej wymioptować wodą z białą pianą.
5. Od soboty również sulpridin - antybiotyk - po którym w sobotę i niedzielę jadła, ale już w niedzielę wieczorem przestała jesc i wczoraj też juz nie jadła.
6. Wczoraj weci rozłożyli ręce i powiedzieli że nie wiedzą jak ją leczyć.
Wczoraj się naczytałam, ze zanim się zacznie terapię aniprazolem , a juz na pewno w trakcie trzeba podawać probiotyk, coś osłonowego na wątrobę oraz wzmacniać odporność. edisia nie dostawała nic.
Dlatego ja podejrzewam, ze chodzi o silne podrażnienie żołądka, jelit lub cos w tym stylu - aniprazol jest mocno toksyczny. Poza tym wymioty z pianą są przy pustym żoładku i nadprodukcji soków żołądkowych.
Tylko ze ja nie jestem wetem. I musze wiedzieć co się z nią dzieje. Zaraz jadę po Edisię i zabieram ją do lecznicy w Wilanowie.