uszy i pazury jeszcze w akcji, ciężko go czasem było utrzymać
Maurycy już w DT u Pani Oli, martwicę z boku musiał mieć wyciętą
a w uszach dalej ten płyn siedzi
Moderator: Estraven

BartekBohdan pisze:Jak się Maurycy dogaduje z innymi kotami? Czy jeszcze nie może mieć kontaktu?
BartekBohdan pisze:Jak się Maurycy dogaduje z innymi kotami? Czy jeszcze nie może mieć kontaktu?



Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], smoki1960 i 64 gości