Mam 4 letnią kotkę okaz zdrowia ma apetyt, dużo się bawi ale od jakiegoś czasu dziwnie się zachowuje


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
maxima161 pisze:Hmm ale ona tak ma tylko jak ją pogłaszcze (zaczyna mruczeć) a potem próbuje jakby wykasłać nie wiem co i koniec. Nie kaszle codziennie tylko po głaskaniu i mruczeniu. Nie ma temperatury dobry apetyt a drugi kot którego mam nie kaszle wcale. Chyba gdyby to było zapalenie płuc albo krtani to by coś od niej złapał jak myślicie?
Sheyren pisze:zapalenie krtani brzmi prawdopodobnie, a z innej strony - kiedy kotka była odrobaczana?
Conchita pisze:U mojej Emmy było widać, bo ona jest rozmowna. Aż tu patrzę - otwiera paszcze, gada do mnie i nic nie słychać![]()
Wetka powiedziała, ze jej swiszczy w krtani. A teraz po antybiotykach już nie swiszczy, ale nadal chrypi i czasem w ogóle jej głos zanikajakieś upierdliwe paskudztwo.
maxima161 pisze:Hmm ale ona tak ma tylko jak ją pogłaszcze (zaczyna mruczeć) a potem próbuje jakby wykasłać nie wiem co i koniec. Nie kaszle codziennie tylko po głaskaniu i mruczeniu. Nie ma temperatury dobry apetyt a drugi kot którego mam nie kaszle wcale. Chyba gdyby to było zapalenie płuc albo krtani to by coś od niej złapał jak myślicie?
Sheyren pisze:zapalenie krtani brzmi prawdopodobnie, a z innej strony - kiedy kotka była odrobaczana?
maxima161 pisze:A mam pytanie czy wasze koty kasłały tak same z siebie przy tym zapaleniu płuc albo krtani? Bo moja naprawdę kaszlę tylko po tym jak pomruczy przy głaskaniu. Nie wiem może zle opisałam to w poscie ale normalnie wszystko jest ok je bawi się nie wygląda na chorą tylko po tym głaskaniu tak ma. Teraz jak zaczyna mruczeć to przestaje ja głaskać żeby ją nie dusiło.
A co ma odrobaczanie do kaszlu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 181 gości