1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon kwi 11, 2011 19:17 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

Jeśli jeszcze nie rozliczyłeś się z Fiskusem... rozważ możliwość przekazania swojego 1% dla bernardynów...

Ostatnie miesiące i tygodnie przynoszą nie tylko coraz większą liczbę bernardynów szukających domów...
ale i bernardynów, dla których każda złotówka jest równoznaczna z życiem...

Powiększa sie lawinowo liczba bernardynów potrzebujących natychmiastowej pomocy medycznej i chirurgicznej,
natychmiastowego zabrania z zagrażających im miejsc( nie tylko bezdomnych, porzuconych, ale i takich interwencyjnie do zabrania z "własnych zagrażających domów")...
każdy dzień zwłoki jest dla nich bezpośrednim zagrożeniem zdrowia...zagrożeniem życia...
W ostatnim okresie gwałtownie wzrosła też liczba starszych i kalekich bernardynów...one także tracą szansę na bezpieczną i spokojną starość, odchodzą nie chciane i porzucone w schroniskach...bo nie ma dt...nie ma środków na hoteliki... dożywają ostatnich dni w samotności i beznadziei.
Wraz ze staruszkami wzrasta i liczba bernardynów...ich mix... o zachowaniach zdecydowanie nie zrównoważonych lub nigdy nie wychowywanych, albo też doprowadzonych do skrajnych zachowań ludzką bezmyślnością i bezwzględnością...bernardynów, które albo potrzebują dłuzszego czasu, by odpowiedzialnie zostać przygotowanymi do adopcji, albo nigdy do adopcji nie bedą się nadawać.

Środki potrzebne na uratowanie tych psiaków są raz mniejsze, raz większe, a bywa, że i bardzo znaczące...jadnak każdorazowo są stosunkowo duże i zawsze trudne do zebrania- psów w sytuacjach zagrożenia jest nie mało.

Dlatego propozycja, by zbierać na bernardyny i bernardynopodobne 1% od podatku dochodowego za 2010rok, jest nadzieją... jest szansą właśnie dla tych, które potrzebują lub będą potrzebowały natychmiastowej pomocy- na już, na teraz...których życie zależy lub zależeć będzie bezpośrednio od naszych możliwości finansowych, niestety coraz bardziej kurczących się możliwości finansowych... których starość nie musi być samotna i beznadziejna...które mimo,że agresywne dla otoczenia, mogą znaleźć swoje bezpieczne i spokojne miejsce na okres tak długi jak bedzię to potrzebne...

1% dla bernardynów zbierany będzie z celowym podziałem na : zakup materiałów na zagrodę dla bernardynów starych, kalekich, schorowanych i agresywnych oraz na bezpośrednią bieżącą pomoc bernardynom, których zagrożone jest zdrowie i życie.


CELE SZCZEGÓŁOWE:
1)_1/2 na materiały na zagrodę dla bernardynów nie adopcyjnych, starych, kalekich, agresywnych...wymagających dłuższego czasu na przygotowanie do adopcji lub też bezpiecznego miejsca na dożycie.
Połowa zbieranych sukcesywnie środków przeznaczona zostanie na zakup: paneli, słupków,elementów łączących, cementu , koniecznych do zbudowania ok. 150/200m zagrody dla psiaków, wszystkie prace: furtki, zalewanie podmórówek i słupków, montowanie paneli wykonane zostanie we własnym zakresie, bez dodatkowych nakładów finansowych.
Połowa ta zostanie w bezpośredniej gestii Fundacji Brenardyn, na której terenie stanie ta zagroda oraz pod której opieką będą znajdować się bernardyny potrzebujące tej formy pomocy.
2)_1/2 na bezpośrednią realną bieżącą pomoc bernardynom i bernardynopodobnym, które nie mają czasu czekać,aż nazbieramy środki by im pomóc...psiakom, dla których i czas i pieniądz decydują o zdrowiu i życiu.
Połowa ta zostanie w bezpośredniej naszej gestii- osób zainteresowanych losem bernardynów i opiekunów psiaków, które będą potrzebowały natychmiastowej pomocy by uratować ich zdrowie i życie.
Nie chcę określać konkretnych sytuacji, bo życie może ich przynieść zbyt wiele, ale gł celem jest ratowanie realnie zagrożonego zdrowia i życia bernardynów i bernardynopodobnych.

Decyzje co do wykorzystania tej połowy środków podejmowane będą na wątku na dogomania.pl w porozumieniu z zainteresowanymi i tymi, którzy będą zgłaszać bernardyny w realnie zagrażającej życie i zdrowie potrzebie...
Na tamtym wątku w poście 2 będzie też dokładne rozliczenie z bieżąco wpływających środków oraz z wszelkich wydatków...
(http://www.dogomania.pl/threads/205858-1-na-BERNARDYNY_RATUJMY-zdrowie-i-%C5%BCycie-bernardyn%C3%B3w-miks%C3%B3w!-POM%C3%93%C5%BBCIE-potrzebuj%C4%85-WAS!?p=16682003#post16682003)

Mamy bardzo mało czasu...
zostało nam ledwie 19dni...
POMÓŻCIE nam rozpropagować akcję
zbierania 1% podatku od dochodu
na BERNARDYNY W POTRZEBIE!



Dane potrzebne do przekazania 1% podatku od dochodu
dla Bernardynów w Potrzebie:


...poz. 105 : Nr KRS 0000148346
...poz. 106 : (kwota przekazanego podatku)
...poz. 107 : Cel szczegółowy 1% Bernardyny w Potrzebie
(wzór wypełnienia w każdym plakacie)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plakaty z uzupełnionym wzorem PIT-u:

Obrazek

Obrazek

Obrazek



POMÓŻCIE SKUTECZNIE RATOWAĆ TE GIGANTY!

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Pon kwi 11, 2011 19:29 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

Wydarzenie na FB...POMÓZCIE zbierać 1% podatku na BERNARDYNY_UDOSTEPNIJCIE,prześlijcie
http://www.facebook.com/event.php?eid=107016016048536

Pomóżcie pomagać...

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Wto kwi 12, 2011 10:03 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

Jeden z psiaków, który choć już zabrany z toksycznego domu i uratowany od uśpienia...nadal jest zagrożony, bo nie ma zabezpieczenia na opłacenie hoteliku...
Berni...dzisiaj już zwany BRONEK...
"Berni już w hoteliku w Żarach...i dostał nareszcie prawdziwe imię- BRONEK!
Jeszcze jest bardzo zestresowany i drogą i zabraniem z miejsca, które zna...i bardzo się boi!
Jeszcze nie chce wyjść poza obreb kojca, choć ma otwarte ...na razie także nie potwierdziły sie stwierdzenia o jego agresji...

A wczoraj wieczorem niespodzianka- Bronkowi się odwidziało siedzenie w kojcu i robienie za strachajło i już wychodzi z kojca i z ogromnym upodobaniem wędruje na spacerki!... burczy czasami, ale to na razie takie sobie pogadywanie wyjaśniające, że czegoś się obawia,czegoś nie lubi(np.założenia obroży! i podpiecia smyczy!)...nie próbuje gryźć, rzucać się, nie atakuje!

Jego futro jest w tragicznym stanie- spilśnine i sfilcowane, brudne... nawet tak bardzo,że powoduje ból przy poruszaniu się!
Teraz priorytetowym działaniem będzie nie rozczesanie, bo się już nie da rozczesać, ale sukcesywne wycinanie filcu w najbardziej bolących miejscach...powoli, na ile sobie Bronek pozwoli..."
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=126324&p=7349873#p7349873

POMÓŻ RATOWAĆ BERNARDYNY!
PRZEKAŻ 1% !

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Wto kwi 12, 2011 10:34 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

...i następny- Baldur/Marcinek...ślepy, głuchy...za życia pleśnieje, gnije i jest zjadany ... jest przygotowywany do poważnej operacji i na już potrezbny był wydatek ponad 800zł w tym celu...a koszta operacji i trudnej (bo prawie nie możliwej bez zainfekowania rany! :( ) opieki pooperacyjnej?
Bardzo potrzebuje środków... bardzo potrzebuje operacji- nie może żyć nadal w takim cierpieniu i bólu!

http://www.dogomania.pl/threads/205521-Bernardyn_BALDUR-za-%C5%BCycia-PLE%C5%9ANIEJE-i-GNIJE-jest-ZJADANY_-dla-niego-%C5%BBYCIE-B%C3%93LEM!
Obrazek
4-04-2011

"Przyjechało dwóch lekarzy zbadać Marcina. Chirurg nie podjął się przeprowadzenia operacji przy obecnym stanie serca. Jest arytmia, szmery, wysokie ciśnienie, kaszel odsercowy. Pies może nie przeżyć narkozy i późniejszego leczenia pozabiegowego, przy zastosowaniu m.in. koniecznej morfiny. Natomiast wg lekarzy należy jak najszybciej pomóc psu, bo w takim stanie żyć dalej nie może. Tam wszystko gnije i tylko dzięki temu, że było do tej pory zimno nie ma robaków i larw. Jak pies radził sobie do tej pory? Są dziury po larwach, nadżerki, martwica, ropa i gdzieś tam pod fałdami jakby rozmoczonej i mocno spulchnionej skóry widać w zaniku biało fioletowe, zdeformowane gałki oczne. Kanały łzowe niedrożne i wszystko spływa do uszu, stąd też taki stan, oprócz oczywistych zaniedbań. Przez najbliższy tydzień Marcin będzie dostawał masę leków, przede wszystkim przygotowujących układ krążenia do zabiegu. Operacja dośc trudna i czasochłonna. Z karku będzie wycięty ok. 10 cm fragment skóry, żeby częściowo zlikwidować zwisający i zasłaniający oczy fałd oraz zostanie wykonana plastyka tego, co zostało po oczach i powiekach. Przede wszystkim wycięte martwe (zgniłe) tkanki i tyle, ile się da skorygowane wszystko. Mimo tego, że cały czas dezynfekujemy wszystko i wietrzymy (podnosimy fałd) to i tak jest straszny smród gnijącego mięsa.

Jeśli nie będzie można przeprowadzić operacji to nie wolno dłużej znęcać się nad starym zwierzęciem i należy dokonać eutanazji. W takim stanie pies nie może żyć."
"W trakcie przygotowywania do zabiegu chirurgicznego. Jutro ponowna morfologia i biochemia krwi. Wyniki drugich wymazów w poniedziałek. Oczy przeciwzapalnie Dicortineff, Gentamedyna, powieki i skóra wokół kilka razy dziennie dezynfekowane i osuszane, uszy w dalszym ciągu płukanie. Serce Enarenal i Flegamina, przed operacją nie można ...podać Karsivanu. Skóra imaverol i miejscowo antybiotyk. Wątroba essentiale i dieta wątrobowa. Wydaje nam się, że jednak jest głuchy.
Lekarz prowadzący dr Krzysztof Szustak (chirurg)
Konsultujemy z drem Jackiem Garncarzem (okulista)"
"Operacja dośc trudna i czasochłonna. Z karku będzie wycięty ok. 10 cm fragment skóry, żeby częściowo zlikwidować zwisający i zasłaniający oczy fałd oraz zostanie wykonana plastyka tego, co zostało po oczach i powiekach. Przede wszystkim wycięte martwe (zgniłe) tkanki i tyle, ile się da skorygowane wszystko".

Potrzebujemy nawet najmniejszej kwoty, by uratować tego psiaka...ma realną szansę żyć- szczęśliwy, bez bólu i strachu...ale jeszcze nas potrzebuje...
Marcin być może nie skorzysta z 1%, ale miejmy nadzieję, że zdrowy i radosny, będzie mógł obserwować następne bernardyny, które będziemy ratować dzięki Waszej pomocy!
Marcin/Baldur potrzebuje pomocy na już...na wczoraj...jeśli możesz- pomóż nam pomóc temu psiakowi!

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Wto kwi 12, 2011 10:46 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

...i historia ostatnich dni także...NANA- w ostatnim momencie zabrana z "domku"

http://www.dogomania.pl/threads/205738-Sunia-bernardyna-w-TRAGICZNYM-STANIE!!!!-Zbieramy-fundusze-na-leczenie!-POM%C3%93%C5%BB

i coś radosnego... NATALKA, która dzięki ogromnemu uporowi i ogromnemu kredytowi zaufania- zoperowana przez dr Sternę...która miała małe szanse na podniesienie się, na chodzenie- NIE TYLKO CHODZI,ALE NIEZGORSZĄ ROZRABIAKĄ SIĘ OKAZAŁA... I SŁODKIM PRZYMILNYM PSIAKIEM, KTÓRY SZUKA JUŻ DOMU! ...PILNIE SZUKA JUŻ DOMU!
http://www.dogomania.pl/threads/195509-NATALKA_8-10m-czne-DZIECKO-bernardyna-z%C5%82amany-KR%C4%98GOS%C5%81UP-i-NOGA_Wsta%C5%82a-i-szuka-domu!/page23

Obrazek
Obrazek

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Śro kwi 13, 2011 0:07 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

Zapraszamy do bernardynów... i bardzo o uwagę dla nich prosimy!

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty

Post » Pon kwi 25, 2011 10:36 Re: 1% na BERNARDYNY_ URATUJMY zdrowie i życie bernardynów!

zuzlikowa pisze:Zapraszamy do bernardynów... i bardzo o uwagę dla nich prosimy!


Malutki baranek ma złote różki, pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja i beczy cichutko:
Wesołego Alleluja!
Staropolskim obyczajem, dużo szynki życzę z jajem, niech zające i barany pospełniają Wasze plany. Niech to będzie czas uroczy, życzę wszystkim Wielkiej Nocy.

...i ja przyłączam się do tych życzeń!

Obrazek

zuzlikowa

 
Posty: 896
Od: Pon wrz 22, 2008 16:09
Lokalizacja: Kęty




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość