Adopcje cieszyńskich kotów- potrzebna pomoc!

[Liwia_]

Zamieszczam zdjęcia dziewczynek Jakość fatalna, na lepsze fotki trzeba będzie niestety poczekać do odnalezienia cyfrówki W każdym razie koteczki mają się bardzo dobrze, szaleją po całym domu, mają apetyt i chętnie się przytulają

[Ashaski]

I jak? Co u kotek słychać??

[Ashaski]

koty o których wcześniej pisałem są już wysterylizowane. Jedna z kotek niestety faktycznie była w ciąży, ale teraz wszystkie po zabiegu kurują się w tymczasie.

[Liwia_]

U kotek ciągle ok Jedna z nich miała ostatnio problem z łapką, ale już wszystko jest w porządku Swoją drogą - dziewczynki mają weta za ścianą, więc sąsiedztwo idealne
Myślę, że umowy powinny przyjść pocztą w ciągu kilku dni.

[Ashaski]

Psota pojechała do nowego domu

[Liwia_]

Super Bardzo się cieszę, że wreszcie się udało!

[Ashaski]

Uwaga
mamy nowy numer fundacyjny:
782 71 77 71

[Kociama]

Koteczka Niunia nadal czeka na dom
Jest taka Kochana,przymilna
Troszkę baleronik sie z niej zrobił
pięknie wychodzi na spacery w szeleczkach ,to bardzo grzeczna Koteczka

Były oferty adopcji ale zupełnie nie trafione

Niunia nie nadaje się do domu w którym mieszkają dwa ogromne psy do tego niezbyt przyjaźnie nastawione do innych Zwierzaków

Nie może też trafic do domu gdzie całymi dniami nikogo nie ma

Niunia potrzebuje Kochającego Człowieka który poświęci jej czas na przytulanki i zabawy
Bo koteczka uwielbia biegac za zabawkami
Lubi też całowac i obłapiac czule Ludzi
Nie ma w niej też za grosz agresji do innych Kotów

[Ashaski]

Uwaga! doszły nowe koty... w tym jedna kotka z gromadką i jeden kociak, i jeszcze kilka staruszków...

[Ashaski]

Guzik- 8 letni kocurek, wysterylizowany. Jest bardzo gruby ( ok 10 kg!), czarny, bardzo miły i przyjazny, chociaż niezbyt urodziwy- troche wampirowaty ; D. Syn Klementynki.
wkrótce więcej zdjeć

[Ashaski]

Cwaniak- ok. 6 letni, jest bardzo ruchliwy i przyjazny.

[Ashaski]

Klementynka ma ok. 16-18 lat. Była to kotka żyjąca dziko, ale została udomowiona. Ostatnia jej ciąża ( 5 kociąt) była uszkodzona. Został z niej tylko Guzik.
Kotka jest wysterylizowana, bardzo miła i lubi pieszczoty. Jest praktycznie bez zębna ( wiek)

Kontakt: Dominik, 518 466 007, ashaski@gmail.com

Wszystkie 3 koty przebywają w tej chwili u ciężko chorej starszej osoby. Są to jej ostatnie dni dlatego poprosiła nas by zająć się nimi.
Więcej zdjęć ( będą wkrótce): https://picasaweb.google.com/1030448137 ... 5298/Koty1

[Ashaski]

płeć: kocur
wiek: 6 lat
rasa: europejska
sierść: krótkowłosy
szczepienia: tak
sterylizacja/kastracja: tak
charakter, wychowanie: spokojny, łagodny, oswojony. Rudy potrzebuje kontaktu z człowiekiem, pozostawiony sam bardzo tęskni. Nauczony czystości.

Rudy został podrzucony pod płot domu w Ustroniu Lipowcu. Na pewno był kotem domowym, jest przyzwyczajony do mieszkania i kontaktu z człowiekiem. Po dwóch tygodniach tułaczki i szukania pożywienia jego losem zainteresowali się okoliczni mieszkańcy i zgłosili sprawę naszej fundacji. Zabraliśmy Rudego do domu tymczasowego, gdzie czeka na nowy dobry dom. Jest kotem towarzyskim, ale spokojnym. Idealnie nadaje się dla starszej osoby. Może mieszkać w mieszkaniu lub domu z możliwością wychodzenia.

Kontakt: 782 71 77 71, dea2@op.pl

Więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/1030448137 ... 5298/Rudy#

Rudy zamienił tymczas na dom beż zmiany zamieszkania!

[Ashaski]

Na dobre domy czekają cztery maluchy - dwie koteczki i dwa kocurki. Ich mama została porzucona gdy była w ciąży, w Ustroniu na Równicy. Maluchy jeszcze nie jedzą samodzielnie, na razie muszą być przy matce. Będzie można je adoptować około 24 czerwca. Obecnie mieszkają w Cieszynie, w przychodni weterynaryjnej.
Kontakt: Fundacja "Lepszy Świat", tel. 782 71 77 71, dea2@op.pl

więcej zdjęć: https://picasaweb.google.com/1030448137 ... zychodnia#

[Ashaski]

Mam kilka zdjęć od tej Pani:















Są trzy kotki i 2 kocury. Jedna z kotek jest już w ciąży... Koty mają do dwóch lat, jak pisałem są lekko dzikie- Pani już nie jest najmłodsza, nie wie co z nią będzie, a koty będąc nie uzależnione od niej ( chociaż troche i tak są ponieważ je dokarmia), poradzą sobie same. Myślę że można dla nich szukać domów, pod warunkiem że ludzie będą mogli poświęcić kotu/kotom dużo czasu, przynajmniej z początku.

Wszystkie kotki i jednego kocura wysterylizowaliśmy i się kurują- w sumie już dawno ale zapomniałem napisać

Ale niestety znowu mamy podobną sytuację. Tym razem w Puńcowie. wkrótce zdjęcia