Szczytno - potrzebujemy DT, DS.. dużo kotów, 3 kolejne w DS!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie kwi 10, 2011 16:13 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

O rany, jak trzymam kciuki żeby to był fajny domek właśnie dla Bryśka :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 10, 2011 16:27 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Rozmawiałam z panią telefonicznie i domek wydaje się super.Pani zgadza się na wizytę p/adopcyjną i umowę.Brysiu mógłby z Tobą Meksykanko pojechać w przyszły weekend lub pani przyjedzie osobiście.Byłby jedynym pani kotem ,pani ma doświadczenie z chorymi kotami.Ew.mogłabyś wziąć od pani transporterek dla kota i wykonać wizytę ,zdecyduj czy to wykonalne. :ok: :ok: :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie kwi 10, 2011 16:43 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

To co, szukamy kogoś do wizyty przedadopcyjnej dla Brysia? 8)

Adam
aburacze
 

Post » Nie kwi 10, 2011 16:52 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Tak szukamy kogoś na dwie wizyty dla Brysia i Makarego.Hop ,kto z Warszawy odwiedzi potencjalne domki?
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie kwi 10, 2011 16:53 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Basiku Kochany

Czy to do mnie było w sprawie tego transporterka i wizyty?
Usiłowałam Cię znowu napaść telefonicznie, żeby się dopytać.

Bo ja Bryśka na plecach jestem gotowa nieść aby miał dobry domek.
Aż się boję cieszyć.

Dzięki serdeczne Adamie za Twój wkład i pomysłowość w szukanie domków.
Ty rzeczywiście jesteś magiczny :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 10, 2011 17:36 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Napisałem z prośbą o wizytę przedadopcyjną na wątku Palucha:
viewtopic.php?f=1&t=124998

fundacji JOKOT:
viewtopic.php?f=1&t=124321

oraz napisałem do CatAngel która jest adminem na stronie Warszawskich Kocich Domów Tymczasowych na Facebooku z prośbą o ogłoszenie.

meksykanka, to nie ja jestem magiczny tylko ogłoszenia, a to różnica :ryk:

Pozdrawiam serdecznie!

Adam
aburacze
 

Post » Nie kwi 10, 2011 18:01 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

O bez żartów jakbyś nie był magiczny to nie robiłbyś magicznych ogłoszeń.
Albo się tę magię ma albo nie :lol:

Postaram się skontaktować z Panią od Brysia, natomiast w pozostałych przypadkach (jak już wspominałam Basi) wolałabym aby pojechała siła fachowa, bo ja mogę coś zawalić, nie znam się, a sytuacja b. ważna
:1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Jak się wszystko powiedzie, to weekend pojedzie do Wa-wy wesoły kociowóz :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 10, 2011 18:43 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Wspaniałe wiadomości :D

ACHA13

 
Posty: 451
Od: Pon maja 31, 2010 11:23

Post » Nie kwi 10, 2011 20:45 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Ja tak tylko formalnie, na wątku Brysia zgłosiła się Marzenia11 do zrealizowania wizyt przedadopcyjnych dla Makarego i Brysia i jej przekazałem namiary na domy :piwa: W razie czego Szalony Kot też się zgłosił.

No to teraz tylko formalność (jak sądzę) w postaci wizyty i Warszawa powita nowych obywateli ;)

Adam
aburacze
 

Post » Nie kwi 10, 2011 21:18 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

aburacze pisze:Ja tak tylko formalnie, na wątku Brysia zgłosiła się Marzenia11 do zrealizowania wizyt przedadopcyjnych dla Makarego i Brysia i jej przekazałem namiary na domy :piwa: W razie czego Szalony Kot też się zgłosił.

No to teraz tylko formalność (jak sądzę) w postaci wizyty i Warszawa powita nowych obywateli ;)

Adam
Dziękuję bardzo jesteście niesamowici. :ryk:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie kwi 10, 2011 21:31 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Wizyta dla Brynia jutro o 19 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 10, 2011 21:40 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Cieszę się bardzo z wizyty ,że tak szybko.Brynio od dwóch dni nie miał żadnej wpadki kuwetowej i chyba duży wpływ miał żwirek.Teraz kupiłam mu fioletowego lawendowego Benka i chyba mu pasuje.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie kwi 10, 2011 21:49 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Basiu, zajrzyj proszę na wątek Brysia na kotach, tam są konkretne pytania o wizytę p-adopcyjną. :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 10, 2011 22:27 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

Bryniu, Makary ogromne :ok:
po_prostu_kaska
 

Post » Pon kwi 11, 2011 15:46 Re: Szczytno - potrzebujemy DT, DS... dużo kotów, bezradność

szczytno na pierwszą!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości