No i mamy kolejną podopieczną.
Ma na imię Czarnotka - calusieńka czarna Dama, z minimalną ilością białych włosków na szyjce. Jutro porobię fotki.
Póki co siedzi w boksie czeka na sterylkę.
Trzymały ja tydzień (zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami) i nikt sie po Nią niestety nie zgłosił.
Kicia widać że domowa. Ciekawe czy ktoś się jej pozbył czy uciekła i się zgubiła ??????
Kotkę przywiozły dziewczyny z psychiatrii - nasze wierne dziewczyny

Dzięki Nim mamy m.in. klatkę łapkę.
Dziewczyny dały też gadżety na aukcję z Bułgarii.
Przywiozły też żarełko dla kociastych.
Dziękuję bardzo

I mamy pewien plan z dziewczynami ale o tym na razie cii......
