Schronisko Sosnowiec - brakuje miejsca na kwarantannie :-(

[Lidka]

W sprawie obecnosci kotów.
Ja moim piwnicznym robie liste obecności (w zimie było 18 kotów, teraz ok 12).
Zrobiłam sobie taki plik excelowy i stawiam krzyżyki i troszke opisu. Może w schronie tez warto byłoby jakąś liste machnąć.

Kciuki za Prezeskę:)

[Alienor]

Lidziu - problem jest taki, że im się nie chce prowadzić jakiejkolwiek ewidencji a przy tych roszadach jak ktoś jest raz na tydzień Lub jeszcze rzadziej, jak ja, to jak mówią starzy Rosjanie "biez wodki nie razbieriosz".

mar_tiko chyba im się przejedliśmy - myśleli, że będziemy darmową siłą roboczą a potem się nam znudzi. A tu zawód - nie dość, że wolontariusze nie dadzą sobie na głowę wejść, to jeszcze proszą, żeby to czy tamto zrobić zgodnie z procedurą. No to usiłują upierdliwością się nas pozbyć

[Dorota Wojciechowska]

Pani od Wypłoszka wysłałam na pw propozycję zabezpieczenia balkonu.Mam nadzieję że skorzysta
A masz jakieś wieści z domu TOYa z Dabrowy?

Rozmawiałam z domem Toya.
Wszystko jest super w weckend postarają się dostarczyć zdjęcia na maila.
Kotek najwięcej czasu spędza z córką w jej objęciach.
razem śpią, uczą się i czytają.
Toy tez już fajnie się bawi i apetyt ma za 3 bo się zaokrąglił ponoć

[wolontariusz]

mar_tiko chyba im się przejedliśmy - myśleli, że będziemy darmową siłą roboczą a potem się nam znudzi. A tu zawód - nie dość, że wolontariusze nie dadzą sobie na głowę wejść, to jeszcze proszą, żeby to czy tamto zrobić zgodnie z procedurą. No to usiłują upierdliwością się nas pozbyć [/quote]


Schron dzięki Nam (Nadzieja Na Dom) funkcjonuje w miarę normalnie ( mam na myśli utworzenie miejsca na adopcje, kwarantannę, szpitalik) - będziemy robić wszystko, żeby tak zostało. Trzymamy się razem, każdy problem z wejściem na kociarnie, problem z leczeniem, z karmą, z ewidencją koteczków lub czymkolwiek zgłaszajcie na moje pw. Od razu daje znać kierownikowi (wszystko na piśmie), żeby dokumentacja była.

[mar_tika]

Jutro jadę do schroniska czy są jakieś wytyczne co do kociaka w szpitaliku?
Za tydzień schronisko zrobimy razem z Moniką .Problem będzie z długim weekendem bo mam komunię ,a Monika na 90% planuje wyjazd.Zobaczymy jak wyjdzie w z długim weekendem Może jakby Kinga była na miejscu to podejdzie porozmawiam z nią

[Dorota Wojciechowska]

Statystyki z soboty 9.04 : Szpitalik- obecnie 3 dzikuny swierzbowe po kastracji (2) i sterylce(1) To drobniotkie koty bardziej przerazone niz dzikie. Nieufne trzesace sie galaretki. Niestety nie jedza. Odebrane beda we wtorek najpozniej w czwartek. Nie wiem co z czarnym zapomnialam spytac. Wyslalam sms do Olgi nie odpisala i nie odebrala tel.

[Dorota Wojciechowska]

W soboty wogole jest zamieszanie bo 2 tury przychodza do psow w biurze ciagle nikogo nie ma lub jest tlum i nie mam jak zagladac do zeszytu

[Dorota Wojciechowska]

Kwarantana: byly 2 koty. Nr wg kartotek bo koty bez obrozek: Bokr nr6 stwierdzilismy ze kocurek buro bialy nr35/47 mega myziak,chodzi przy nodze jak pies Boks nr 8 bura kotka drobna podrzucona pod schronisko 04.04. Mega wystraszona siedzi w budce i ze strachu atakuje. Ja ja jednak poglaskalam. Niestety nie je. Nr31/45. Przywieziono nowa kotke Boks nr 1 Whiskasowa szara kotka nr 36/48. Bardzó spokojna,piekna i łagodna. Jadla suche mokrego nie za bardzo

[Dorota Wojciechowska]

ADOPCJE 5 kotow: nr 19/34 bialo bura kotka - malo je. Nr 21/36 czarny Dzwonek, zarlok i myziak. Nr 23/37 czarnó biala kotka-oznaki ruji-ma apetyt. Nr 27/41 buraska kotka wystrasźon-wycofana pomimó sołidnej porcji glaskow nic nie zjadla Nr 26/40 bialo bura kotka Gotii-troszke wystraszona.

[terenia1]

Dorotka sprawdzałam te numerki podane przez Ciebie i kurde normalna dezorientacja nie wiem o co chodzi może zlokalizowałam 1albo 2 koty po numerku łamane są jakoś tak dziwnie nie da się tego jakoś uprościc albo co Z Twoich obliczeń wynika mi że na tą chwilę jest w schronie około 12 kotów...
19/34 to jest Plamka, jest na stronie schroniskowej, 21/36 Dzwonek jest na stronie schroniskowej pod kocietami, Gatta jest na stronie schroniskowej pod numerem 40, ty piszesz 26/40,
Kurcze czy nie udałoby sie tej numeracji jakoś uprościc
23/37 to jest Bursztynka chyba tak pisze na stronie schroniskowej...
No nie wiem czemu ta numeracja jest taka porypana

[mar_tika]

Od wczoraj nic nowego nie doszło .Nie było też adopcji.
Adopje:
Dzwoneczek
Palamka chyba miała kiedyś kontakt z psem bo kompletnie nie bała się Saby jak podeszła do siatki.

Bursztynka
Gotti
Burania niestety nie je:(
Kwarantanna:
b8 dzikuska lub dzikusek
b3 Silverka

b6 bialo-bury kocurek nie ma jeszcze imienia.

Szpitalik :
Trzy galaretki nic nie zjadły od wczoraj

Kocurek z kk został uśpiony.Powód brak reakcji na leczenie .Czym był leczony niewiadomo!!!

Dorota podała dobrą numerację.Burania i Gotti jak byłam w schronisku były nowo przyjęte i miały nadane tylko jeden nr.Później Ola to nadrobiła.
Numeracja to nr kota /przez nr tabelki w zeszycie.

[wolontariusz]

Kocurek z kk został uśpiony.Powód brak reakcji na leczenie .Czym był leczony niewiadomo!!!

Który kot miał kk??
Czy w sobotę był?? Czy coś wiemy kiedy został uśpiny i dlaczego i co z tym leczeniem?? Że był leczony w schronie???

[mar_tika]

Kocurek z kk został uśpiony.Powód brak reakcji na leczenie .Czym był leczony niewiadomo!!!

Który kot miał kk??
Czy w sobotę był?? Czy coś wiemy kiedy został uśpiny i dlaczego i co z tym leczeniem?? Że był leczony w schronie???

W srodę 06.04 w szpitaliku do którego mnie nie wpuszczono był kot.Dowiedziałam się z zeszytu jak spisywałam dane.Kot przyjęty 03.04 znajda nr 30/44.
Poinformowano mnie że jest w trakcie leczenia pod kątem kk.Kto leczy?No p.doktor.Czym? Ola nie wiedziała.
Udalo mi się zrobić taką fotkę za szyby

Wczoraj spytałam się co z kotem i dostałam info że go uśpili ponieważ leczenie nie odniosła skutku.

[Emiś]

Dziewczyny bardzo przepraszam za OT, ale sprawa BARDZO PILNA!

Dwie kotki po zmarłym właścicielu muszą "na wczoraj" znaleźć jakieś miejsce, choćby DT

viewtopic.php?f=1&t=126484

Błagam, zajrzyjcie i porozsyłajcie

[mar_tika]

Dziś w schronisku byla Kinga.
Stan kotów na dzień 13.04
ADOPCJE:

Bursztynka (23/37)
Plamka (19/34)
Gotti (26/40)
Burania (27/41) - nadal coś nie chce jeśc jak mówiła olga, i rzeczywiscie jak przyszłam leżała schowana z pełnymi miskami, ale jak jej dałam whiskasa to wdymiła całą miske, wiec problem tkwi w jedzeniu z tesco, a nie w niej.

Dzwonek poszedł do adopcji .

KWARANTANNA:

BOX 3 - Silverka (36/48)
BOX 4 - Gruszka (37/49) - nowa młoda koteczka szylkretka ok 6 mies, niby znajda z ul. Żytniej, podobno odrobaczona bo pani co ją znalazła miała kilka dni w domu, toleruje sie z innymi zwierzętami jak pies itd.

BOX 6 - Speedy (Spidi) (35/47) biało bury kocurek. szybka bestia cieżko było mu fotke cyknąć. tylko by sie bawił i skakał, szkoda że nie wykastrowany męczy sie w tym boxie,
BOX 8 - Podrzutek (31/45) nadal nie da sie dotknąc strasznie fuczy olga mówiła że nie wie co z nią/nim będzie, mówiła ze jak coś zeby ją zabrac (nie wiem chyba jej chodziło że do kociej chatki)

W szpitaliku nadal te trzy koty.