Pysia&Haker story10

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 09, 2011 13:10 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Ja nie chcę wiatru!
Inka zbuntowana

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 09, 2011 13:46 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Ja też nie! Wszystkie okna mi pozamykali przez ten wiater!
także zbuntowany Badylas
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob kwi 09, 2011 14:00 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Badylku, napisałam wierszyk, może uda mi się w ten sposób wiatr pogonić...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob kwi 09, 2011 20:51 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Niby wolne, a dopiero teraz mam czas dla siebie.
Spędziłam sporo czasu u Agi.
Musiałam trochę pobyć z młodszą córeczką i Pysia.
I utwierdziłam się w moje wcześniejszym przekonaniu, że nasze koteczki to urodzone jedynaki.
Pysia zadowolona, biegająca po swoim domku, ani razu nie musiała fuczec.
Apetyt dopisuje o mizanki się upomina. Super zadowolony kot.
Haker też na jedynakowanie nie narzeka, był w tym czasie z Dużym w domu.
Przychodził na do swojego ukochanego Dużego na pieszczoty, siedział mu na kolanach,
pobawił się w gonito, po takich atrakcjach zadowolony usnął.
W nocy nasz koteczek też jest spokojny, przychodzi do nas do sypialni i kładzie się spać - przeważnie koło mnie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 10, 2011 14:07 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

A Duży nie jest zazdrosny?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 10, 2011 14:09 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

O kogo ma być zazdrosny?
O mnie czy o koteczka?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 10, 2011 14:11 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

O to, że koteczek Ciebie mizia, nie jego.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 10, 2011 14:30 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

O to nie jest zazdrosny, wręcz szczęśliwy, że jego nie mizia, a szczególnie nie liże.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 10, 2011 14:32 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

No i wszyscy zadowoleni...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 10, 2011 14:36 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

MaryLux pisze:No i wszyscy zadowoleni...

Nie za bardzo poprawiam kolokwia :strach: :strach:
tych nowatorskich pomysłów ni jak nie mogę zrozumieć.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie kwi 10, 2011 14:39 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Aż tak futurystyczne?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 10, 2011 15:48 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Obrazek

BUZIIIIIII :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie kwi 10, 2011 16:10 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Joł Hakeros.
Nadrabiamy wlasnie calotygodniowe zaległości.
Dobrze, ze wszyscy czuja sie ok

B.

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Nie kwi 10, 2011 17:38 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Filon biedaku do weta pojechałeś.
Mam nadzieję, że wszystko OK.

Badylku ja też nie lubię tego paskudnego wiatru.
Teraz się plażuję a przeprasza parpapettinguje od zachodniej strony.
Ach jak ładnie słońce grzeje.

Boni a co tu doczytywać, nuda.
Tylko na forum same awantury.

Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie kwi 10, 2011 18:05 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:Filon biedaku do weta pojechałeś.
Mam nadzieję, że wszystko OK.
Badylku ja też nie lubię tego paskudnego wiatru.
Teraz się plażuję a przeprasza parpapettinguje od zachodniej strony.
Ach jak ładnie słońce grzeje.
Boni a co tu doczytywać, nuda.
Tylko na forum same awantury.
Haker

Też z dużą nie cierpimy awantur.
Fasolka pokojowa
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości