domyslam sie, jaka dzisiaj mialyscie obie dawke adrenaliny, dobrze, ze trafil na kogos takiego jak Ty Basiu

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Brynio od początku korzysta z kuwety ,tylko raz siusiu jest w kuwecie raz na posłaniu psa,innym razem było na poduszce na łóżku i znów np.dwa -trzy razy w kuwecie.Żwirek mu zmieniłam na taki który bardzo lubią moje kociaste.To Makary zupełnie nie wiedział co to kuweta i strasznie się jej bał,teraz też już robi i do kuwety i czasami jest wpadka .Dzisiaj było si i kupka w kuwecie i raz kupka na chodniczku w łazience,jest sam w łazience więc to na pewno jego sprawka.Marzenia dobry pomysł z tym syjamem spróbuję jeszcze z panem negocjować jak się odezwie.O Brynia miałam jeden bardzo sensowny telefon od pani z Kalisza ,pani ma kota lecz ma rozmawiać z wetem o szczepieniu,zobaczymy co z tego wyniknie.po_prostu_kaska pisze:Na wątku Brynia viewtopic.php?f=1&t=126216&start=105, pojawiło się pytanie. Też się zastanawiam.
A Brynio poszedł do kuwety sam z siebie czy zmieniałaś mu żwirek lub kuwetę?
witam
Jestem zainteresowana adopcją Brysia. mam doświadczenie związane z opieką nad kotami.Niestety od roku nie mam w domu żadnego zwierzaka i chciałabym to w koncu zmienić. wiem jak skomplikowany charakter mają koty lecz wiem jak o nie dbać by czuły się szczęśliwe. mieszkam w Warszawie mam 2 pokojowe mieszkanie , Bryś będzie miał wszystko potrzebne do szczęścia. Jeśli istnieje choćby cień szansy na to że Bryś trafiłby do mnie proszę o kontakt
Pozdrawiam Sabina
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości