Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

fajnie,ze maluszki i mama sa juz bezpieczne w DT :ok:

markopolo00 pisze:No i mamy tymczas dla kotek i maluszków

Gdzie poszły maluchy, bo cos nie mogę doczytać.

Ciepła pisze:fajnie,ze maluszki i mama sa juz bezpieczne w DT

Nie, jeszcze nie są, ale jest załatwiany tymczas dla nich prawdopodobnie w Rudzie Ślaskiej.

Są dwie opcje domek tymczasowy w Rudzie śląskiej lub Kraków .
Obydwa domki już mają przygotowane miejsca dla dwóch kotek i maluszków
decyzja należy do obecnego opiekuna , potrzebny jest tylko transport
:ok:

Kotki jakoś przespały noc. Spałaszowały wszystko co miały na miskach, obsikały też wszystko...
muszę znowu im zawieść jakieś pudełka i coś do tych pudełek.
Miziak straszny jest ten bez oka a dzikusek ten drugi bury bo napchykał na Panią.
Łagodna też jest ta czarna kotka z dodatkami białymi, z tego co mi wiadomo to jest starsza kotka, ale pojecie starsza, u ludzi jest różne.

kasia86 pisze:Łagodna też jest ta czarna kotka z dodatkami białymi, z tego co mi wiadomo to jest starsza kotka, ale pojecie starsza, u ludzi jest różne.

to prawda

dla niektórych 2 letni kot jest stary, dla innych 14-latka jest w kwiecie wieku :ok:

Słuchajcie, bardzo proszę aby te koty nie poszły do domków co do których są zastrzeżenia.
Ja nie znam tych osób które miałyby ewentualnie zająć się rodzinką i polegam i ufam, a raczej chcę ufać Waszym słowom.

Jeśli jest potrzebna operacja ka, to oferujemy naszego weta w Inowrocławiu i sfinansowanie oczyszczenia rany i zaszycia oka. Niestety nie oferujemy transportu, a DT tylko na chwilę - przed operacją i po niej.

kasiu86, daj mi na pw numer konta, spróbuję wpłacic jakiś grosik. Biedne kotki...

Biedne...
Ten burasek bez oczka...

Bardzo dziękuję Wszystkim za okazane serce dla sierotek. :1luvu:

Ja właśnie przyjechałam od kotków, bo byłam im zawieść trochę darów które otrzymałam dla nich.
Pociekłam też po pudelka do sklepu bo wiem że kotki lubia się w nich bawić.
Dałam im trochę zabawek i burasek bez oczka nawet bawił się myszką już.
On bardzo potrzebuje domku, najpilniej! Drapie się po tym oczku a raczej w te resztki.... :cry:

Wzięła bym go bez zastanowienia się, ale nie mogę narażać białaczkowych tymczasów, bo Madzia i tak jest już chora.

viewtopic.php?f=13&t=117997&start=0

O to koteczki z dzisiejszej sesji. Normalnie chora jestem jak patrzę na nie i żal przeogromny do losu, bo dlaczego!

Cioteczki, zobaczcie, czy tam jest oko czy go nie ma?

Straszny miziak z niego i nie tylko z niego, bo z tej czarnej też miziaczek :1luvu:

Bawimy sie myszką

I ta kotka co jej dzieci wszystkie pan utopił

i burasek dzikuskowaty

i lala z dziećmi

Myśmy mieli kilku takich delikwentów w Fundacji - nasza wet usuwała resztki tego oka i zaszywała. Dziś Gucio wygląda tak

Nawet jeśli jest tam oko, to najprawdopodobniej już niesprawne.

Wybiorę się może jutro do sąsiadów zmarłych i popytam o wiek tych kotów tak mniej więcej.

Najprawdopodobniej ta czarna miziasta kotka jest w ciąży, ale to nie są warunki tam dla kotki po sterylizacji.

Bardzo sie ciesze że ten bez occzka dostał szanse :ok:

I oby inne tez ja dostały .,..

Czy ja jestem tak nieuważna, ze nie widze tych domów, czy tez jeszcze żaden kot nie znalazł domu?

Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kto przegląda forum