Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

[Marcelibu]

O czymś nie wiem?
Przecież Ty już byłaś skuszona i jak każdemu gościowi przysługuje Ci nawet wybór potrawy sztuk 1, słownie: jeden

Wiesz, moje plany wystawowe zależą od pewnej futrzanej panienki i jej stosunku do chęci posiadania dzieci.
Ale jako widz wybiorę się tak czy inaczej. Dziękuję za zaproszenie.
Ja nie umiem wybierać potraw. Zjem wszystko byleby bez mięty i truskawek.

A ja mogę i z miętą, i truskawkami

Dzień dobry poza tym, bo ja tu tylko od czasu do czasu i cichcem

Ja też. Tylko bez kminku!!!

[moś]

A ja nic nie zjem

[Jek]

Przywitam się i zapytam - jeśli to koncert życzeń to może i ja mogę coś zamówić?

[casica]

A ja nic nie zjem

Pogardzisz?

Witaj Jek
Tak, każdy gość (spoza Łodzi) może wyrazić życzenie co do menu

[Jek]

Znaczy się że co? Mogę wpaśc na posiłek i kawkę? Tudzież herbatkę? (oczywiście ze swojską naleweczką?

[casica]

Znaczy się że co? Mogę wpaśc na posiłek i kawkę? Tudzież herbatkę? (oczywiście ze swojską naleweczką?

Możesz, zapraszam

[Marcelibu]

A ja nic nie zjem

Pogardzisz?

Witaj Jek
Tak, każdy gość (spoza Łodzi) może wyrazić życzenie co do menu

Bo Casica ma nadzieję, że nie pojawisz się?

[casica]

No cóż...
Kązdy gość poza Mrcelibu oczywiście

[Marcelibu]

No cóż...
Kązdy gość poza Mrcelibu oczywiście

Ja już jadę do Łodzi. Za póóóźźźnooo..... Już się nie liczy!

[Jek]

Czuję się zaproszona! nie wiem kiedy ale się pojawię! skoro ponoć jesteśmy TWA

[casica]

Aż strach pytać
ale gdy napięcie stosownie podrośnie, zapytam

[moś]

A ja nic nie zjem

Pogardzisz?

Witaj Jek
Tak, każdy gość (spoza Łodzi) może wyrazić życzenie co do menu

Alez nie, ale mnie nie bedzie

[casica]

Mosiu, zbyt niskie moje progi, tak?

[moś]

Nie, zbyt malo czasu

[casica]

Jak rok długi i szeroki?

Swoją drogą nic mi się nie chce dzisiaj, no nic zupełnie. Będę więc się snuć