Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 09, 2011 11:01 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Tusia ma zdrowe oczki. Nic się nie dzieje. Może do tych wnętrzności jeszcze jakieś przeziębienie, katar sie przyplątało :( Szkoda, że nie mogę stwierzić, jak wygląda wypróżnianie się Tusi. Jadę dzisiaj do pani A. to wypytam, ale jej nie da się tak w 100% wierzyć :|
To jest Tusia, oczka ma calkiem w porządku.
Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob kwi 09, 2011 11:57 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor,oczy Tusi chyba ok.,tylko chciałam się dowiedzieć czy to odbicie na zdjęciu,czy ma wokół źrenic ramki?Oglądałam te zdjęcia i jeden z kotów ma taką wydzielinę,ale Bejbi aż tak nie ma. Też nie widać objawów przeziębienia u Bejbi.Niestety zauważyłam od kilku dni ramki wokół źrenic,które jeszcze wczoraj były mniej widoczne.Coraz bardziej się boję że to Fip :!: Pisałam kiedyś w wątku co wiem o Fipie że na Allegro był kotek miesięczny i miał jeszcze niebieskie oczy,o tych ramkach bo bardzo to było na dużym zdjęciu widać.Nie pamiętam,ktoś z chciał link,a ja chyba wysłałam do siebie :roll: w każdym razie kotek zniknął za kilka godzin,ale nikt mi tam nie odpowiedział o tych oczach.Chciałam żeby zobaczyli,czy już widzieli takie coś.Kotek był szylkretką puchatą z krótkim noskiem.Bejbi niedawno nie miała tych ramek.Ciężko u niej dobrze zobaczyć bo ma dość ciemne oczy.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 12:06 Re: Mała Bejbi od początku choruje

"Ramki" w oczkach Tusi, czy innego kotka? Jeśli oglądałaś inne zdjęcia, to mógł być Mikuś
Obrazek
On przechodził KK. Z oczkami jest OK, ale wokół oczek sie babrze. Nie było to leczone, bo pani A. nie zawracała sobie tym głowy :evil: Wetka stwierdziła, że to niegroźny grzybek (nie jest zarażliwy) kazała przemywać solą fiz. i wkraplać gentamycynę. Teraz jest w DT, opiekunka stosuje leczenie. Jest poprawa, ale bardzo pomału. On jest z jelitami OK, tylko wokół oczek ma chore miejsca.
U Tusi w kontakcie bezpośrednim nie widziałam żadnych zmian w oczach, jak będę dziś to się dokładnie przyjrzę.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob kwi 09, 2011 12:14 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Koniecznie zobacz u Tusi,ona ma jasne oczy to powinno być dobrze widoczne.Chciałam Bejbi zr-
obić zdjęcie,ale teraz jest jasno i źrenice zwężone wraz z tymi ramkami,ale wczoraj wieczorem duże źrenice i ramki wraz ze źrenicami były wielkie.Może jak będzie ciemniej uda mi się uchw-
ycić to na zdjęciu.Swoją drogą ciekawe że nikt nie wiedział czy to powiązane jest z Fip.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 17:49 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Zrobiłam Bejbi zdjęcie,ale prawie nic nie widać(ciut na jednym oku jak ktoś ma dobry wzrok to może zobaczy).Spróbuję później jeszcze.
Obrazek
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 18:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Wróciłam od Tusi. Nakarmiona - jadła jak zwykle pomalutku, małymi kęskami, długo i dużo. Oczywiście rzęzi przy jedzeniu. Po jedzeniu brzuszek wizualnie jest dobry, ale przy dotyku nawet nie wzdęty, tylko strasznie twardy. Pani A. mówiła, że Tusia kupka normalnie. Kupa jest ciemnobrązowa i twarda, nie ma biegunek, ani krwi. Nie może jeść suchej karmy, bo jej nie służy, może bardziej podrażnia jelitka :roll:
Zaglądałam jej w oczy, ale nic nie widzę. Miała cieniutkie źrenice, bo było jasno i tęczówkę zieloną wokoło. Nic szczególnego mi sie w oczy nie rzuciło.
U Bejbi na zdjęciu też nie dostrzegam żadnych zmian. Ale ja sie nie znam, jak chorobę w oczach wyczytać.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob kwi 09, 2011 18:40 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Vailet - przez zupełny przypadek trafiłam na Twój wątek i jestem pod wrażeniem Twojej walki o zdrowie Bejbi :ok: :ok: :1luvu:

Jakiś czas temu walczyłam mocno o Alusia, który między innymi miał problemy jelitowe. Aluś ma się teraz doskonale :wink:

Piszesz, że Bejbi ma wzdęcia brzuszka - Aluś też tak miał i dostawał Espumisan. Wydaje mi się, że jest to na tyle delikatny lek, że przy innych schorzeniach spokojnie można podawać - oczywiście po konsultacji z wetem.

Proszę podaj mi na PW numer konta - postaram się wesprzeć.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob kwi 09, 2011 19:25 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Aleksandra59,mam nadzieję że dobrze wysłałam na pw,bo dwa razy kiedyś do siebie wysłałam :roll: Cieszę się niesamowicie,bo czas ucieka.To naprawdę wspaniałe że są tacy ludzie jak ewar(jako pierwsza zaoferowała Bejbi pomoc,ona mnie tak zdopingowała),kropka xl i teraz Ty :D :1luvu: .Napisz czy do Ciebie doszła wiadomość na pw ,bo nie mam pewności.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 19:34 Re: Mała Bejbi od początku choruje

jasdor,a jak Tusia oddycha po jedzeniu(później),Bejbi jak wciąga oddech to najpierw do tyłu brz
uszka,potem skok do przepony i nierówno,szybko oddycha.Dziś ma brzydki zapach z pysia.Brzuch miękki,ale bolesny.Dziś nawet dotyk jej przeszkadza,ucieka (chyba że leży to nie).
Co do zdjęcia to tak myślałam że tych ramek nie uchwyci.Na żywo bardziej widać.Bejbi czasem się obudzi i miauczy dziwnie,potem znów śpi.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 19:41 Re: Mała Bejbi od początku choruje

vailet pisze:Aleksandra59,mam nadzieję że dobrze wysłałam na pw,bo dwa razy kiedyś do siebie wysłałam :roll: Cieszę się niesamowicie,bo czas ucieka.To naprawdę wspaniałe że są tacy ludzie jak ewar(jako pierwsza zaoferowała Bejbi pomoc,ona mnie tak zdopingowała),kropka xl i teraz Ty :D :1luvu: .Napisz czy do Ciebie doszła wiadomość na pw ,bo nie mam pewności.



Doszło :ok: I odpowiedziałam też :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob kwi 09, 2011 19:42 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Vailet,a może Bejbi ma przepuklinę przepony?
Bo jak pisałaś jeszcze mi na maila, stan pogarsza sie własnie po jedzeniu?

Przykro mi,że nie moge wspomóc finansowo,ale dziewczyna przeczytała PW w sprawie kaset,które chciała kupić,ale nie odezwała się do mnie :( ,tak więc sprawa utknęła :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 09, 2011 19:43 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Zaraz poproszę o banereek dla Bejbi
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob kwi 09, 2011 19:53 Re: Mała Bejbi od początku choruje

vailet pisze:Zrobiłam Bejbi zdjęcie,ale prawie nic nie widać(ciut na jednym oku jak ktoś ma dobry wzrok to może zobaczy).Spróbuję później jeszcze.
Obrazek


Podczytuję Twój wątek.

Jeśli dobrze zrozumiałam i chodzi Ci o obwódki wokół źrenic ... właśnie dorwałam obie moje koty i zajrzałam im głęboko w oczy i obie mają takie ciemniejsze obwódki, także to raczej normalne i koty tak po prostu mają.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob kwi 09, 2011 20:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje

karola7 pisze:
vailet pisze:Zrobiłam Bejbi zdjęcie,ale prawie nic nie widać(ciut na jednym oku jak ktoś ma dobry wzrok to może zobaczy).Spróbuję później jeszcze.
Obrazek


Podczytuję Twój wątek.

Jeśli dobrze zrozumiałam i chodzi Ci o obwódki wokół źrenic ... właśnie dorwałam obie moje koty i zajrzałam im głęboko w oczy i obie mają takie ciemniejsze obwódki, także to raczej normalne i koty tak po prostu mają.

Mam nadzieję że masz rację.Moja poprzednia Aisha nie miała tego,a kolor oczu podobny do Bej-
bi.Też coś z jelitami,diagnoza za późno.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 09, 2011 20:27 Re: Mała Bejbi od początku choruje

vailet pisze:jasdor,a jak Tusia oddycha po jedzeniu(później),Bejbi jak wciąga oddech to najpierw do tyłu brz
uszka,potem skok do przepony i nierówno,szybko oddycha.Dziś ma brzydki zapach z pysia.Brzuch miękki,ale bolesny.Dziś nawet dotyk jej przeszkadza,ucieka (chyba że leży to nie).
Co do zdjęcia to tak myślałam że tych ramek nie uchwyci.Na żywo bardziej widać.Bejbi czasem się obudzi i miauczy dziwnie,potem znów śpi.

Tusia zaczyna charczeć już podczas jedzenia. Tak, jakby jej coś przeszkadzało przy wciąganiu powietrza. Może brzuszek wypełniając się uciska właśnie na przepone, ktora z kolei uciska na płucka i nie ma miejsca na powietrze. Tak, jakby podczas jedzenia najadła sie również powietrza. Ale ona nie je łapczywie, tylko pomalutku, małymi kęskami. Nosek jej przy jedzeniu nie przszkadza, nie jest zatkany.
Po jedzeniu brzuszek jest tylko twardy, jak kamień. Nie boli, da sobie dotykać, głaskać, masować.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości