Sk-ka banda i arystokracja - szykuje się sprawa w sądzie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob kwi 09, 2011 11:05 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Aaa rozumiem Torina jechała limuzyną a nie wysłużona polówką :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 11:06 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Sami jesteście żałośni. Zakompleksiony gość i jego arcy "inteligentna" żonka. Nie wiedzieliście gdzie mieszkam :shock: no pacz pani :mrgreen: Chyba zaczynacie się gubić w zeznaniach. Wy dobrze wiedzieliście skąd jadę i po co byłam w Tychach. A to że Iskierka wyzdrowiała i ma super dom, już się dla Was nie liczy.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 11:12 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Moja droga, umówiłaś się z nami w Katowicach pod swoją pracą. Dla przypomnienia dodaj, że w okolicacach jakiegoś dworca to było, bo na jego tyłach się zatrzymaliśmy i zadzwoniliśmy do ciebie, że już jesteśmy. Po czym wtedy nas poinformowałaś, że jesteś w Tychach (jakbyś wcześniej nie mogła). Pojechaliśmy do Tych, przeładowanie Iskierki z transportera do transportera odbyło się w samochodzie. Po czym chyba sami już zaproponowaliśmy, że cię odwieziemy gdzie będziesz chciała. Jeszcze się krygowałaś, ze bo przecież byliśmy umówieni w Tychach, ale żal nam było, że w śniezycę i zimnicę Iskierka ma być wieziona pociągiem w trobie transportorowej która zbytniej ochrony przed warunkami z zewnątrz jej nie dawała. Ochocza wsiadłaś do naszego samochodu, piejąc z zachwtu nad nami, że taki kawał drogi kotkę ci wieźliśmy. Jak się nie podobało, trzeba było walić prosto z mostu, a nie jeszcze się zachwycać. Co? Brakowało ci odwagi cywilnej prosto w oczy powiedzieć że ci się nie podoba??
Poprosiłaś o odwiezienie do Katowic, pod dworzec, że już sobie pociągiem dalej pojedziesz. Wybacz, nie jesteśmy chamscy i nie będziemy na siłę kogoś do domu odwozić, jeżeli tego nie chce, bo może się boi, że się na chama do domu władujemy
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 11:12 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Dziecinko droga, jakbyśmy wiedzieli, to w życiu byśmy tego kota nie wieźli i dlatego też nie przywieźliśmy toriny :mrgreen: Umówieni byliśmy w Katowicach, a nie w Tychach. Już wtedy powinniśmy zrobić w tył zwrot i wrócić. To co zrobiłaś było skrajnie nieodpowiedzialnie i dokładnie tak miało wyglądać przekazanie toriny.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 11:21 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

kiche_wilczyca pisze:Moja droga, umówiłaś się z nami w Katowicach pod swoją pracą.


Pracowałam w Katowicach, nie Tychach, jak napisał twój mężulek. Do Tychów pojechałam w zupełnie innej sprawie (!) miałam do wyboru - albo marznąć (2-3 godziny) na dworcu, ale pomóc w galerii. Wybrałam to drugie!!! Nie pojechałam na jakieś zakupy czy dla spędzenia wolnego czasu!!! Myślałam że to nie będzie stanowiło dla Was problemu (wszak macie kota z tego miasta). Gdybym wiedziała że tak będzie - sama podjechałabym do Łodzi, tak jak w przypadku Niki.

Nie przekręcaj moich słów.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 11:21 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

i jeszcze jedno
Cameo pisze:
I vice versa :mrgreen: Wasz DT od początku nie wzbudził mojego zaufania (z kilku powodów). Ja nie mam sobie nic do zarzucenia :mrgreen:



To dlaczego w temacie Fuczków napisałaś to:
Obrazek

Idę po buty, bo mi sklepy w końcu zamkną :ryk:

Kamila, a nie mogłaś do nas zadzwonić i poinformować, że jesteś gdzie indziej? Przecież nikt ci nie kazał czekać 2 godziny na dworcu, wystarczyło pomyśleć i poinformować.
Ostatnio edytowano Sob kwi 09, 2011 11:23 przez WarKotka, łącznie edytowano 1 raz
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 11:22 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Czytaj dziecinko ze zrozumieniem, gdzie napisałem że umówiłaś się z nami w Tychach, popylaliśmy do tych po którejś próbie dodzwonienia się z katowic, bo nawet nie raczyłaś nas poinformować
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 11:23 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Satyr77 pisze:Dziecinko droga, jakbyśmy wiedzieli, to w życiu byśmy tego kota nie wieźli i dlatego też nie przywieźliśmy toriny :mrgreen: Umówieni byliśmy w Katowicach, a nie w Tychach. Już wtedy powinniśmy zrobić w tył zwrot i wrócić. To co zrobiłaś było skrajnie nieodpowiedzialnie i dokładnie tak miało wyglądać przekazanie toriny.


To trzeba było wracać. I zawieźć Iskierkę do schroniska. Trzeba było tak zrobić. Kotka przyjechała do mnie wychudzona, z grzybicą, ale skoro chore ambicje są dla Was ważniejsze...

Plany czasami się zmieniają, ale o tym nie macie pojęcia.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 11:26 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

ale przynajmniej mamy pojęcie o tym jak korzystać z telefonu.

Kamila, nie rób z siebie ofiary :mrgreen:

I chcę odpowiedzi na pytanie: Jak to uważasz nas za zły DT a w temacie fuczków pisałaś, że Siostrzyczka jest w najlepszych rękach?? Jak to jest, możesz nam wyjaśnić??
Ostatnio edytowano Sob kwi 09, 2011 11:28 przez WarKotka, łącznie edytowano 1 raz
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 11:27 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

kiche_wilczyca pisze:i jeszcze jedno
Cameo pisze:
I vice versa :mrgreen: Wasz DT od początku nie wzbudził mojego zaufania (z kilku powodów). Ja nie mam sobie nic do zarzucenia :mrgreen:



To dlaczego w temacie Fuczków napisałaś to:
Obrazek

Idę po buty, bo mi sklepy w końcu zamkną :ryk:

Kamila, a nie mogłaś do nas zadzwonić i poinformować, że jesteś gdzie indziej? Przecież nikt ci nie kazał czekać 2 godziny na dworcu, wystarczyło pomyśleć i poinformować.


Sprytne. Ale nie miałam wtedy takiego podpisu ;) skąd pewność czy czegoś nie dopisałaś? Choć w tym przypadku, są to akurat moje słowa.

Dzięki za tego PW, którego wysłałaś domkowi kociąt, zaraz po moim poście w wątku :twisted: To było bardzo miłe.

Skoro ja nie mogę pisać w wątku Fuczków, To Ty odczep się od Agnieszki :twisted: :piwa:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 11:29 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

A co ma z siebie robić, teraz to na litość bierze, jaka to ona biedna i ile wycierpiała i jak się poświęca :mrgreen: My przynajmniej nie musimy udawać i plątać się w zeznaniach, zawsze uważaliśmy jej DT jako beznadziejny, a ją jako osobę (...) Sam się wytnę, co będzie mnie moderator wycinał, znowu ostrzeżenie dostanę :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 11:30 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

ale teraz masz, a screen zrobiłam przed chwilą, na wszelki wypadek :mrgreen:

Ale ja do Agnieszki nie wpraszam się na oglądanie kota :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 11:30 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Cameo naprawdę się lecz, ty chyba nie wiesz na jakim świecie żyjesz i jak obsługiwać forum :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 11:31 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Satyr77 pisze:A co ma z siebie robić, teraz to na litość bierze, jaka to ona biedna i ile wycierpiała i jak się poświęca :mrgreen: My przynajmniej nie musimy udawać i plątać się w zeznaniach, zawsze uważaliśmy jej DT jako beznadziejny, a ją jako osobę (...) Sam się wytnę, co będzie mnie moderator wycinał, znowu ostrzeżenie dostanę :mrgreen:


Mam w d... co o mnie myślicie :mrgreen:

Byłam, Jestem i Będę DT :ok: jak tylko oddam tymczaski i wyleczę rezydentów :ok: I nie dla forum, tylko dla KOTÓW :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 11:33 Re: Skierniewicka banda i arystokracja

Satyr77 pisze:Cameo naprawdę się lecz, ty chyba nie wiesz na jakim świecie żyjesz i jak obsługiwać forum :mrgreen:


(...) Ja w przeciwieństwie do Was, nie leczę rezydentów na faktury :twisted: Jestem na forum dużej od Was, i nie życzę sobie żeby taki (...) mną pomiatał.

Usunięto treści obraźliwe. Aleba

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości