na swojego kota,
powiada, że dziwna
jest z niego istota,
że chociaż jest bystry
i szybko sie uczy,
nie łasi się wcale,
do ucha nie mruczy,
usypiać z nim nie chce,
na progu nie czeka,
a nawet go czasem
omija z daleka,
nie jada mu z reki,
odwraca sie dumnie . . .
zupełnie odwrotnie
niż widział to u mnie.Więc cóż mu powiedzieć
by prostych słow użyć ?
Że - na milośc kota,
to trzeba zasłużyć !
Franciszek klimek
