Danusia pisze:MaryLux pisze:Zawiał wicher silny
czarne chmury gonił
kot przebiegł ulicą
w piwnicy się schronił
lunęły strumienie
mokra kocia ścieżka
lecz w piwnicy suchej
kryjówka bezpieczna
anioł leciał z wichrem
skrzydła miał zmoczone
serce mu rozgrzały
koty ucieszone
Inka
Piękne![]()
![]()

