anulka111 pisze:dźinx pisze:Go!GO! coś pisze o szczurach, które się w klatce zalęgły.
No coś podobnego! Żeby w biały dzień takie zaniedbanie!!No nam jakby się coś zalęgło to byśmy chyba oszaleli!! To co jeszcze się na tej wystawie działo. Brrrrr.... a feeee ...strach słuchać!

N o to teraz piszesz prawidlowo -szczurek ,zadne myszy i tylko 1

sierotka


szczur, szczur był w klatce

/ sprawczyni zaszczurzenia - namierzona i zlokalizowana - z niedzielnej wystawy się cichcem oddaliła ...

/
( to wcale nie wina Organizatora, że na hali deratyzacji nie zastosował

)

a od przybytku głowa nie boli - szczury przy kotach - dobra rzecz - zawsze na karmie można coś zaoszczędzić
Dżin klasę pokazał - i całą niedzielę w klateczce wytrwale zajadał z miski ... , za szczurkiem się nie uganiał ... po powrocie do domu - Hokusowi pozwolił trzymać nad nim pieczę ...
dźinx - i bardzo proszę bez ''feee ...'' , i ''brrrr ...'' bo sama byłaś sprawcą latania pająków miedzy łapami Dżina w klatce ...