Wątek dla nerkowców - V

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw kwi 07, 2011 22:53 Re: Wątek dla nerkowców - V

malwina pisze:
Slonko_Łódź pisze:A my mamy już wyniki morfologii, biochemii i moczu (jeszcze posiew)... No i tak...
Ostatnie 4 miesiące w wybranych liczbach: Kreatynina (mg/dl): 5,2 / 3,39 / 2,94 / 2,34 Mocznik (mg/dl): 231,76 / 137,5 / 118,7 / 84,2 Fosfor (mg/dl): 11,4 / 9,94 / 4,89 / 6,1 RBC (10^12/l): 5,4 /3,71 / 6,18 / 6,36 HGB (g/dl): 7,5 / 5,5 / 9 / 8,9 HCT (%): 27 / 20,9 / 34 / 33
Pogrubione dzisiejsze.. Fosfor to wynik podjadania między posiłkami- zamierzam z tym walczyć.. Na resztę raczej nie mogą narzekać, co :wink: I jeszcze takie dobre wieści od Miodalik.... Chyba mam dzisiaj dobry dzień.... Jeszcze niech Malwina napisze jak Smolik po zabiegu i już będę szczęśliwa....

Bardzo, bardzo pięknie to wygląda u Yennki, szczere gratulacje dla Was obydwu. :piwa:

Smolikowi zostały kły i siekacze - reszta wywalona. Ponoć niewyobrażalny widok to był.
Na razie jest na p/bólowych, antybiotyk, no i dożylne nawadnianie. Gorączka dziś 38,4, z jedzeniem na razie słabo, ale skubie. Mam wielką nadzieję na nie pogorszenie narkozą stanu kota.

Poniższe wyniki dla udokumentowania, z czym startowaliśmy do operacji.

Krew z marca
Obrazek
krew pobrana wczoraj przed zabiegiemObrazek


Przegapiłam ten post.
Trzymamy kciuki za rekonwalescenta!

Zęby są przereklamowane ;). Da radę bez.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw kwi 07, 2011 22:58 Re: Wątek dla nerkowców - V

monikah pisze:
Dobrym preparatem w syropie jest kalium gluconicum. Bardzo ładnie podniósł poziom potasu u mojej kotki. Jest lekiem na receptę.


dzięki. w jakiej dawce go podawałas i jak długo? Wiem,że trzeba będzie zrobić badanie kontrolne krwi,ale nie chcę tego robić za szybko.

efrema

 
Posty: 7
Od: Czw kwi 07, 2011 21:44

Post » Czw kwi 07, 2011 23:13 Re: Wątek dla nerkowców - V

efrema pisze:...
Czy wg Was ta kreatynina przy braku jakichkolwiek objawów kwalifikuje sie do leczenia? Jesli tak to do jakiego? Wiem,że im grubszy (większy) kot to kreatyniny może być więcej, bo pochodzi z mięśni, więc może u niego to jest fizjologia?...

Nie jest to fizjologia. Mocznik jest podwyższony. Więcej wody.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw kwi 07, 2011 23:22 Re: Wątek dla nerkowców - V

efrema pisze:
monikah pisze:
Dobrym preparatem w syropie jest kalium gluconicum. Bardzo ładnie podniósł poziom potasu u mojej kotki. Jest lekiem na receptę.


dzięki. w jakiej dawce go podawałas i jak długo? Wiem,że trzeba będzie zrobić badanie kontrolne krwi,ale nie chcę tego robić za szybko.

Dawkę dobiera się do wagio kota.
A ja mam nienajlepsze doświadczenia z tym preparatem. Puti miała po nim biegunkę - ponoć sporo kotów tak reaguje.

Osobiście polecam renal K, bardzo dobry preparat, niestety niedostepny w Polsce. Przy małych niedoborach dobrym rozwiązaniem jest Nutrisal firmy Aptus. Robi się po prostu coś w rodzaju napoju izotonicznego dla kotów.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 23:30 Re: Wątek dla nerkowców - V

PcimOlki pisze:Nie jest to fizjologia. Mocznik jest podwyższony. Więcej wody.



hmm nie wiem do jakich norm sie odnosisz,ale wg moich norma jest do 70 (prof Winnicka). co oznacza to "więcej wody" ?
Ostatnio edytowano Czw kwi 07, 2011 23:34 przez efrema, łącznie edytowano 1 raz

efrema

 
Posty: 7
Od: Czw kwi 07, 2011 21:44

Post » Czw kwi 07, 2011 23:34 Re: Wątek dla nerkowców - V

casica pisze:Dawkę dobiera się do wagio kota.
A ja mam nienajlepsze doświadczenia z tym preparatem. Puti miała po nim biegunkę - ponoć sporo kotów tak reaguje.

Osobiście polecam renal K, bardzo dobry preparat, niestety niedostepny w Polsce. Przy małych niedoborach dobrym rozwiązaniem jest Nutrisal firmy Aptus. Robi się po prostu coś w rodzaju napoju izotonicznego dla kotów.


przepraszam,ale nie umiem cytować kilku wypowiedzi w jednym poście stąd odpisuję w osobnych ;) Oczywiście wiem,że dawke dobiera się do wagi kota. Jak większośc leków zapewne dawkuje się go na kg masy ciała. Ja własnie pytam o tą dawkę. Dokładnie ile mg albo ml/kg m.c? Z Nutrisalem mogę spróbowac,bo niedobór jest raczje niewielki. Ale syrop tez w ostateczności wypróbuję. Jak będzie biegunka to wyrzucę. Tylko jaka jest dawka?


Nadal czekam na odpowiedź co z tą kreatyniną robić ;-))) A gdyby nawet mocznik przekroczył sporo normę to co polecacie? Tylko Azodyl?

efrema

 
Posty: 7
Od: Czw kwi 07, 2011 21:44

Post » Czw kwi 07, 2011 23:50 Re: Wątek dla nerkowców - V

efrema pisze:
casica pisze:Dawkę dobiera się do wagio kota.
A ja mam nienajlepsze doświadczenia z tym preparatem. Puti miała po nim biegunkę - ponoć sporo kotów tak reaguje.

Osobiście polecam renal K, bardzo dobry preparat, niestety niedostepny w Polsce. Przy małych niedoborach dobrym rozwiązaniem jest Nutrisal firmy Aptus. Robi się po prostu coś w rodzaju napoju izotonicznego dla kotów.


przepraszam,ale nie umiem cytować kilku wypowiedzi w jednym poście stąd odpisuję w osobnych ;) Oczywiście wiem,że dawke dobiera się do wagi kota. Jak większośc leków zapewne dawkuje się go na kg masy ciała. Ja własnie pytam o tą dawkę. Dokładnie ile mg albo ml/kg m.c? Z Nutrisalem mogę spróbowac,bo niedobór jest raczje niewielki. Ale syrop tez w ostateczności wypróbuję. Jak będzie biegunka to wyrzucę. Tylko jaka jest dawka?


Nadal czekam na odpowiedź co z tą kreatyniną robić ;-))) A gdyby nawet mocznik przekroczył sporo normę to co polecacie? Tylko Azodyl?

Z kreatyniną nic. Mocznik jest w normie, w górnej granicy, ale w normie. Natomiast w moczu nie powinno być szczawianów.

A co Ci powiedział wet, jak skomentował wyniki kota?

Nie podam Ci dawkowania kalium gluconicum bo nie pamietam, to raz. Powinnaś porozmawiać o tym z wetem, to dwa.
Z Nutrisalem możesz spróbować sama, bo to bezpieczny środek i nie ma potrzeby podawania go pod kontrolą weta. Jest ogólnie dostępny, również w internecie.

A gdyby mocznik znacznie przekroczył normę, albo w ogóle wzrastał to trzeba najpierw znaleźć tego przyczynę, nie zaczynać od podawania żadnych środków na własną rękę.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 23:52 Re: Wątek dla nerkowców - V

W sprawie kalium gluconicum:

U mojej kotki niedobory potasu były dość duże, a sprowadzenie renalu K trochę by potrwało, chociaż z samym sprowadzeniem chyba nie ma problemu, bo kilka razy zamawiałam azodyl na amazonie.
Iskierka nie miała biegunki, chociaż wybitnie jej to nie smakowało.
Co do preparatu jest w dwóch postaciach syropu: 260 mg/5ml i 312 mg/ml. Jest też w postaci proszku.
Od tego też zależy dawka.
Myślę, że co do dawki najlepiej poradzić się weta - bo zależy ona od wagi kota, ale też poziomu potasu we krwi.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt kwi 08, 2011 0:01 Re: Wątek dla nerkowców - V

I jeszcze co do podwyższania poziomu potasu: trzeba to robić pod kontrolą weta, ponieważ zbyt duży jego poziom (przedawkowanie preparatów) jest również niebezpieczny. Szczególnie w przypadku, gdy kot ma problemy z sercem.

Kot może mieć problemy z sercem, a my możemy o tym nie wiedzieć. W przypadku mojej Iskierki nie było żadnych objawów, a po przeprowadzeniu echa serca okazało się, że ma kardiomiopatię :(.

monikah

 
Posty: 944
Od: Pt kwi 10, 2009 17:54
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt kwi 08, 2011 2:04 Re: Wątek dla nerkowców - V

efrema pisze:
PcimOlki pisze:Nie jest to fizjologia. Mocznik jest podwyższony. Więcej wody.



hmm nie wiem do jakich norm sie odnosisz,ale wg moich norma jest do 70 (prof Winnicka). co oznacza to "więcej wody" ?

Do tych samych.
Masz mocznik 68 - sądzisz, że "podwyższony" byłby 71, czy może 701?
Norma jest wartością rozmytą, a jej granica jest umowna.
Gdyby cała reszta była ok, można by dopuszczać, że ten typ tak ma.
Niestety w korelacji z resztą parametrów wynika, ze mocznik jest podwyższony.
Pomimo, że mieści się poniżej umownej granicy.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 08, 2011 6:51 Re: Wątek dla nerkowców - V

Witam.
Pozwolę się zapisać do wątku z moimi trzeba nerkowcami. Jeden od kilku lat ma podwyższone parametry (czasem ponad normę, ale częściej w górnej granicy normy kreatynina i mocznik), druga ma cystę na nerkach, która jak na razie nie powiększa się, a trzeci niestety niedawno dołączył do klubu kota nerkowego :( Zaczęło się do tego, że każdy posiłek, który zjadł wylądował błyskawicznie z powrotem w misce. Od razu wet, badania, wyniki kreatyniny 2,6.... (musiałabym dokładnie wszystkie wyniki odszukać, żeby podać). Kroplówki podskórne, dieta i wyniki powoli się ustabilizowały - teraz ma takie:
crea 1,7
alat 35
fosfataza 23,4
glukoza 103,2
bun 22,1
fosfor 3,7

I dla niego sprowadziliśmy Azodyl. Teraz - gdy miał robione badania krwi i wyszły tak jak podałam wyżej - nie jest na Azodylu. Już od 5 tygodni nie podajemy tego leku, a wyniki są dość zadowalające - tak myślę :)

(...)
Usunęłam ofertę sprzedaży leku. Aleba

kasik.u

 
Posty: 3
Od: Czw lis 04, 2010 7:29

Post » Sob kwi 09, 2011 9:46 Re: Wątek dla nerkowców - V

my się wczoraj dowiedzieliśmy, że mój kot mieszkający u mamy ma przewlekłą niewydolność...
poziom kreatyniny ma taki, że aparat zatrzymał się na 13.6 :( reszty wyników nie mam bo nie umiem z mamą rozmawiać o tym przez telefon bo ryczę cały czas :(

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Sob kwi 09, 2011 10:02 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jusia_P pisze:my się wczoraj dowiedzieliśmy, że mój kot mieszkający u mamy ma przewlekłą niewydolność...
poziom kreatyniny ma taki, że aparat zatrzymał się na 13.6 :( reszty wyników nie mam bo nie umiem z mamą rozmawiać o tym przez telefon bo ryczę cały czas :(


Nie załamuj się. Kreatynina 13,6 niekoniecznie oznacza koniec. Moja Yennefer miała w sierpniu kreatyninę 11,36- jest z nami nadal i w dobrej kondycji. Ważne jest, żeby nie czekać tylko zacząć działać od razu. Dobrze mieć weterynarza, który ma doświadczenie z nerkowcami- tak żeby sam wiedział co robić. W wątku co jakiś czas jest wyjaśniane co robić w kryzysie czyli na początku po diagnozie- nawadnianie, karmienie za wszelką cenę, opisy jak są leczone nasze koty. Poczytaj, przeanalizuj, zacznij działać a jak coś to pytaj. W pierwszym poście wątku są też zebrane badania, które trzeba zrobić- najważniejsze teraz chyba jonogram i usg.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 10:18 Re: Wątek dla nerkowców - V

teraz dostaje kroplówkę dwa razy dziennie, jutro będzie miał znowu badaną krew...
mama od razu też kupiła nerkową karmę, wczoraj ją jadł ale dzisiaj już nie chciał... mama dała mu kawałek serca żeby chociaż coś zjadł no i zjadł. teraz podobno śpi na balkonie i w słońcu się grzeje na swoim kocyku...

Jusia_P

 
Posty: 799
Od: Czw sty 04, 2007 21:46
Lokalizacja: bytom

Post » Sob kwi 09, 2011 11:23 Re: Wątek dla nerkowców - V

Jusia_P pisze:mama od razu też kupiła nerkową karmę, wczoraj ją jadł ale dzisiaj już nie chciał... mama dała mu kawałek serca żeby chociaż coś zjadł no i zjadł.

Jusiu moi weci kiedy Yenna była w kryzysie mówili, że nie ważne co- musi jeść- nawet rzeczy niekoniecznie zdrowe dla zwierząt np. wędliny- najważniejsze, żeby nie głodowały. Ogólnie chyba ciężko będzie Ci znaleźć wielu zwolenników karm nerkowych jeżeli kot ma zaawansowaną niewydolność. Ja stosuję dietę "jem co chcę"- moja kotka dostaje surowe mięso, masło, mleko, marketowe puchy, suche karmy, serek biały- ogólnie na co tylko ma ochotę. Jak na razie ta metoda nam się sprawdza.
Dobrze, że dostaje kroplówki- nawadnianie jest ważne. Sprawdźcie poziom fosforu- to częsty problem. Dobrze by było też złapać mocz do badania ogólnego- może Mamie się uda...

I pamiętaj o motcie tego wątku "Koty się nie poddają nigdy- poddają się opiekunowie"- dopóki kot czuje się w miarę dobrze warto walczyć bo można zyskać jeszcze wiele szczęśliwych chwil :ok:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 13 gości