TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

[su27]

a my czekamy na kilka odpowiedzi i jak widać na FB , miast odpowiedzi dowiadujemy się, że forum miau to samo zło - jakbyśmy tego wcześniej nie wiedzieli

Forum miau jest bardzo dobre, czytuję je od lat. Ale widziałem tu też parę wątków, w których bezceremonialnie grupa napada na jednego - po jakimś czasie takiego grupowego tłuczenia nie ma już szans na wyjaśnienia i porozumienie. KM z pewnością zawiniła pod względem komunikacji i los kotek trzeba wyjaśnić. Ale nie dziwię się, że nie bierze udziału w tej dyskusji bo z wściekłym tłumem się nie dyskutuje.

[Ja-Ba]

sorki, niech nam Pani nie pokazuje wróżki/diabła/anioła - niech nam Pani pokaże Tikę. Żywą - najlepiej.

Obserwuję sobie ten wątek od dłuższego czasu - mimo ewidentnych błędów i zaniedbań po stronie KM - nakręciliście się w nienawiści tak bardzo, że nawet jakby Tika osobiście zamiauczała publicznie "jestem Tika" to i tak w to nie uwierzycie. Ale to moje prywatne zdanie. Czekam na epitety

epitetów nie bedzie
Mikitka, schroniskowa przyjaciółka Tiki już śpi
szkoda

[Ja-Ba]

a my czekamy na kilka odpowiedzi i jak widać na FB , miast odpowiedzi dowiadujemy się, że forum miau to samo zło - jakbyśmy tego wcześniej nie wiedzieli

Forum miau jest bardzo dobre, czytuję je od lat. Ale widziałem tu też parę wątków, w których bezceremonialnie grupa napada na jednego - po jakimś czasie takiego grupowego tłuczenia nie ma już szans na wyjaśnienia i porozumienie. KM z pewnością zawiniła pod względem komunikacji i los kotek trzeba wyjaśnić. Ale nie dziwię się, że nie bierze udziału w tej dyskusji bo z wściekłym tłumem się nie dyskutuje.

nie pomyślałaś nigdy że wściekły tłum na ogół nie bierze się z nikąd?

[KotkaWodna]

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać

to jednak radzę się powstrzymać, bo ta sama wróżka informuje o nieścisłościach w rozliczeniu kwot zebranych pd prywatnych osób na leczenie Kotów
że też nie macie wstydu, żeby znajdować powód do śmiechu z tak niesmacznych spraw :-/

[PcimOlki]

a my czekamy na kilka odpowiedzi i jak widać na FB , miast odpowiedzi dowiadujemy się, że forum miau to samo zło - jakbyśmy tego wcześniej nie wiedzieli

Forum miau jest bardzo dobre, czytuję je od lat. Ale widziałem tu też parę wątków, w których bezceremonialnie grupa napada na jednego...

A ja widziałem takie, w którym jeden nietryb uważa, że jest najmądrzejszy. Skutkiem czego, chorego kota nie leczy należycie, bo wie lepiej niż grupa. Oczywiście natychmiast podniosły się identyczne zarzuty napaści, choć wcale napaści nie było. Było natomiast znerwienie na głupotę. Od szefa fundacji można by jednak wymagać pewnego poziomu.
Każdy coś widział - co z tego widzenia wynika dla sprawy?

[Sis]

to czemu od lat odwiedza się forum, o którym ma się tak złe zdanie?
Nie rozumiem.

[su27]

nie pomyślałaś nigdy że wściekły tłum na ogół nie bierze się z nikąd?

*łeś

Wściekły tłum zawsze bierze się z kilku osób, które rozpętują jego wściekłość. Teraz wejście do tego wątku, napisanie paru słów negatywnych o KM albo zakamuflowanych gróźb stało się trendy i nikt nie jest w stanie tego zatrzymać.
Zamknijcie ten wątek, wyznaczcie przedstawiciela, który będzie rozmawiał z KM a każdy kto poczuje nagłe powołanie aby coś tu napisać niech lepiej za każdym razem kupi kitekata za złotówkę i wystawi przed domem.

Czy ktoś wśród tych uwag na temat wróżek, nóg, rajstop, cycków, koszulek i głupich wolontariuszy pamięta jeszcze, że chodzi o koty?

Co do wróżek to zawsze znajdę powód do śmiechu na ten temat

[Ja-Ba]

nie pomyślałaś nigdy że wściekły tłum na ogół nie bierze się z nikąd?

*łeś

Wściekły tłum zawsze bierze się z kilku osób, które rozpętują jego wściekłość. Teraz wejście do tego wątku, napisanie paru słów negatywnych o KM albo zakamuflowanych gróźb stało się trendy i nikt nie jest w stanie tego zatrzymać.
Zamknijcie ten wątek, wyznaczcie przedstawiciela, który będzie rozmawiał z KM a każdy kto poczuje nagłe powołanie aby coś tu napisać niech lepiej za każdym razem kupi kitekata za złotówkę i wystawi przed domem.

Czy ktoś wśród tych uwag na temat wróżek, nóg, rajstop, cycków, koszulek i głupich wolontariuszy pamięta jeszcze, że chodzi o koty?

Co do wróżek to zawsze znajdę powód do śmiechu na ten temat

w takim razie szkoda że nigdy nie przeczytałeś poczatku

[Femka]

Forum miau jest bardzo dobre, czytuję je od lat. Ale widziałem tu też parę wątków, w których bezceremonialnie grupa napada na jednego - po jakimś czasie takiego grupowego tłuczenia nie ma już szans na wyjaśnienia i porozumienie. KM z pewnością zawiniła pod względem komunikacji i los kotek trzeba wyjaśnić. Ale nie dziwię się, że nie bierze udziału w tej dyskusji bo z wściekłym tłumem się nie dyskutuje.

ależ już nie ma dyskusji z Milińską
jest informacyjne wydarzenie na FB, jest wątek tutaj, natomiast formalnie sprawa załatwiana jest w realu.
Nikt nie zamierza tu dyskutować. Pytania o rozliczenia czy los kotek należy traktować obecnie jako pytania retoryczne. Czas na rozmowy minął.
Dlatego spokojnie możesz dzielić się swoimi wątpliwościami, bo net jest cierpliwy, a my nie prosimy o szczególną moderację postów w tym wątku. Tym różnimy się od Milińskiej. Natomiast na tym etapie zostaniesz po prostu wysłuchany (przeczytany) i wszystko.

[agara]

Myślę, że jak człowiek nie ma sobie nic do zarzucenia, i mimo naprawdę niewygodnej sprawy chciałby ja zakończyć, to porostu nawet z tym tzw "wściekłym tłumem" porozmawiałby ew sensownie odpisał na te niewygodne pytania. Fundacja na moim terenie tez miała "niewygodną" sprawę, były art w lokalnej prasie, komentarze w necie - nie mniej jednak z ich strony nikt nie atakował, nie pozywał do sadu tych którzy mieli czelność wywleczenia sprawy przed publikę, a jednocześnie starali się rzeczowo odpowiadać na pytania.


http://kociamama.pl/?tika-kiedy-doszlo- ... retow,2430

[Femka]

nie pomyślałaś nigdy że wściekły tłum na ogół nie bierze się z nikąd?

*łeś

Wściekły tłum zawsze bierze się z kilku osób, które rozpętują jego wściekłość. Teraz wejście do tego wątku, napisanie paru słów negatywnych o KM albo zakamuflowanych gróźb stało się trendy i nikt nie jest w stanie tego zatrzymać.
Zamknijcie ten wątek, wyznaczcie przedstawiciela, który będzie rozmawiał z KM a każdy kto poczuje nagłe powołanie aby coś tu napisać niech lepiej za każdym razem kupi kitekata za złotówkę i wystawi przed domem.

Czy ktoś wśród tych uwag na temat wróżek, nóg, rajstop, cycków, koszulek i głupich wolontariuszy pamięta jeszcze, że chodzi o koty?

Co do wróżek to zawsze znajdę powód do śmiechu na ten temat

powtórzę: czas na rozmowy minął
teraz jest etap prawnej analizy działań Milińskiej
poczekajmy na rozstrzygnięcia gawędząc o jej niedopatrzeniach komunikacyjnych.

[PcimOlki]

nie pomyślałaś nigdy że wściekły tłum na ogół nie bierze się z nikąd?

*łeś

Wściekły tłum zawsze bierze się z kilku osób, które rozpętują jego wściekłość. Teraz wejście do tego wątku, napisanie paru słów negatywnych o KM albo zakamuflowanych gróźb stało się trendy i nikt nie jest w stanie tego zatrzymać.
Zamknijcie ten wątek, wyznaczcie przedstawiciela, który będzie rozmawiał z KM a każdy kto poczuje nagłe powołanie aby coś tu napisać niech lepiej za każdym razem kupi kitekata za złotówkę i wystawi przed domem.

Czy ktoś wśród tych uwag na temat wróżek, nóg, rajstop, cycków, koszulek i głupich wolontariuszy pamięta jeszcze, że chodzi o koty?

Co do wróżek to zawsze znajdę powód do śmiechu na ten temat

Na proste pytania, istnieją proste odpowiedzi. Są one proste w przypadku, gdy zapytany nie ma sobie nic do zarzucenia. Odpowiedzi są tak proste, że żadna napastliwa zmowa nie jest w stanie ich podważyć. Ucinają dyskusję.

Jednak gdy zapytany chce coś ukryć i sytuacja komplikuje się, najlepiej podjąć kontratak i mieć nadzieję na zadymę taką, że nikt nie będzie pamiętał prostych pytań, od których wszystko się zaczęło.

[Carmen201]

Ależ Su, tu było po grzeczności wiele pism kierowanych.
Z prośbami, w kulturalnej atmosferze. Zaraz będzie rok.....

[KotkaWodna]

zgadzam się w zupełności z Pcimem. (łoboszsz, siakiś klakier się ze mnie robi ;P)
poza tym tak jak słusznie zauważyły Dziewczyny, a Ty (kimkolwiek jesteś, bo się nie powiadasz z tego jakby) nie doczytałeś/nie zauważyłeś/nie chcesz zauważyć, czas na dialog był - i się skończył, żadna propozycja spokojnego, rzeczowego wyjaśnienia sprawy nie była nawet rozważona przez Milińską. Ona działa na zasadzie "kto nie z nami, ten wróg", i wedle tego klucza zglajszachtuje każdą kandydaturę do porozumiewawczej dyskusji. Poza fochami i własnym kaprysem nic innego nie powoduje tą osobą. Jest albo kpina, albo histeria "do sądu!!", albo paplanina na poziomie infantylnych panienek - brak tylko "loffciam" i "słitasków". Jeśli do kogoś, kto wlazł w bagno, wyciąga się pomocną dłoń, by mógł sam sobie pomóc i z tego bagna wyleźć, a ten ktoś tę dłoń opluwa, to nie dziw się, że najspokojniejszym puszczają nerwy. Tym bardziej, że chodzi o tak ważne sprawy, z których ten babon robi sobie zabawę i kpinę.

[PcimOlki]

....łoboszsz, siakiś klakier się ze mnie robi ;P...

Nie siakiś - wodny.
Znaczy krowa w deszczu.