Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

Domagam się wieści!!!!!!!!!

u kotow, ok. ja nie pisze za bardzo, bo mam sprawna chwilowo jedna reke, co mnie wkurza - koci sezon dzialkowy nam sie opozni w zwiazku z tym :evil:

Współczuję, kuruj się. :ok:

MariaD pisze:Współczuję, kuruj się.

Wspolczuje Obrazek

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia i formy :ok:

Zdrowiej szybko :kotek:

Moher już się wyżalił na swój straszliwy los u Mru. To ja tutaj :twisted:

Złapałam tę kudłatą łajzę na celowym zrzucaniu słuchawki od telefonu. Myślałam do tej pory, że to przypadek :evil:

. Dopóki nie zobaczyłam, jak z premedytacją zahacza łapskiem i zrzuca słuchawkę - bezczelnie patrząc mi (w ledwo otwarte) oczy. Gdyby nie ta cholerna ręka, uważanie na nią nawet przez sen i spanie na pół gwizdka, byłabym do tej pory pewna, że to przypadkowa robota łażącego Sybirka. Ile ja mu w duchu od dawna złorzeczyłam, słysząc, że ludzie nie mogą się dodzwonić na stacjonarny, bo ciągle zajęte :evil:

Wygnanie z sypialni? Obcięcie racji żywnościowych? Zero głasków? Konfiskata włóczniaczków?
Zemsta będzie sroga :evil:

Koty maja odpowiadac zbiorowo?? To niesprawiedliwe :lol:

Kocimietka ,ktora dostalam od Ciebie w zeszlym roku -przezyla na balkonie i ma sie dobrze ,juz mi sie rozrasta :mrgreen:

Monostra pisze:Moher już się wyżalił na swój straszliwy los u Mru. To ja tutaj
Złapałam tę kudłatą łajzę na celowym zrzucaniu słuchawki od telefonu. Myślałam do tej pory, że to przypadek . Dopóki nie zobaczyłam, jak z premedytacją zahacza łapskiem i zrzuca słuchawkę - bezczelnie patrząc mi (w ledwo otwarte) oczy. Gdyby nie ta cholerna ręka, uważanie na nią nawet przez sen i spanie na pół gwizdka, byłabym do tej pory pewna, że to przypadkowa robota łażącego Sybirka. Ile ja mu w duchu od dawna złorzeczyłam, słysząc, że ludzie nie mogą się dodzwonić na stacjonarny, bo ciągle zajęte

Wygnanie z sypialni? Obcięcie racji żywnościowych? Zero głasków? Konfiskata włóczniaczków?
Zemsta będzie sroga

Nie stosuje sie restrykcji wobec niewinnego kota :twisted:

Mru