Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 07, 2011 19:26 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

A Franki nie maja mlekomatow! :crying:

Automatyczne sa tylko kasy w marketach (czesc, znaczy), jest tez troche automatow z roznymi artykulami pierwszej potrzeby, np. na aptekach, ale z mlekiem nie ma Obrazek

Fotki sliczne, jak zwykle, a ten rozowy nosek! :1luvu:

Hańka pisze:"potworna, monstrualna Salcesonia" a te wyzwiska to co to niby ma być, hę? Obrazek
Kulista Grudzia pozdrawia puszystą Rysię! :ok:
Sie do spolki oburze na postponowanie Rysi, i dolacze pozdrowienia od rubensowskiej Fifinki :kotek:
(TZ podnoszac dzis Fifinke steknal z wysilku, po czym z czuloscia sie do niej zwrocil per ma mimine Rubens Obrazek )
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw kwi 07, 2011 20:29 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Birfanka pisze:A Franki nie maja mlekomatow! :crying:

Automatyczne sa tylko kasy w marketach (czesc, znaczy), jest tez troche automatow z roznymi artykulami pierwszej potrzeby, np. na aptekach, ale z mlekiem nie ma Obrazek

Fotki sliczne, jak zwykle, a ten rozowy nosek! :1luvu:

Hańka pisze:"potworna, monstrualna Salcesonia" a te wyzwiska to co to niby ma być, hę? Obrazek
Kulista Grudzia pozdrawia puszystą Rysię! :ok:
Sie do spolki oburze na postponowanie Rysi, i dolacze pozdrowienia od rubensowskiej Fifinki :kotek:
(TZ podnoszac dzis Fifinke steknal z wysilku, po czym z czuloscia sie do niej zwrocil per ma mimine Rubens Obrazek )

I jest to nader elegancka forma! Takie wzorce należy propagować :ok:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 07, 2011 20:39 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

czy ja moge pozdrowic srebrny księzyc?




zabiegany mos niedoczytujacy :oops:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw kwi 07, 2011 20:52 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Pozdrowienia zawsze mile widziane :)

Różne wersale i inne fidrymuszki i owszem będą gdy monstrualna Salcesonia przestanie lać w przedpokoju :evil:
Owszem, po Księciu pozostał mi w spadku nieprzemakalny przedpokój (ta wymieniona podłoga) z epoksydowymi i kwasoodpornymi fugami :evil: Ale to chyba nie jest powód, żeby tam koniecznie lać? A kupsko umieszczać 20 cm od kuwety?
Nie będzie lania, będzie Wersal, o! Jest lanie, jest zwykły salceson. Wzorzec za wzorzec :!: :idea:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 20:55 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Rysia najwyraźniej chce coś Wam przekazać, ino co? Hmm, nie mam pomysłu...
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 07, 2011 20:59 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Z ta karmowa probka ,to spokojnie-nie ma pospiechu.....


EKHM ja w obronie kotów pomawianych o tusze-na pewno nie sa monstrualne -tez cos widzial ktos monstrualnego ktoa-dawac fotki i przeprosic koty a juz ;)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 07, 2011 20:59 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Hańka pisze:Rysia najwyraźniej chce coś Wam przekazać, ino co? Hmm, nie mam pomysłu...

Taaak, Dracul też nam ponad 17 lat przekazywał, z wiekiem przekaz stawał coraz intensywniejszy.
A ja glupia wiele bym dała, żeby on nadal przekazywał :cry:
Rysia też nam przekazuje, od czasu do czasu, szczerze mówiąc wolę gdy nie ma nic do powiedzenia :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 21:12 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

casica pisze:Różne wersale i inne fidrymuszki i owszem będą gdy monstrualna Salcesonia przestanie lać w przedpokoju :evil:
Owszem, po Księciu pozostał mi w spadku nieprzemakalny przedpokój (ta wymieniona podłoga) z epoksydowymi i kwasoodpornymi fugami :evil: Ale to chyba nie jest powód, żeby tam koniecznie lać? A kupsko umieszczać 20 cm od kuwety?
Nie będzie lania, będzie Wersal, o! Jest lanie, jest zwykły salceson. Wzorzec za wzorzec :!: :idea:

Sie nie zgodze Obrazek
Po pierwsze-Fifinka wszak leje permanentnie (dzis znow zasikala dywanik przed muszla WC -nawet to adekwatne w sumie :roll: )

Po drugie-wszak wlasnie Wersal sie z zasikaniem doszczetnym kojarzy, n'est ce pas? :twisted:
W epoce byl wyraznie wyczuwalny juz z odleglosci 20 km :strach:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Czw kwi 07, 2011 21:18 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

O, to, to. Jakoś się dziwnie wszystko zgadza 8O
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 07, 2011 21:20 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

No cóż, fakt. Ale w końcu to polskie powiedzenie "co za Wersal" :)
A ja kocim laniem jestem juz zmęczona. Złe z Was kobiety i tyle. Żadnego współczucia, tylko, że niby słodka Rysia.
No słodka jest, dlatego żywa :evil:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 21:23 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

casica pisze:No cóż, fakt. Ale w końcu to polskie powiedzenie "co za Wersal" :)
A ja kocim laniem jestem juz zmęczona. Złe z Was kobiety i tyle. Żadnego współczucia, tylko, że niby słodka Rysia.
No słodka jest, dlatego żywa :evil:

Jej Bohu, nobody's perfect.
Moja kulista Grudzia nie leje, ale rzyga wyczynowo. Żre i rzyga, i znowu żre i znowu rzyga...i tak da capo. Ileż żarcia się marnuje! Że o estetyce lokalu nie wspomnę...
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41926
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw kwi 07, 2011 21:28 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

A na lanie nic nie pomaga? Te vitopary itd?Krople bacha i co tam jeszcze?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 07, 2011 21:32 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Zaraz wróce stawać na ubitej ziemi przeciw broniącym honoru Ryśki, teraz muszę ułożyć pasztet w formie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 21:45 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

casica pisze:Zaraz wróce stawać na ubitej ziemi przeciw broniącym honoru Ryśki, teraz muszę ułożyć pasztet w formie :)



Pasztet mrauuuuuuuuuuu :1luvu:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103070
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 07, 2011 21:46 Re: Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

Hańka pisze:
Hańka pisze:"potworna, monstrualna Salcesonia" a te wyzwiska to co to niby ma być, hę? Obrazek
Kulista Grudzia pozdrawia puszystą Rysię! :ok:
Sie do spolki oburze na postponowanie Rysi, i dolacze pozdrowienia od rubensowskiej Fifinki :kotek:
(TZ podnoszac dzis Fifinke steknal z wysilku, po czym z czuloscia sie do niej zwrocil per ma mimine Rubens Obrazek )


Eee tam. I tak żadna z Was nie widziała Czesia, który zbliża się do kształtu idealnego i waży tyle, że się głośno nie przyznam. Pozdrawia zresztą wszystkich jowialnym uśmiechem na idealnie kulistej mordysi.
Kuliste, puszyste, tak ma właśnie być. Kot - jak sama nazwa wskazuje - służy do tulenia i jako taki musi mieć fałdkę, tłuszczyk i inne pożądane akcesoria.
Pozdrawiam i witam się wreszcie.
Aniada
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Anna2016 i 54 gości