Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część druga.

[Agor-ia]

Silver, zapomnialas o Iru

Wei, sciskamy z Saya i Yoshim ... no i z Czarkiem, szynszylkiem moim

[sliver_87]

no i tak- dla Iruni kochanej!

[turkawka]

Wei, pamiętaj, że takie słodkie buziaczki jak Sznuruś to nikt nie daje I nie jest tak bardzo interesowny

[shalom]

Mogę dać Ci "korki" ze skrajnego optymizmu

Poproszę ale w jakiej formie te korki?

[Weihaiwej]

Kochane.... to była bardzo trudna decyzja - chyba najtrudniejsza w moim życiu - ale... dobra. I to wiem. Nie mogę pisać tutaj za dużo, bo choć chciałabym Wam opowiedzieć, to wiem, że każdy może to przeczytać... A mialam już takie sytuacje.

[Bianka 4]

Wei, wiem jak trudna to jest decyzja i tez wiem, że słoneczko niedługo dla Ciebie zaświeci. A zdjęcie Mii to Twoje dzieło?

[sliver_87]

Rozumiem Cię doskonale. pisanie w necie jakby nie było o takich prywatnych sprawach to zawsze ryzyko... nigdy nie masz pewnoscki kto to czyta i czy tego jakos nie wykorzysta.... niestety takie czasy..

[sunshine]

Shalom, ja chyba też wolę, by się nade mną poużalać, gdy mi źle. Choć wiem, że wszystko mija, nawet najdłuższa żmija, to jednak w czasie gdy mi źle, chcę by być ze mną w moim cierpieniu. A zgrzytanie zębów wywołuje u mnie tekst: musisz się wziąć w garść. Wrrr

[Weihaiwej]

A zdjęcie Mii to Twoje dzieło?

Nie, to Krzysiek zrobił Ale "dochodząco".

[Weihaiwej]

Miss, dzięki za Twoją historię Ja wiem, że życie może przynieść jeszcze wiele! Na razie to jednak bardzo świeże, muszę się przyzwyczaić do ponownej samodzielności. I jak najbardziej: wiosna to czas dla singli!

PS. Jestem parę lat starsza

[shalom]

Podziwiam Cię Wei za taką decyzję.

Po Waszych postach wnioskuję, ze ja za bardzo się ujawniam i niedługo ktoś to wykorzysta w złym celu tylko jeszcze żaden zły cel mi do głowy nie przyszedł. Kto by się interesował moim nudnym życiem?

[Miss]

Podziwiam Cię Wei za taką decyzję.

Po Waszych postach wnioskuję, ze ja za bardzo się ujawniam i niedługo ktoś to wykorzysta w złym celu tylko jeszcze żaden zły cel mi do głowy nie przyszedł. Kto by się interesował moim nudnym życiem?

Ale jak się ujawniasz? Podajesz swoje dane personalne? Numery konta, psl czy jakieś takie? Nie panikuj na zapas

Jeszcze tylko tydzień i mam trzy tygodnie ... nauki. Ale za to w Polsce. Nie wiem czy się cieszyć czy
stresować

edit: lit.

[shalom]

Ujawniłam imię, dzielnicę, zdjęcie swoje i kotów, pochwaliłam się drapakiem chyba już za dużo. Bo gwizdną nam drapak, albo podrzucą kota

[Miss]

Twoje? A gdzie? Poka, poka! ja w sumie swoje też

[shalom]

A Twoje na której stronie?