Schronisko KRK - najpilniej domek dla Maurycego i Daszki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 20:20 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Bungo zawsze zagłąda.
Jak dopadnę wreszcie Olgę telefonicznie, to może uda się porobić fotki i ogłosić któregoś w sobotę.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 05, 2011 20:22 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

:1luvu: prawdziwy "szpiegus" :1luvu:

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Wto kwi 05, 2011 20:27 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

przyszedł kwiecien, Srebek się duzi, muszę się umówic do dr Olgi na badania i inne takie...kroplówki
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 05, 2011 20:44 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Mruczeek pisze:prośba; u dr Olgi jest Lowelas, myślałam że już poszedł do domu
dojechała teraz Łacia i szylkretka z pociętymi stopam.

Jakby ktoś miał po drodze zrobić zdjęcia i coś napisać aby Lowelasa ogłosić ?!
może Bungo tu zaglądnie :mrgreen:

Olga ma trzy koty ze schronu i mały zator się tam zrobił


to już wiem gdzie jest ta szylkrecia, której szukałam :)

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 11:20 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Szpiegus się melduje :mrgreen:

Potwierdzam obecność trzech kotów u dr Olgi.
Krówka - zostanie w klatce niestety do czerwca. Pochodzi z rejonu dotkniętego wścieklizną, była w ciąży, więc ryzyko jej wydania jest za duże i musi przejść kwarantannę.
Lowelas ma bezobjawową pp - testy potwierdziły. Już raz usiłował umrzeć, został reanimowany, dostał interferon, kroplówki i po kilku godzinach wpierniczał indestinala i rozrabiał. Ale jak wiadomo, z pp nic nigdy nie wiadomo. Tak czy siak na razie do ogłoszeń się nie nadaje.
Szylkrecia z pociętymi łapkami jest w domu u dr Olgi, leczona i będę ją ogłaszać w sobotę na zwierzakowej kolumnie, a jesli to nie przyniesie skutku - w przyszłym tygodniu w kronice krakowskiej.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 17:34 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Order dla Bungo :flowerkitty:
co do Lowelasa to raczej zbieg imion. sprawdziłam w bazie Ten NASZ z kochliwym wąsikiem został adoptowany, a nie wydany do klatki u Olgi

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Śro kwi 06, 2011 20:00 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Bungo pisze:Szpiegus się melduje :mrgreen:

Potwierdzam obecność trzech kotów u dr Olgi.
Krówka - zostanie w klatce niestety do czerwca. Pochodzi z rejonu dotkniętego wścieklizną, była w ciąży, więc ryzyko jej wydania jest za duże i musi przejść kwarantannę.
Lowelas ma bezobjawową pp - testy potwierdziły. Już raz usiłował umrzeć, został reanimowany, dostał interferon, kroplówki i po kilku godzinach wpierniczał indestinala i rozrabiał. Ale jak wiadomo, z pp nic nigdy nie wiadomo. Tak czy siak na razie do ogłoszeń się nie nadaje.
Szylkrecia z pociętymi łapkami jest w domu u dr Olgi, leczona i będę ją ogłaszać w sobotę na zwierzakowej kolumnie, a jesli to nie przyniesie skutku - w przyszłym tygodniu w kronice krakowskiej.



Dlaczego Łacia ma siedzieć dwa miesiące w klatce, jeżeli kwarantanna
wynosi 15 dni zwierząt podejrzanych o wsciekliznę.
Łacia została przyjęta do schroniska na początku marca i przeszła kwarantannę w schronisku, to dlaczego ma ją mieć jeszcze raz i to tak długo.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Śro kwi 06, 2011 20:03 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Aaaa - tego nie wiedziałam 8O
Zapytam Olgę, o co chodzi.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 21:26 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

troszkę się wetnę w dyskusję...

Pilnie potrzebne namiary telefoniczno-mailowe na karmicielki w okolicy zniknięcia Zeldy (Wola Duchacka, Malborska i okolice. Pomóżcie... ukochana Zelda się błąka wciąż viewtopic.php?f=1&t=126169&start=135
ObrazekObrazekObrazek

BartekBohdan

 
Posty: 201
Od: Sob kwi 02, 2011 23:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 21:48 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

chyba że Łacia już ma dom, a ta Krówka to inna koteczka?

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Śro kwi 06, 2011 21:52 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

niestety - drugi koniec Krakowa i nikogo stamtąd nie znam :(
a jakby zadzwonić do biura ktozu, oni wydają karmicielkom karmę więc może mają do nich namiary

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 21:56 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Mruczeek pisze:chyba że Łacia już ma dom, a ta Krówka to inna koteczka?


Spróbuje się czegoś dowiedzieć?
Czy Łacia była kotna kiedy trafiła do schronu?

BartekBogdan - współczuję i trzymam kciuki za Zeldę. Niestety, dokarmiam na Bronowicach, więc daleko...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 21:58 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Śro kwi 06, 2011 22:01 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

z tego co pamiętam Łacia przyjęta była w ciąży

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 06, 2011 22:54 Re: Schronisko KRK - teraz do domku Łacia i Miki!

Dr Olga potwierdziła, że to Łacia. Czekam na odpowiedź, co z tą kwarantanną.

Ten niby-Lowelas, (w schronie - Wiktor0 obecnie nazwany Igorem, czuje się świetnie i nie zamierza umierać.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości