Właśnie wróciłem z oklejania Heila. Stwierdziłem, że lepiej będzie rozwiesić w strategicznych miejscach niż na każdym słupie. Są więc w pobliżu placów zabawa, przy śmietnikach, na przystankach autobusowych. W nocy przywiesiłem na ogrodzeniu i bramach placu budowy nowych bloków. Dziś dorwałem jakiegoś robotnika z tej budowy i poprosiłem o przekazanie kolegom, żeby wypatrywali, bo wysoka nagroda czeka.
Przy śmietniku byli jeszcze panowie z winem, ale już mi brakło ogłoszeń. Na skrzyżowaniu Malborskiej i Sławka jest punkt pocztowy, ale była przerwa. Pracuje tam całkiem sympatyczna dziewczyna, poproszę, żeby umieściła w środku w widocznym miejscu.
Swoją drogą zastanawiam się, dlaczego właściciele/ekspedienci sklepików mają taki problem, żeby się zgodzić na powieszenie jednej kartki A4. Przecież to żadna reklama, tylko wołanie o pomoc!
Na razie żadnego odzewu z ogłoszenia. A im dłużej czytam forum, zwłaszcza o tym, co czyha na kota (od przejechania, przez zaklinowanie, psy po bestialstwo człowieka), to już mam serce w gardle i zawał.
Zeldo wróć cała do domku

!!!