Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 22:37 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Wszystkie maluchy zniknęły.. za to Troja wzrokiem poluje na myszoskoka...
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto kwi 05, 2011 22:46 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Wszystkie maluchy zniknęły.. za to Troja wzrokiem poluje na myszoskoka...


haha szukaj ich :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto kwi 05, 2011 22:51 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Uszy Troi mówią, że siedzą za kanapą. Tally już się objawiłą ;) Nie będę się czołgać na razie, bo wiecie jak to jest przy zatokach. Schylanie się jest zuem totalnym.

A nie pochwaliłam Talinki - nauczyła się używać drapaka :D Na razie takiego płaskiego,później powieszę pionowo.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto kwi 05, 2011 22:54 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Uszy Troi mówią, że siedzą za kanapą. Tally już się objawiłą ;) Nie będę się czołgać na razie, bo wiecie jak to jest przy zatokach. Schylanie się jest zuem totalnym.

A nie pochwaliłam Talinki - nauczyła się używać drapaka :D Na razie takiego płaskiego,później powieszę pionowo.


no prosze jaka grzeczna dziewczynka i taka zdolna :1luvu: :ok:
moje juz sie pokładaja do spania :roll:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Wto kwi 05, 2011 23:27 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Kaleido nakarm je może żebyś nie musiała do gówniarzy wstawać za 3 godziny, bo Cię rzeczywiście koncert obudzi na pół bloku (jeśli w ogóle w bloku mieszkasz).
A na Troję patrz, czy nie skacze po 500 metrów, to podobno może być groźne, mogą być krwiaki i takie tam.. Ja jestem świeżo po sterylce Maliny i w zeszłym tygodniu tak umierałam ze strachu bo skakała po sufit jak po amfetaminie, wetka kazała mi na powrót ubrać ją w gacie (bo się oczywista rozebrała :evil: ) i rzeczywiście usiadła na tyłku.

Troja w kubraku jest?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 05, 2011 23:52 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Bez kubraka, nie interesuje sie raną, tylko w czasie zwyklego mycia tam też się umyje. Nie szaleje, ona w ogóle jest raczej spokojna. Po blatach nie biega. Najwyżej to na kanapę..chociaż jej schodki zbudowałam wczoraj. Efekt byl do przewidzenia.. wstając do wc w nocy prawie się zabiłąm, bo wlazłam na tę konstrukcję..

Maluchy właśnie obudziłam i nakarmiłam. Przypięły się do kiski, bardzo dużo nie zjadly,ale łażą teraz jak opite bąki. Tally już tylko czasami się boczy, ale coraz częściej zaczepia do zabawy. Bury też nie w kij dmuchał - umie się zjeżyc i boczkiem, boczkiem dreptać :D
Ocho! Jest zabawa! Trzy wariaty się ganiają.

Macie teraz relację w czasie rzeczywistym - Krówek w kuwecie. Boję się oddychać :D

Pół minuty później... nadal boję się oddychać.. przez to, co zostało w kuwecie. Sraczka jak ta lala, ale na koniec już w miarę, w miarę... O Bogowie, ale zapaszek :D Tally poszła zasypać :D Po Troi też zakopuje, bo Troja jest niechluj - drapie ścieny dookoła - w pionie, zamiast poziomo po żwirku.

Zabawne stwory. Pojadły, popily, poganiały, pos.. i znowu poszły spać. To i ja pójdę, Trojkę przytulę, bo ma focha na maleńtasy trochę.
Dobrej nocki,dziewczęta, dzięki za wsparcie.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 06, 2011 11:26 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Jedziemy do weta :( Pojawił się wysięk między szwami, krew z ropą....
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 06, 2011 11:30 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Jedziemy do weta :( Pojawił się wysięk między szwami, krew z ropą....


qwa..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 06, 2011 11:38 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

a tak poza tym to dzień dobry Aniu i kociaki :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 06, 2011 11:45 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Witaj Asiu, mój dobry duchu opiekuńczy :1luvu:
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 06, 2011 12:06 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:Witaj Asiu, mój dobry duchu opiekuńczy :1luvu:


eeeeeeeeee nie przesadzasz aby Aniu :wink: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 06, 2011 12:28 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Jak Trojka?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33130
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 06, 2011 12:42 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

jozefina1970 pisze:Jak Trojka?


Ania pojechała z kotami do weta..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro kwi 06, 2011 12:47 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ciepła pisze:
jozefina1970 pisze:Jak Trojka?


Ania pojechała z kotami do weta..

Aha
Nie doczytałam, myślałam, że to wczoraj w nocy z nią jechała...

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33130
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 06, 2011 13:02 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

jozefina1970 pisze:
Ciepła pisze:
jozefina1970 pisze:Jak Trojka?


Ania pojechała z kotami do weta..

Aha
Nie doczytałam, myślałam, że to wczoraj w nocy z nią jechała...


własnie napisała mi sms-a,że stan jeszcze nie był poważny i dostała zastrzyki,dodatkowo ma zdezynfekowany brzuch jakimś psikadłem
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, zuza i 26 gości