Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 10:37 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

dagmara-olga pisze:Morfinka jest na DT , mamy nadzieję, że ktoś pokocha starszą ale baaaardzo żywotną filigranową pannę z charakterem!

:ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon kwi 04, 2011 11:00 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

chyba nic nie rozumiem, czemu tną uszy? A Morfinka Cudna TygRyszard potwierdził to wczoraj wgapiając się w monitor na którym było jej zdjęcie :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon kwi 04, 2011 11:05 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

kotom po sterylce, wypuszczanym - przycina się uch, by była pewność, że są sterylizowane.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon kwi 04, 2011 11:13 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

a rozumiem, dzięki. Się tu na Miau z TygRyszardem wyedukujemy :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Pon kwi 04, 2011 13:32 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

dagmara-olga pisze:została oddana... po śmieci pani - z tego co kojarzę. Cięcie na uchu jest w mojej opinii świeże - ale kiedy była sterylizowana - czy w schronisku? Chyba nie.
We wrocławskim schronisku tną tak ostro te uszy , prawie do połowy...
Spróbuje jeszcze po numerze coś tam wyszperać. Ale nie będzie to łatwe.
Nastrój ma ewidentnie domowy :-)
W schronisku była około 4 miesiące, ostatnio wyglądała tak:
Obrazek
nie jadła, nie piła i załatwiała się pod siebie...


Została oddana do schroniska 20 grudnia 2010 i niestety ponoć przez opiekuna, więc wcześniej mieszkała w domu. Zresztą z zachowania to widać od razu. Wysterylizowali ją w schronisku o ile kojarzę, ale teraz to już chyba nie ma znaczenia.

Na pewno jest fajną i jak się okazało fizycznie całkiem zdrową kotką, która zachowuje się jakby była o połowę młodsza, prawda Dagmara? ;-)
I chociaż w schronisku chyba straciła chęć do życia... to już ją odzyskuje :)
Obrazek

sunicram

 
Posty: 580
Od: Sob lut 26, 2011 17:35
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 04, 2011 13:51 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

jest troszkę słaba, jeszcze się nie myje , przewraca się, gdy próbuje się drapać tylną łapką za uchem ale łazi niestrudzenie! Sądząc po żwirku na kuchence i szafkach - to jest jej rewir. No i warczy na Morfa :ryk: . Zasnęła na moich notatkach na stole i niech śpi... Podgrzałam jej mokre - trochę zjadła.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon kwi 04, 2011 18:45 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

Daga, zadzwoń, mysle ze jj cos by pomogl z ta siatka. Masz moj telefon :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto kwi 05, 2011 17:28 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

dziękuję za pomoc :-) mam nadzieję, że się osiatkuję i bawół Morf będzie balkonował ! Dziś był na kilku spacerach i nadal wyje, że chce jeszcze...

A kto chce wieści o Morfince?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto kwi 05, 2011 17:33 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

Ja!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 05, 2011 17:40 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

Morfinka konsekwentnie odmawia smakołyków od ciociu Gibutkowej - cudnych gourmetów i podobnych specjałów. Ona chce chrupeczki dla kociąt....Dostała u weta próbki i wciąga prawie nosem... i co z nią robić :roll: Nic innego nie chce...
Próbowała wskoczyć do mnie na stół, ale nie wyszło - to raz dwa wlazła po krześle.
Nie lubi drapania pod bródką ale lubi mizianie poza tym. Taka brzydka łysina z jakąś zmianą, którą miała na boku - zarosła prawie - to chyba było coś spowodowanego stresem.
Kefir się jakoś pogodził z panną ale Morfeusz baaaardzo spode łba spogląda i woli do kuchni NIE wchodzić.
Panna prawie już nie zostawia kłaków, sierść ma miękką i błyszczącą. Pokichuje trochę ale ponieważ dostała długodziałający antybiotyk - to na razie nie ingeruję. Jest urocza i tak śmiesznie gada , gdy coś jej nie pasuje "mnjach" no i mruczy jak tylko na nią spojrzeć :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto kwi 05, 2011 18:17 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

fajne wieści :piwa:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto kwi 05, 2011 18:24 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

Komandos jak byl maly odmawial zjedzenia kociakowego zarcia - musial jesc dokladnie to co Hogata albo TZ. Pozniej jako duzy kot jak mialam kociaka pod opieka wraz z kociakowatym zarciem to wtedy Komando sie przeprosil (jakies 2 latapo czasie) a kociak oczywiscie wcinal karme dla doroslych kotow... nie nadazysz :)

dobrze, ze mala lepiej.

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto kwi 05, 2011 19:05 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

Hehe no się rozdzidziusiowała kocia ;)
A te tacki dla bebisiów też nie? Toż to dla najmniejszych maluszków :D
Ale pewnie panna chrupki woli zamiast mokrego. A to kociakowe żarło dobre na teraz jak pannica chuda. Widocznie tego jej właśnie potrzeba, organizm sam wie co mu potrzebne i o ile ludzie w większości zatracili umiejętność słuchania własnego organizmu o tyle zwierzaki wciąż ją mają :ok: Także jak jej smakuje to niech wcina na zdrowie :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 05, 2011 19:08 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

no nic mokrego NIE chce i JUŻ. No.
Próbowałam różnych saszetek - nic. Pasują jej chrupki weaning RC i purina Vet hypoallergenic.
Czy już wspomniałam, że ma 3 zęby = kieł i dwa trzonowe oraz ze trzy siekacze :ryk:
Tacki bejbisiowe przy okazji transportu wrócą do Wro, na pewno Wam się przydadzą bardziej, będą czekały u moich rodziców.

Mój instynkt każe mi dziś jeść herbatniki z cukrem :twisted:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto kwi 05, 2011 19:13 Re: Kefir & Morfeusz i.... Morfinka na DT

dagmara-olga pisze:no nic mokrego NIE chce i JUŻ. No.
Próbowałam różnych saszetek - nic. Pasują jej chrupki weaning RC i purina Vet hypoallergenic.
Czy już wspomniałam, że ma 3 zęby = kieł i dwa trzonowe oraz ze trzy siekacze :ryk:
Tacki bejbisiowe przy okazji transportu wrócą do Wro, na pewno Wam się przydadzą bardziej, będą czekały u moich rodziców.

Mój instynkt każe mi dziś jeść herbatniki z cukrem :twisted:

Mój mi kazał zjeść dziś dwa batoniki :mrgreen: a teraz mam jeszcze przed oczami wafelka w czekoladzie. Nie wiem co mi się dziś stało, bo ja ze wszystkich słodyczy to najbardziej lubię kabanosy :lol:
No ale ale, trzeba też w końcu jakiś obiad zjeść ;) Dziś chili con carne - piecze dwa razy - pierwszy raz jak wchodzi, drugi raz jak wychodzi :twisted:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 531 gości