Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 21:53 Mała Bejbi od początku choruje

Witam na wątku mojej 4 miesięcznej Bejbi, matka była mixem persa z norwegiem lub syberyjskim.Z ludzkiej głupoty urodziła się Bejbi i dwóch braci. Jej mama nie była sterylizowana, •bo nie mogła zajść w ciążę. Raz urodziła martwe i dopiero teraz mając 8-9 lat, uciekła i skumała
się z dzikim dachowcem.Bejbi była najsłabsza z miotu. Kupiłam ją za 50 zł. Z Allegro(kotki gość sprzedał w parę godzin. Współczuję ludziom, co kupili rodzeństwo, ponieważ okazało się, że kotek
był okropnie zawszony i z gronkowcem + koci katar. Teraz dostała ostrego zapalenia jelit i żołądka•, na które w piątek 1 marca skończyłam ją leczyć.Na tą chwilę poszło ok.1500 zł. W tym karmy weterynaryjne na jelita. Ma mało leukocytów była 5 razy odwszawiana, po kuracji, scanomune
pod koniec złapała koci katar, potem krwawe biegunki 2 dni. To ostatnie jej leczenie. Krwi nie ma i biegunek, ale zapalenie jest nadal. Tego nie wyleczy się szybko. Wet podejrzewa Fip i radziłby zrobić ten test, mimo że jest mało wiarygodny. Miała 2 razy cyfrowe RTG i USG.Na pierwszym już
po leczeniu były małe zmiany w płucach. Teraz te jelita. Ona wydaje czasem często po jedzeniu
dziwne dźwięki, uuu jakby ją dusiło.Nie jestem w stanie zapewnić jej wszystkich potrzebnych
badań, bo moja renta socjalna 540 zł. Wynosi. Pożyczyłam 300 zł. Ale muszę oddać(te pieniądze
już na leczenie poszły).Sprzedałam materac ortopedic za 100(też dla niej).Wiem, że głupio zrobi-
łam kupując na odległość widząc tylko zdjęcie(wydawała mi się większa).W ogóle mixy bardziej
chorują(nie wiedziałam).Musi mieć biochemię i dokładne badania trzustkowe.Bejbi na dotyk od razu mrrr(jak ją kupiliśmy), nie płakała za mamą. Bardzo zmieniła swoje zachowanie, bo umiała
sama się bawić teraz miauczy(trzeba ją zabawiać) Czasem jest agresywna gryzie jak łasica aż
kwika. Oczka, ciągle coś tam leci. Tak wygląda teraz.
Dolne zdjęcie jak ją kupiłam.

vailet
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 27, 2011 22:08 przez vailet, łącznie edytowano 5 razy
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon kwi 04, 2011 22:10 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Wydaje mi się ,że to już pisałaś w innym wątku...

viewtopic.php?f=1&t=126130
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pon kwi 04, 2011 22:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Wiem że pisałam,ale doradzono mi założyć jej osobny wątek.
Obrazek
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 05, 2011 6:52 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Vailet, dobrze,że Bejbi ma już swój wątek.Biedna malutka, cierpi, koniecznie trzeba jej pomóc.Nie czas teraz dyskutować, że nie powinno się kupować kotów z pseudohodowli, jakie są tego konsekwencje..itd.Kotka jest na świecie, choruje , nie jest to jej wina.Rozumiem Vailet.Wiem jak to jest, kiedy nie a pieniędzy, a kot potrzebuje pomocy.Zaraz zrobię bazarek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 7:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Oto i on, zapraszam serdecznie.viewtopic.php?f=20&t=126245&p=7317907#p7317907
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 11:46 Re: Mała Bejbi od początku choruje

ewar pisze:Oto i on, zapraszam serdecznie.viewtopic.php?f=20&t=126245&p=7317907#p7317907

Ewar,jesteś niesamowita :D gdybym mogła sama bym kupiła ten termoforek i torbę.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 05, 2011 12:37 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Bejbi dostanie ode mnie termoforek,inny,ale też ładny, postaram się.Torba piękna, fakt, mnie też się podoba.Dagmara-olga już licytuje.I pierścionek :ryk: Będzie trochę pieniążków, cieszę się.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 13:16 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Innym też się fanty podobają :ryk: Bejbi MUSI być zdrowa!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 15:07 Re: Mała Bejbi od początku choruje

ewar pisze:Innym też się fanty podobają :ryk: Bejbi MUSI być zdrowa!

Ja i Bejbi bardzo dziękujemy :1luvu:
Bejbi dziś w szeleszczącym tunelu
Obrazek
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 05, 2011 17:07 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Cudna koteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak się dzisiaj czuje?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 17:26 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Rano to całkiem ok.Teraz widać że trochę gorzej bo ją chwilami dusi i leży w wyciągniętej pozycji,klatkę piersiową często wygina do góry bo lepiej się oddycha.Jadła nawet ładnie,ale czuć
było zapach gazów z jelit,ale nie tak silny jak po Whiskas junior z królikiem.5 godzin wtedy tak
śmierdziało.Wet mówił że oni to ze zdechłych królików robią.Na szczęście je,ale widać że cierpi.
Dziś ładnie się zachowywała,bo wczoraj gryzła i szarpała co popadło.Dziś nas delikatnie budziła
to kotka,która nie szaleje o 4 rano,czeka aż ktoś wstanie.Przychodzi do mnie pomruczeć,jak się nie da mnie z łóżka wyciągnąć to idzie do mojego partnera i jego liże i mrumra.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 05, 2011 18:33 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Kiedy do weta?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56105
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 05, 2011 19:01 Re: Mała Bejbi od początku choruje

ewar pisze:Kiedy do weta?

Jutro,bo dziś już go nie ma.On nie ma stałych godzin,raz jest rano raz popołudniu.Czasem(rzadko 3 dni jednakowo)zawsze trzeba dzwonić i pytać kiedy jest.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 05, 2011 19:07 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Witaj Vailet-cieszę się,że założyłas wątek Bejbi i mam nadzieję,że wreszcie maleńka zacznie zdrowieć!
Pozdrawiam serdecznie :1luvu: :1luvu: :1luvu: -Kasia
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 05, 2011 19:08 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Jejku, ciekawe jak to jej rodzeństwo :(

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], muza_51 i 30 gości