FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 14:53 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

Aniu, zapytaj czy kocio ma książeczkę zdrowia, szczepienia, ew. leczenie itp.
Jak nie to znaczy, że nikt się nim nie przejmował.
Trzeba by wyczuć czy pan jest edukowalny i rokujący czy też za chwilę będzie powtórka z rozrywki.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 14:58 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

To ta chora kotunia - w trakcie badań

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto kwi 05, 2011 16:20 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 15:05 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

Cudna.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 15:06 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

A skoro tydzień temu zaginął, to czy ten pan go szukał? Jakieś ogłoszenia były? Skąd w ogóle się dowiedział o Tobie?
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6964
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto kwi 05, 2011 15:26 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

piotr568 pisze:A skoro tydzień temu zaginął, to czy ten pan go szukał? Jakieś ogłoszenia były? Skąd w ogóle się dowiedział o Tobie?

Kot został mi podarowany przez panią z psiej fundacji mieszczącą się w okolicy, oni rozpuszczali wieści o znaleziomym potrąconym kocie. Karmiciele okoliczni też.
Jednym słowem - poczta pantoflowa.

Tak myslę - jeśli kot był np szczepiony, albo chć raz był u weta, to oddam.
Jeśli nie - wolałabym nie oodawać,
Z drugiej strony facet weźmie kolejenog kota, znów go nie wykastruje... a ten już bez jajek..

Jak ja tęsknię za sytuacją, w której kotów będzie na lekarstwo...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 15:49 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

tylko niech pokryje poniesione przez Ciebie koszty. To też sprawdzian na odpowiedzialność za zwierzaka, że się poczuwa. Jak się wypnie, to wiadomo jaki byłby dalszy los kociaka u niego. Jeszcze można się wywiedzieć do którego weta chodził (jeśli chodził kiedyś) i tam zasięgnąć opinii o właścicielu.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6964
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto kwi 05, 2011 16:03 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

piotr568 pisze:tylko niech pokryje poniesione przez Ciebie koszty.
Trochę tego będzie - 3 rtg pierwzego dnia, kolejne rtg drugiego dnia, szpitalik od 31.03 do wczoraj, kroplówki, leki...

piotr568 pisze:To też sprawdzian na odpowiedzialność za zwierzaka, że się poczuwa.
.... ..


piotr568 pisze:Jak się wypnie, to wiadomo jaki byłby dalszy los kociaka u niego.
Wiadomo. Ale ten już bez jajek i czegoś nauczony, a facet na pwno weźmie kolejnego, i nie wykastruje, bo to pewnie krzywda, i będzie wypuszczał, bo to ograniczenie wolności..

piotr568 pisze:Jeszcze można się wywiedzieć do którego weta chodził (jeśli chodził kiedyś) i tam zasięgnąć opinii o właścicielu.
W sumie to parę minut rozmowy z gościem wystarczy, żeby się zorientować, jaki ma stosunek do kota...



Z maila - histora chorej kotuni

Pod koniec listopada 2010 odkryłam na okolicznych ogródkach działkowych skupisko dzikich kotów. Ok 15-20 sztuk. (notabene nadal płodnych:/...) Jedną z nich była właśnie karłowata dziewczynka. Jako, że wyglądała tragicznie - gil wiszący do pasa, wyliniałe futro, świszczący oddech - złapałam ją od razu i zamknęłam u mnie w klatce na leczenie, sterylizację.
Po jakimś miesiącu zupełnie wydawałoby się dzika kotka zaczęła mruczeć podczas głaskania, coraz bardziej się otwierać... Tym sposobem zapadła decyzja o wyadoptowaniu zamiast wypuszczania.
W tej chwili jest jeszcze strachliwa ale delikatna, słodka i bardzo ciekawska :)
Dzielnie znosi wszystkie zabiegi, w chwilach mocnego strachu próbuje uciekać - nigdy nie atakuje.


Pointa - kolejne gniazdo kotów do pilnej steylizacji.. WRRRR
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 9:09 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

gosiaa pisze:Ania, możemy się na dzisiaj jakoś umówić na odbiór tej klatki, jest bardzo potrzebna, za chwilę będzie za późno.
– Gosia wczoraj odebrała ode mnie.

andorka pisze:Annskr, ale jedyna w tej chwili mała kotylionowa klatka jest u "Twoich" karmicielek, to nie kwestia pożyczenia tylko zwrotu naszej.
– ta klatka też wczoraj została przez kogoś z Was odebrana.

Czyli macie jedną naszą klatkę, tak?



Rudy Yopek – to zdjęcie dostałam od prawdopodobnego właściciela – nie wiem, co to ten sam kot:

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 9:26 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

annskr pisze:
gosiaa pisze:Ania, możemy się na dzisiaj jakoś umówić na odbiór tej klatki, jest bardzo potrzebna, za chwilę będzie za późno.
– Gosia wczoraj odebrała ode mnie.

andorka pisze:Annskr, ale jedyna w tej chwili mała kotylionowa klatka jest u "Twoich" karmicielek, to nie kwestia pożyczenia tylko zwrotu naszej.
– ta klatka też wczoraj została przez kogoś z Was odebrana.

Czyli macie jedną naszą klatkę, tak?


To ja już nic nie rozumiem - wiem, że jedna klatka była w Twoim rejonie i tę właśnie miał odebrać gosiaa, o drugiej nie wiem nic.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13774
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro kwi 06, 2011 9:29 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, YOPEK - nieYOPEK - pomóżcie

Tak jak napisałam wczoraj, odebrałam jedną klatkę od annskr i ta klatka jest u mnie.
Nic więcej nie wiem.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 10:31 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, YOPEK - nieYOPEK - pomóżcie

Czyli jedna z tych klatek wraca do mnie.
Kombinuję blaszki znakujące, widzę, że koniecznie trzeba - nie uchroni to klatek przez zagubienie, ale będzie choć wiadomo, która z ocalaly czyja :wink:
Jeśli uda mi sie z tymi blaszkami - chcecie? Jaki tel na nich wpisać?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 10:32 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, chory rudy, chora kotka HELP!

andorka pisze:To ja już nic nie rozumiem - wiem, że jedna klatka była w Twoim rejonie i tę właśnie miał odebrać gosiaa, o drugiej nie wiem nic.
Postaram się wyjaśnić, kto ją odbierał.
Ale się namąciło
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 10:45 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, YOPEK - nieYOPEK - pomóżcie

Wiem że jeszcze zginęła klatka CC.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 12:00 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, YOPEK - nieYOPEK - pomóżcie

gosiaa pisze:Wiem że jeszcze zginęła klatka CC.

Ale to już bez mojego udziału :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 12:13 Re: Łódź 812+97 - Maciuś na ulicy, YOPEK - nieYOPEK - pomóżcie

Trochę informacji bieżących o najtrudniejszych naszych problemach

Staruszka psinka Misia - ma sponsorowany dt, sponsorują panie z Radogoszcza, nie te, co ją znalazły, one ledwie piszczą, ale wyszukały kilka osób skłonnych złożyć się na utrzymanie suni - rozliczenia prowadzone są bezpośrednio z dt. Nie wiem, jak długo to potrwa, dla sunie naprawdę najlepszy byłby dom stały..

Czarny kotek Sandro z podejrzeniem cukrzycy – jutro ma wrócić do mnie, sprawa się zawikłała, miał być 2 tygodnie w hoteliku i iść do ds, ale ma kk. Hotelik korzysta ze swojej lecznicy, na utrzymanie malca w hoteliki + lecznica na po prostu nie stać, poza tym nie umiem szukać domu dla kota, o którym nie wiem nic – dojeżdża tam nie mam kiedy.

Psiak Choco – stracił dt z powodów niezależnych od nas, jest u Bordo na wychowaniu, długo zostać nie może – Bordo na bieżąco łapie i przechowuje posterylkowe dziczki, kocie tymczasy, i psiak jst już zdecydowanie ponad jej możliwości - poza tym on nie lubi kotów.

Czarny Maciuś nadal na ulicy…

O permanentnym braku pieniędzy na bieżące wydatki - sterylki, leczenie, szczepienia – już chyba nie warto pisać…
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 206 gości