Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 7:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Kociara82 pisze:co ciekawego u jednej z najpiekniejszych kocich czarnych perel? :1luvu:

Dzień dobry :oops: ,
nie mogłam napisać, bo miau się zepsuło. Bure żyje, ale nie przyszło na jedzenie, więc duża musiała go szukać. Unika dużej i duża się martwi bardzo.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 05, 2011 10:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

A my nigdy nie mamy na balkonie kwiatów :evil:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 05, 2011 11:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MalgWroclaw pisze:
Kociara82 pisze:co ciekawego u jednej z najpiekniejszych kocich czarnych perel? :1luvu:

Dzień dobry :oops: ,
nie mogłam napisać, bo miau się zepsuło. Bure żyje, ale nie przyszło na jedzenie, więc duża musiała go szukać. Unika dużej i duża się martwi bardzo.
Fasolka

az tak sie boi ludzi, az tak nie ufa?... oj, ktos musial bure bardzo skrzywdzic... :evil:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto kwi 05, 2011 14:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Kociara82 pisze:
MalgWroclaw pisze:
Kociara82 pisze:co ciekawego u jednej z najpiekniejszych kocich czarnych perel? :1luvu:

Dzień dobry :oops: ,
nie mogłam napisać, bo miau się zepsuło. Bure żyje, ale nie przyszło na jedzenie, więc duża musiała go szukać. Unika dużej i duża się martwi bardzo.
Fasolka

az tak sie boi ludzi, az tak nie ufa?... oj, ktos musial bure bardzo skrzywdzic... :evil:

Boi się, bo duża go próbuje złapać i wyleczyć łapkę. I on nie wie, że duża nie zrobi krzywdy :( Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 05, 2011 20:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Mam rankę na pysiu. Z tych zmartwień :( . Duża już wie o rance, zobaczyła, chociaż chowałam. Czeka mnie gabinet.
Fasolka :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto kwi 05, 2011 22:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

jaka ranke, kotuniu, co sie stalo?! 8O Martwie sie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro kwi 06, 2011 5:03 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Kociara82 pisze:jaka ranke, kotuniu, co sie stalo?! 8O Martwie sie...

Bo ja z nerwów sobie wydrapuję pyś, Ciociu. Pyś koło ząbków, albo nad oczami. Do krwi sobie wydrapuję. Nie zawsze, ale czasem tak robię i wtedy dostaję zastrzyki.
Fasolka :cry:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 06, 2011 5:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Moje biedactwo...

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro kwi 06, 2011 7:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko :ok:
To jest u niej stresowe?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro kwi 06, 2011 8:46 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Hannah12 pisze:Fasolko :ok:
To jest u niej stresowe?

Tak :( Mój biedny mały Fasoliś.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro kwi 06, 2011 8:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Nie nerwuj się Fasoleczko, nie warto! Martwimy się o Ciebie!
Ogryzek & Pestka

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 06, 2011 9:15 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko ja ze stresu robiłem sioo poza kuwetę.
Duża mi długo dawała krople Bacha opracowane specjalnie dla mnie przez naszą forumową Ryśke.
Duża z Rysia długo rozmawiała przez telefon o moich problemach.
I wtedy wszyscy dostawaliśmy krople- Javcia, Pysia i ja.
Każdy inne.
Teraz do mojej karmy Duża dosaypuje mi RC Calm.
Jestem spokojniejszy i b. rzadko robię siooo na podłogę.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro kwi 06, 2011 9:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolciu, ja od jakiegoś czasu jem chrupki Calm (o ich istnieniu osiedlowa wetka dowiedziała się od mojej Dużej, a Duża - od cioci mamucik) i jestem spokojniejsza niż kiedyś.
Inka
PS Kulka kiedyś dostawała poza tym po ćwiartce tabletek uspokajających z Labofarmu - są ziołowe.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 06, 2011 10:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Fasolko, nie drap się!
Sobie krzywdę możesz zrobić :(
Biedna nerwowa Fasolka! :(
zmartwiony Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro kwi 06, 2011 11:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

moze falivay by sie przydal.... nie denerwuj sie, malenka :1luvu:
Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości