Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 04, 2011 8:58 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

Erin pisze:O innych wyczynach nie będę wspominać, bo mnie ciśnienie skoczy :wink:

He, he i tak najlepsze było jak Ci kran odkręciły :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 04, 2011 9:01 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

My jakiś czas temu wracamy do domu. A tam jakies swiatło miga itp. a zostawiliśmy wszystko wyłączone. Ja wystraszona, że może nas okradli albo coś. Przychodzimy, patrzymy...
koty telewizor sobie włączyły.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon kwi 04, 2011 9:03 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

jozefina1970 pisze:He, he i tak najlepsze było jak Ci kran odkręciły :lol:

No tak, to jeden z bardziej popisowych numerów.
Zresztą, młodzież też już to kilka razy zrobiła.
Do innych ciekawych popisów należy np. wywalenie ciężkiego roweru :roll:
A Pysia kiedyś zwaliła mi monitor z biurka, dobrze że krzesło stało obok i miałam refleks.
Ale ręka mnie bolała od łapania :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon kwi 04, 2011 9:03 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

Aaa, telewizor i radio to norma - mało to razy w nocy zawało dostawałam jak młoda radiem ryknęła :mrgreen: Teraz wyłączam z czuwania :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 04, 2011 9:04 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

Erin pisze:Do innych ciekawych popisów należy np. wywalenie ciężkiego roweru :roll:
A Pysia kiedyś zwaliła mi monitor z biurka, dobrze że krzesło stało obok i miałam refleks.
Ale ręka mnie bolała od łapania :roll:

Ooo, to już cięższy kaliber :strach:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 04, 2011 9:06 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

sliver_87 pisze:My jakiś czas temu wracamy do domu. A tam jakies swiatło miga itp. a zostawiliśmy wszystko wyłączone. Ja wystraszona, że może nas okradli albo coś. Przychodzimy, patrzymy...
koty telewizor sobie włączyły.

Dobre! :ok:
Ja wieżę wyłączyłam z kontaktu, bo głośność ustawia się gałką.
A głośniki mocne, oj mocne - jakby włączyli i gałkę na full przekręcili :strach:
A co do sprzętów, to video już nie raz włączali, kiedyś też DVD, które też odłączyłam od zasilania, bo kieszeń otworzyli.
Normalnie, gorzej jak z dziećmi :twisted: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon kwi 04, 2011 9:09 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

DVD ma luźną wtyczkę - notorycznie odłączone jest :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 04, 2011 9:18 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

To dobrze, bo jakby Ci kieszeń wyjechała i kota na nią skoczyła :strach:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon kwi 04, 2011 9:21 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

Erin pisze:To dobrze, bo jakby Ci kieszeń wyjechała i kota na nią skoczyła :strach:

Ooo, faktycznie - tego nie przewidziałam :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 04, 2011 9:23 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

jozefina1970 pisze:Ooo, faktycznie - tego nie przewidziałam :evil:

Ja też nie ... i moje futra szybko mi to uświadomiły.
Na szczęście skończyło się TYLKo na wysunięciu szuflady.
Ale kasety z video regularnie wyskakują :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon kwi 04, 2011 12:15 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

A jak coś im sie zapodoba to z uporem maniaka to powtarzają kilka, kilkanaście razy...
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon kwi 04, 2011 14:38 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

:ryk: ale się uśmiałam z waszych pomysłowych kotecków :lol: ja z tą tablicą nie ustąpię, bo to moja tablica pamiątkowa :P tam sa góry, góry, góry i inne sentymentalne drobiazgi. Np małe maskotki które dostałam a które Konan też lubi kraść.
Poza tym mało łobuzują jak na koty. Jedyne co uwielbiają robić notorycznie to przekopywać moje półeczki w łazience w poszukiwaniu pałeczek do uszu i je roznosić po całym mieszkaniu. I zawsze znajdą sposób żeby otworzyć opakowanie :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 04, 2011 21:06 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

właśnie wertuję cały wasz i trykotowy wątek. Najprawdopodobniej po moim powrocie z Polski zaczniemy już BARF-ować :)

Nie wiem jak ja się będę w tym mięsie babrać bleee. Jedno jest pewne - na 100% nie będę się bawić krwią! Nie i koniec - muszę znaleźć jakiś substytut!
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto kwi 05, 2011 7:36 Re: Bombilla i Xelmo - rosyjsko norweska przyjaźń :)

Dzień dobry cudaki :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 1148 gości