Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

[41_kotów]

Ja czyli mirka_t dostałam bana za filmik zamieszczony 2 lata temu. Szkodzę kotom, bo pozwoliłam Chadowi bawić się przez chwilę kotką, która wybudzała się z narkozy. Kotka czyli Mika jest u mnie do dziś. Nie doznała żadnego uszczerbku.

Filmik był tylko pretekstem do bana. Na forum.miau jak widać trzeba trzymać palec prosto w d... pewnym osobom. Niepełnosprytna Marcelibu do tych osób się zalicza, bo to ona zgłosiła filmik. Admin wziął pod uwagę jej zgłoszenie, bo widocznie bardziej zależy mu na spokojnej duszy Marcelibu niż na kotach.

[morelowa]

Hmmm... może to ważne , więc dokąd się trzeba cofnąć , żeby zobaczyć filmik ? jeden link kieruje do następnego.. Jest pełno złych słów i rożnych linków do 3 stron wstecz na wątku 41_kotów, nie mam czasu przelecieć sie przez cały, a z tego co widziałam trudno sobie wyrobić jakąś opinię ...chyba, ze nie kumam

[41_kotów]

Filmik. http://www.vimeo.com/3081037

[Agn]

Morelowa, bo konflikt dotyczy nie tylko tego jednego filmiku. To coś, co się ciągnie od ponad dwóch lat. Nie zaczęłam tego ja, ani też Mirka. Nie my narzuciłyśmy specyficzny ton tej `dyskusji`. Ale rozumiem, że łatwiej jest zbanować jedną Mirkę, której działania można nazwać `kontrowersyjnymi`, niż dawać upomnienia, ostrzeżenia i bany większej ilości użytkowników dopuszczających się nie tylko obrażania, ale tez manipulacji tekstem [bo o faktach żadna z tych użytkowniczek nie ma pojęcia].

Mam nauczkę do końca życia - zamiast radzić sobie samodzielnie z uporczywymi atakami, insynuacjami i obrażaniem powinnam z każdym takim tekstem lecieć na skargę do modów i admina. Tak też zacznę robić.

[justyna p]

A "dostać bana" to znaczy że co? Nie można już nic pisać na forum???

[popi]

Uwazaj Agn, pewnie jestes nastepna do odstrzalu Bo nie wierze, ze na jednej Mirce to sie skonczy...przeciez trzeba gdzies wylac swoje "flustracje".

Z dedykacja dla tych, ktorzy mysla, ze to ich nie dotyczy:

Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.



Pastor Martin Niemöller, 1942, Dachau.

[Olinka]

Trzymaj się Mirka!

Nie rozumiem decyzji Irafała.

To już naprawdę powoli przestaje być kocie forum.

Powinniśmy raczej prowadzić tu swoje wątki kulinarne albo o durnych, bardzo prozwierzęcych, dowcipach - to, jak widać, bezpieczne obszary aktywności.

[Agn]

A "dostać bana" to znaczy że co? Nie można już nic pisać na forum???

Tak.

Uwazaj Agn, pewnie jestes nastepna do odstrzalu Bo nie wierze, ze na jednej Mirce to sie skonczy...przeciez trzeba gdzies wylac swoje "flustracje".

A wcale niewykluczone...

[41_kotów]

Żeby nie zaśmiecać wątku Agn proszę o wpisy w tym http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126214 póki jeszcze istnieje.

[Maryla]

To już naprawdę powoli przestaje być kocie forum.

oj, bedzie kocie
coraz bardziej kocie
z coraz wiekszą ilościa kotow, moim zdaniem

tylko niekoniecznie z chetnymi do opieki nad nimi

3maj się Mirka - mimo że nigdy nie napisałam w Twoim wątku że popieram to co robisz, bo zupełnie nie mam pojęcia o tym, nie sledzę po prostu, to argumenty wytaczane przeciwko Tobie wydawały mi się czesto absurdalne i podawane przez osoby ktore nie mialy zdaje sie pojecia o czym pisza
to znaczy w teorii miały
pewnie wiele rzeczy mozna bylo lepiej i fajniej zrobic tylko rzadko kiedy sa chetni do tego

[morelowa]

Żeby nie zaśmiecać wątku Agn proszę o wpisy w tym viewtopic.php?f=1&t=126214 póki jeszcze istnieje.

i to mi sie podoba, bo nawet miałam napisać, że w porywach wątek Agn [który uwielbiam] przestaje być jej - to znaczy Twoim, Agn - wątkiem.
Nie wierzę w zamykanie takiego np wątku . Byłoby bez sensu [eufemizm].
Filmik może mnie nie rozśmieszył, ale masz racje Agn, że nie może być powodem ani nawet pretekstem do 'wyrzucenia'.
Ja lubię miau. Tyle tu wspaniałach ludzi, którzy sie starają robić dobrze. Może należałby po prostu nie wchodzić w jakieś przepychanki? Nikt nie ma tak, żeby go wszyscy na świecie lubili i nie ma takiej potrzeby chyba? Może spróbować spokojnie coś wytłumaczyć, bo może 'frustraci' też chcą dobrze, ale czegoś nie zrozumieli???
Tak sobie gdybam.. ale w wolnej chwili przekopię się przez wątek, bo lubię być doinformowana-raz.Dwa - jak ktoś się opiekuje taką ilościa zwierząt, to raczej nie może być złym człowiekiem .

[morelowa]

i jeszcze:

Mam nauczkę do końca życia - zamiast radzić sobie samodzielnie z uporczywymi atakami, insynuacjami i obrażaniem powinnam z każdym takim tekstem lecieć na skargę do modów i admina. Tak też zacznę robić.

NIE! please, szkoda czasu

[Agn]

Może spróbować spokojnie coś wytłumaczyć, bo może `frustraci` też chcą dobrze, ale czegoś nie zrozumieli???

Morelowa, jeśli postarasz się doczytać poprzednie części mojego wątku, to szybko się zorientujesz w jaki `spokojny` sposób flustraci[to taki greps forumowy] wyrażali troskę o moje koty i jak długo, starannie usiłowałam wytłumaczyć pewne sprawy - nie docierało. To dlatego niektóre `dyskusje` przybierają formę okładania się grabelkami w piaskownicy, bo nawet mi w końcu przeszło systematyczne wyjaśnianie wszystkiego od początku, które to wyjaśnianie miałam wręcz nawykowe.

Nie wierzę po prostu w to, że niektórym osobom można cokolwiek wytłumaczyć, a uwierz mi Morelowa, próbowałam.

[ula-misia]

Agn- róbmy swoje - a to co robisz i jak robisz nie podlega żadnej dyskusji-to tyle. Pozdrawiam -trzymaj się

[PearlRain]

Agn- róbmy swoje - a to co robisz i jak robisz nie podlega żadnej dyskusji-to tyle. Pozdrawiam -trzymaj się

dokładnie